"Samo życie": Jak zmieniły się gwiazdy serialu?
11 lat temu zakończyła się produkcja serialu "Samo Życie". Produkcja Polsatu przyciągała przed ekrany miliony widzów. Cześć z nich nadal ma nadzieję, że jeszcze kiedyś zobaczą na ekranie swoich ulubionych bohaterów. Pojawiło się w nim wiele znanych i lubianych aktorów. Jak dzisiaj wyglądają i czym się zajmują bohaterowie serialowego przeboju?
"Samo życie", jedna z najpopularniejszych serialowych produkcji Polsatu, zadebiutowała na małym ekranie w lutym 2002 roku. Serial skupiał się na życiu bohaterów związanych z redakcją gazety. Jako drugi w historii polskiej telewizji przekroczył 1000 odcinków. Trudno uwierzyć, że od emisji ostatniego odcinka upłynęło już 10 lat. Finał widzowie mogli bowiem obejrzeć w listopadzie 2010 roku.
"Przyznam, że żal rozstawać się z tą produkcją. Świetnie nam się razem pracowało, nie przesadzę, jeśli powiem, że w rodzinnej atmosferze. Szkoda, że kończymy w momencie, kiedy mamy 3-milionową widownię. Ale, może to i lepiej, bo milej zostaniemy zapamiętani przez widzów" -mówił ostatniego dnia na planie aktor Jerzy Schejbal.
Jedną z największych gwiazd serialu była Magdalena Kumorek, której "Samo życie" otworzyło drzwi do kariery. Kumorek wcielała się w postać Agnieszki Dunin. Aktorka miała wtedy 23 lata, a pół roku wcześniej ukończyła studia w warszawskiej Akademii Teatralnej. Szybko zyskała ogromną popularność i z dnia na dzień stała się rozpoznawalna w całym kraju. Rolę w "Samym życiu" dostała zaraz po studiach. Młoda aktorka nie spodziewała się, że serial zdobędzie aż taką popularność.
Niespodziewanie, postanowiła zrezygnować z roli. Sprzedała mieszkanie w Warszawie i przeprowadziła się do Wrocławia. "Świadomie zdecydowałam przeprowadzić się do Wrocławia i odciąć się na moment od medialnego szumu". Nie usunięto jednak jej postaci. Kumorek została zastąpiona przez Anetę Todorczuk- Perchuć.
Na kilka lat zrobiła sobie przerwę i skupiła się na wychowywaniu dzieci. Pod odchowaniu córki powoli zaczęła wracać do grania w serialach. W 2010 roku pojawiła się w "Hotelu 52", a rok później oczarowała widzów w "Przepisie na życie". Gdy serial zakończył się na piątym sezonie, wielu fanów nie kryło swojego rozczarowania.
Dzisiaj nie pojawia się tak często w serialach. Aktorka skupiła się za to na grze w teatrach oraz rozwijaniu swojej drugiej pasji, czyli śpiewania. W 2014 roku wydała album "Śmiercie", na którym zaśpiewała utwory Bolesława Leśmiana. Dzisiaj częściej niż na ekranie można ją zobaczyć na scenie. Niedawno można ją było wystąpiła w "Żmijowisku", "Osieckiej" oraz w produkcji "Komisarz mama". Od show-biznesu trzyma się jednak z daleka. Od czerwonych dywanów woli spokojne wieczory z rodziną. Magdalena Kumorek skończyła w tym roku 42 lata i wygląda fantastycznie. Można powiedzieć, że czas się dla niej zatrzymał.
Kolejną gwiazdą serialu, która na kilka lat zniknęła z show-biznesu była Monika Krzywkowska. W "Samym życiu" zagrała Teresę Jankowską-Szpunar, dziennikarkę i współwłaścicielkę tytułowej gazety. Miała 29 lat gdy dostała angaż do "Samego życie" produkcji, która przyniosła jej sławę i popularność. Krzywkowska debiutowała na ekranie w połowie lat 90., wystąpiła także w wielu innych lubianych serialach m.in. w "M jak miłość" czy "Nigdy nie mów nigdy".
Po "Samym życiu" była gwiazdą wielu popularnych produkcji. Aktorka niechętnie opowiadała o swoim życiu prywatnym. Prowadziła spokojne życie u boku męża, z dala od świateł reflektorów. Sielankę przerwała lekarska diagnoza: czerniak. Krzywkowska sama zauważyła u siebie niepokojące zmiany skórne. Oglądając w telewizji wywiad z dermatologiem tylko potwierdziła swoje obawy. Szybka reakcja i pomoc lekarzy pozwoliła uniknąć aktorce trudnej terapii. Chociaż nowotwór był złośliwy, to udało się go wyleczyć na wczesnym etapie.
Dzisiaj najgorsze ma już za sobą. Wróciła również do aktorstwa i regularnie pojawia się na ekranie. Gdy w 2019 roku pojawiła się w kontynuacji serialu "39 i pół", fani zachwycali się jej metamorfozą. Od tamtej pory Krzywkowska prawie nie schodzi z planów filmowych. Można ją było zobaczyć m.in. w "Ojcu Mateuszu" czy filmie "Wszyscy moi przyjaciele nie żyją".
