"M jak miłość" po wakacjach: Bartek odkryje prawdę! Weźmie sąsiada na tortury
Intuicja podpowie młodemu Lisieckiemu (Arkadiusz Smoleński), że Horbaczewski (Zbigniew Jaremko) ukradł testament Jakubczyka (Michał Breitenwald), by ograbić Ulę (Iga Krefft) ze spadku po ojcu. Co zamierza zrobić z tym fantem?
Ze swoich przypuszczeń Bartek zwierzy się Tadeuszowi (Bartłomiej Nowosielski).
- Jestem na sto procent pewien, że to ten cholerny sąsiad Jakubczyka podkosił testament - powie szefowi.
- Grubo - oceni Kiemlicz.
- Próbowaliście w ogóle z nim rozmawiać, jakoś go docisnąć? - dopyta po chwili.
W odpowiedzi usłyszy, że próba rozmowy nie dała żadnych efektów. Horbaczewski najzwyczajniej w świecie wszystkiego się wyparł. Mało tego! Naciągnął Ulę na kasę za zaległy czynsz, choć wcześniej twierdził, że wszystko zostało uregulowane!
- Nie no gość kręci i kłamie jak z nut... - zdenerwuje się tylko Lisiecki.
- A to gnojek! I co, tak to zostawisz? - skomentuje autentycznie zbulwersowany Kiemlicz.
- A co niby mam zrobić? - wzburzy się mąż Uli.
- Wziąć gościa na tortury? Zmusić go do złożenia oświadczenia, że podpieprzył ten testament? - wyliczy Lisiecki.
- Można by było spróbować, ale są też inne sposoby... - zauważy Tadeusz.
Czy Lisieccy znajdą w końcu jakiś skuteczny sposób na Horbaczewskiego?
Zobacz też:
"M jak miłość": Koszmar Franki i Pawła po wakacjach!
"Stranger Things": Muzycy Metalliki zachwyceni wykorzystaniem ich utworu
"Wiedźmin 3": Henry Cavill na pierwszym zdjęciu z planu serialu
