"Kuchenne rewolucje": Smutny finał sezonu. Tej restauracji nie podołała nawet Magda Gessler

W finałowym odcinku 26. sezonu “Kuchennych rewolucji" Magda Gessler stanęła przed jednym z najcięższych wyzwań w historii programu. Znana restauratorka od lat pomaga właścicielom lokali gastronomicznych w polepszeniu ich biznesu. Tym razem gościła w restauracji "Pizza i kebab u Pancia", która znajduje się w Łodzi.

Zdecydowała się zamówić tytułową pizzę i kebab. Komplikacje pojawiły się jednak już przed spróbowaniem dań. Właściciel lokalu nie posiadał czystych metalowych sztućców z powodu awarii zmywarki. Magda Gessler otrzymała plastikowe zamienniki, jednak pokrojenie dań sztucznym nożem okazało się trudne.

Dania, zamówione przez Magdę Gessler nie przypadły do gustu restauratorki. Rozczarował ją także właściciel restauracji - Damian. Jak się okazało, prowadzi on kuchnię bez żadnego doświadczenia kulinarnego. Do tej pory pracował w gastronomii... 4 dni! Również zarządzanie restauracją w mediach społecznościowych nie było jego mocnym aspektem. Damian publikował posty promujące lokal co kilka miesięcy.

Magda Gessler postanowiła zmienić wnętrze, stawiając na turecki styl lokalu. Restauracja otrzymała także nową nazwę - "Doprawiony Pancio". Nowe dania przypadły do gustu klientów, którzy dali wyraz swojego zadowolenia. Jak się jednak okazało, nie trwało to długo.

Po czterech tygodniach od swojej ostatniej wizyty, Magda Gessler wróciła do “Doprawionego Pancia". Okazało się jednak, że właściciel nie wyciągnął wniosków z ostatniej wizyty restauratorki. Jakość dań ponownie się obniżyła. Promocja lokalu w mediach społecznościowych po raz kolejny została zaniedbana przez Damiana. Taki widok sprawił, że Magda Gessler postanowiła się poddać.

Zobacz też:

Bartłomiej Topa: Przeżył osobistą tragedię. Dziś tworzy szczęśliwy związek

Katarzyna Glinka opublikowała wiadomości od hejterów. "Czy ktokolwiek zasłużył na takie treści?"