Ich kariery niespodziewanie zwolniły tempo! Co się stało?
Robert Więckiewicz jest obecnie jednym z najbardziej zapracowanych aktorów w kraju. Niedawno do kin wszedł film "Wesele" z jego udziałem, a na swoją premierę czeka m.in. serial "Behawiorysta". Dzisiaj już mało kto pamięta, że popularny aktor zaczynał swoją ekranową karierę na małym ekranie. Jednak zanim pojawił się w "Swoim życiu" miał już za sobą epizody m.in. w "Ogniem i mieczem", "Na dobre i na złe" czy "M jak miłość". W produkcji Polsatu wcielał się w pracownika ochrony redakcji.
Aneta Todorczuk-Perchuć w serialu pojawiła się dopiero w roku 2004, kiedy zastąpiła żegnającą się z serialem Magdalenę Kumorek. Przez kilka lat regularnie powracała np. do "Na dobre i na złe". Aktorka udziela się również w dubbingu, użyczała swojego głosu m.in. bohaterce "Ant Mana" Hope van Dyne. W 2019 r. dołączyła do obsady "Na Wspólnej" i w kilkunastu odcinkach wcielała się w Iwonę Kamińską.
W tym samym roku zagrała w serialu "Zakochani po uszy". W 2020 r. fani mogli zobaczyć ją w dwóch produkcjach - "Archiwiście" i "Pierwszej miłości". Aktorka angażuje się również w działalność społeczną. Jest prezesem fundacji "Mamy Dzieci", która zajmuje się pomocą dorosłym dzieciom z domów dziecka. Prywatnie przez wiele lat związana była z aktorem Marcinem Perchuciem. Para doczekała się dwójki dzieci.
Michał Rolnicki w "Samym życiu" zagrał Artura Gromadowskiego, grafika, który po pewnym czasie odkrywa w sobie żyłkę do dziennikarstwa i rozpoczyna przygodę w nowym zawodzie tropiąc aferę za aferą. Rolnicki od lat związany jest z serialami, a w jego filmografii znajduje się wiele popularnych polskich produkcji.
Na przestrzeni lat aktor wcielił się w bohaterów "Oficerów", "Czasu honoru", "Plebanii", "Synów", "Teraz albo nigdy", "Chichotu losu", "Przyjaciółek". Od dłuższego czasu możemy oglądać go w "Barwach szczęścia".
Beata Kawka jest znana polskim widzom z ról filmowych, telewizyjnych i teatralnych. Zadebiutowała na ekranie w serialu "Panny i wdowy", w epizodycznej roli; szerszej publiczności dała się poznać w "Na dobre i na złe", gdzie wcielała się w postać Anny Wolniak, która pojawiła się w kilku odcinkach serialu. Fanom telewizyjnych produkcji zapadła jednak w pamięć dzięki roli bliźniaczek Donaty i Tamary Leszczyńskich w "Samym życiu". W serialu Polsatu występowała przez sześć lat.
Później przyszły kolejne role w telewizji ("Barwy szczęścia", Pierwsza miłość", "Belfer", "Prosto w serce", "Pod powierzchnią"). Na dużym ekranie Beatę Kawkę zobaczyliśmy m.in. "Speed Love", "Pitbullu. Nowych porządkach", "Służbach specjalnych".
Niewielu fanów aktorki wie, że Beata Kawka przez pewien czas mieszkała w Nowym Jorku, gdzie pracowała jako modelka. Nie wspomina jednak swojej przygody z modelingiem najlepiej, ale sam pobyt w Ameryce wiele ją nauczył. "Z pobytu w Stanach Zjednoczonych wróciłam bogatsza o wiele spostrzeżeń: obserwowałam, jak zachowują się Amerykanie i pewne ich zachowania i reakcje przywiozłam ze sobą do Polski" - wspominała aktorka.
Beata Kawa dwa razy przeszła walkę z nowotworem. Beata Kawka miała zaledwie 20 lat, gdy zdiagnozowano u niej raka jajnika. Od razu podjęła leczenie i udało się jej pokonać chorobę. 10 lat później aktorka wyczuła guzek na jednej ze swych piersi, ale... zignorowała to. Do lekarza poszła dopiero po paru miesiącach. "To było klasyczne wyparcie. Udawałam przed samą sobą, że guza nie ma" - wyznała po latach.
Dariusz Wnuk w "Samym życiu" grał nadwrażliwego i niepełnosprawnego Łukasza Dunina. Łukasz poruszał się na wózku i nie mógł się pogodzić ze swoim inwalidztwem. Z serialem związany był do początku do samego końca.
Jeszcze w trakcie trwania "Samego życia" grał w innych popularnych produkcjach. Zagrał m.in. w "Kryminalnych", "Ranczu", "Barwach szczęścia" czy "Ojcu Mateuszu". Obecnie można go zobaczyć w na deskach teatru i w serialu "Wojenne dziewczyny".