Joanna Jeżewska: Co słychać u byłej gwiazdy "M jak miłość"?
Jeśli ktoś nie kojarzy jej z wyglądu, to z pewnością zna jej głos. Zagrała w wielu popularnych filmach i serialach, ale nigdy nie przebiła się do aktorskiej pierwszej ligi. Jednak Joannie Jeżewskiej to nie przeszkadza. Chociaż ceni sobie sympatię widzów, którą przyniosły jej role w "Samym życiu" oraz "M jak miłość", to popularność nie jest dla niej najważniejsza. Co się stało z aktorką po odejściu z kultowego serialu?
Joanna Jeżewska przyszła na świat 15 grudnia 1965 w Gdyni. Jej ojciec oraz dziadek byli marynarzami. Być może właśnie dlatego jako dziecko marzyła o podróżach dookoła świata. "Mój ojciec był marynarzem, mój dziadek był marynarzem. Mówiłam sobie, że muszę zostać w przyszłości kapitanem jakiegoś statku. Sądziłam, że ja będę opływać świat, podróżować. Przeszło mi to bardzo szybko, kiedy w szkole na poważnie zaczęła się matematyka" - przypomina jej słowa portal Plejada.pl.
Dość szybko zmieniła swoje marzenia o podróżach na te o aktorstwie. Chciała grać, tańczyć i śpiewać. I tak też zrobiła. Jeżewska brała udział w szkolnych przedstawieniach i akademiach, zapisała się również do lokalnego kółka teatralnego. To wszystko z pewnością pomogło jej w przygotowaniu się do egzaminów na PWST w Warszawie.
Studia ukończyła w 1989 roku. Miała już wtedy za sobą pierwsze występy na srebrnym ekranie. Można ją było zobaczyć m.in. w "Maskaradzie", "Spadku" czy "Historii porzuconej lalki". W serialu zadebiutowała niewielką rolą w "Marie Curie, une femme honorable" z 1990 roku.
"Wychodząc ze szkoły aktorskiej, człowiek jest cały »naładowany«. Wyobraża sobie, ile w przyszłości da z siebie widzom.... Ale wszystko zależy do tego, w jakiej roli zostanie w końcu obsadzony. Bo jeżeli zagra np. w jednym odcinku serialu taksówkarza czy sekretarkę, to raczej nie będzie tam miał dużo do powiedzenia. Ja przeszłam już przez pewną ilość takich epizodów i wiem - choć to może banał - że wcale nie żyje się po to, żeby pracować. Jest na odwrót: to pracuje się po to, aby normalnie żyć. I aktorstwo to zawód, jak każdy inny" - mówiła aktorka wspominając swoje pierwsze lata po ukończeniu studiów.
Bożena Adamek: Mija 50 lat od jej debiutu. Co się stało z aktorką?
Sybilla Rostek: Co się stało z aktorką "Miodowych lat"?
Popularność przyszła w pierwszych latach XXI wieku. To wtedy Joanna Jeżewska zagrała w "Na dobre i na złe", "M jak miłość" oraz "Samym życiu". Role w tych dwóch ostatnich zapewniły jej ogromną sympatię widzów. W tym samym czasie aktorka zaczęła swoją przygodę z dubbingiem. Okazało się, że ma talent nie tylko do zmieniania swojego głosu, ale również do naśladowania znanych osobowości. Wszystko zaczęło się od przypadku.
"W telewizji przygotowywaliśmy szopki noworoczne, które były szopkami politycznymi. Przyszło mi tam zaprezentować się w roli Jolanty Kwaśniewskiej. Po kilku latach szopka przestała być emitowana w telewizji, jednak Marcin Wolski zaproponował również mi, abyśmy tę formę wyrazu przenieśli do radia" - mówiła w rozmowie z RDC.
Swój talent mogła zaprezentować w teleturnieju telewizyjnej Jedynki "300% normy", gdzie w każdym z odcinków wcielała się w inne postaci. Do historii telewizji przeszedł już segment "Rozmowy w tłoku" z programu "Szymon Majewski Show". Jeżewska grała w nim różne osobistości ze świata polskiego show-biznesu. Wystąpiła m.in. jako Monika Olejnik, Elżbieta Jaworowicz, Jolanta Kwaśniewska czy Karolina Korwin Piotrowska. Widzom szczególnie zapadła w pamięć jako była pierwsza dama. Sama aktorka w rozmowie z "Faktem" przyznała, że była to jej ulubiona rola z programu Majewskiego.
"Nigdy nie doszły mnie słuchy, żeby ona odebrała to jakoś źle. To tak jakby teraz nauczycielki matematyki mówiły, że nie jestem dobrym wizerunkiem pedagoga. Znam wielu kolegów i koleżanki, które robią to od lat i nigdy nikt na tym nie ucierpiał. Ludzie, którzy są na świeczniku, muszą wiedzieć, że będą na językach. Natomiast to od nas też zależy, czy parodiując kogoś, zachowamy się z klasą czy nie. Zresztą parodiujemy tylko osoby, które są ciekawe, prawda? Nie miałam okazji rozmawiać o tym z panią prezydentową, ale pewnie gdyby coś było nie tak, to bym o tym wiedziała" - przyznała Joanna Jeżewska.
Kochała się w niej cała Polska. Co dziś robi piękna aktora?
Jak aktorstwo nie wypali. Te gwiazdy mają na siebie "plan B"
Chociaż występy w popularnych serialach i programach zapewniły jej rozpoznawalność, to nie za długo cieszyła się popularnością. Jej samej nigdy na niej nie zależało. Po zakończeniu "Rozmów w tłoku" oraz odejścia z "M jak miłość" nadal dużo grała, ale żadna z kolejnych ról nie przyniosła jej podobnej popularności. W ostatnich latach pojawiła się m.in. w "Bezkrólewiu", "Blondynce", "Ojcu Mateuszu" czy "Służbach specjalnych". Do tego pracuje również w dubbingu oraz w słuchowiskach radiowych.
"Pracuję na tak wielu polach, że we wszystkich się spełniam fantastycznie, jeśli tylko mam pracę. Bo to u mnie przecież i kabaret, i piosenka, i teatr, dramat i komedie, i film. Mam wrażenie, że jestem elastyczna i chciałabym, żeby tak zostało. Żadnej pracy się nie boję, ale to powiem panu, że to też trochę chroni przez tzw. szufladką. Prawda? Na szczęście życie mi tak wszystko fajnie ustawia, że nie muszę z niczego rezygnować" - mówiła Joanna Jeżewska w wywiadzie dla "Faktu".
Prywatnie Joanna Jeżewska jest szczęśliwą żoną i matką. W jednym z wywiadów przyznała, że nie zawsze było kolorowo. Aktorstwo jest jednak wymagającym zawodem i Jeżewskiej często nie było w domu. Na szczęście może liczyć na pełne wsparcie kochającego męża. "Mam kochanego męża, który zna i stara się zrozumieć blaski i cienie mojego zawodu. Oczywiście, różnie bywa. Teoretycznie widziały gały, co brały, tak? Jeśli się żeni z aktorką, trzeba wiedzieć, z czym to się wiąże. Praktyka bywa jednak trudniejsza. Teraz dużo pracuję, a mojej rodzinie ciężko zrozumieć, że nie ma mnie pięć, sześć weekendów z rzędu w domu, w sytuacji, gdy oni są zajęci w tygodniu, a w sobotę i niedzielę możemy być razem" - cytuje słowa aktorki portal Plejada.pl.