W-11 Wydział Śledczy
Ocena
serialu
8,6
Bardzo dobry
Ocen: 1242
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Sebastian Wątroba o mobbingu w TVN. "Przykład ohydnych i podwójnych standardów"

Sebastian Wątroba, znany policjant z paradokumentu "W11" postanowił wesprzeć Annę Wendzikowską, która niedawno wyznała, że doświadczyła mobbingu w TVN. "Może czas oczyścić to bagno!" - czytamy w długim wpisie aktora.

Anna Wendzikowska: 15 lat w TVN

Anna Wendzikowska już w 2007 roku jako reporterka występowała w programie "Dzień dobry TVN", przeprowadzając wywiady ze sławami światowego kina w czasie międzynarodowych festiwali i premier.

Prowadziła autorskie programy o filmach i show-biznesie w TVN Fabuła: "PytAnia", "Dziewczyny z Hollywood" i "Przystanek Hollywood". Z kolei w TVN Style była twarzą programu "O tym się mówi". Napisała też książkę "Pytania o Hollywood, czyli gwiazdy bez tajemnic" (2014).

Kilka tygodni temu niespodziewanie poinformowała jednak swoich fanów, że odchodzi z programu śniadaniowego.

Reklama

Anna Wendzikowska oskarża TVN o mobbing

Choć dziennikarka początkowo nie mówiła o powodach swojej decyzji, ostatnio zdecydowała się wyjaśnić kilka kwestii. Przyznała, że przez kilka lat doświadczała mobbingu w stacji.

"Mobbing to takie nowe słowo. Kiedyś poniżanie, gnębienie, krzyki, przekleństwa to była norma w wielu firmach. Na pewno w mediach. Podobnie teksty w stylu: nie podoba się to do widzenia, wiesz, ile osób chętnych jest na twoje miejsce? Do polskiej telewizji trafiłam cztery lata po pracy w Londynie. Znałam inne standardy. Nie miałam na to zgody. Zgłaszałam, jasne, że zgłaszałam. Na początku jest jeszcze ogromne poczucie niesprawiedliwości. Potem się cichnie..." - wyznała.

Wendzikowska wyznała również, że nawet okres ciąży nie niósł ze sobą taryfy ulgowej, a ona sama wciąż drżała, że może stracić pracę.

"Nikt nie wie, że poleciałam na wywiad do Los Angeles trzy tygodnie przed porodem. Musiałam dostać pisemną zgodę od lekarza. Cały lot siedziałam jak na szpilkach. Bałam się, że urodzę w samolocie. Nikt nie wie, że poleciałam na jedną noc do Filadelfii, zostawiając dziecko z nianią, kiedy miało dwa tygodnie. Wiele osób wie natomiast, że wróciłam do pracy sześć dni po porodzie. Nie wiedzieliście, jak bardzo bałam się, że ciąża będzie idealnym przykładem, żeby się mnie pozbyć. A ja potrzebowałam tej pracy, a przynajmniej wtedy, w burzy hormonów, tak właśnie myślałam. Bo byłam sama i miała dwójkę dzieci na utrzymaniu..." - relacjonowała.

Sebastian Wątroba wspiera Wendzikowską

Sebastian Wątroba w 2004 roku rozpoczął pracę w TVN przy okazji paradokumentu "W11", gdzie wcielał się w postać policjanta. Pojawił się również w serialu "Sprawiedliwi - wydział kryminalny" i w "Komisariacie", a także w kilku filmach: "Dywizjon 303. Historia prawdziwa", "Proceder", "Krime Story. Love Story".

Parę lat temu Wątroba razem z kolegami wytoczył proces TVN-owi i Związkowi Artystów Scen Polskich. Powodem miało być niewypłacenie im wynagrodzenia autorskiego z emisji odcinków i licznych powtórek.

Czytaj też: "Wieśniacka awantura" w show Kuby Wojewódzkiego. Wszystko przez Annę Muchę

W odpowiedzi na emocjonalny post Anny Wendzikowskiej, Sebastian Wątroba postanowił wyrazić swoje zdanie:

"Chciałbym mówić wam przede wszystkim o rzeczach przyjemnych i radosnych, ale dziś znów będzie na poważnie i mocno, bo sprawa jest poważna! Dziś różne portale i media cytują wpis Anny Wendzikowskiej zamieszczony przez nią na jej profilu na Instagramie, w którym opowiada o mobbingu i innych ohydnych zachowaniach, których doświadczyła od swoich przełożonych, co doprowadziło ją do myśli samobójczych i zwolnienia się z pracy z telewizji TVN" - napisał.

We wpisie podkreślił także, że nie jest zaskoczony opisywanymi zdarzeniami.

"Jest to już kolejny i nie ostatni przykład ohydnych i podwójnych standardów praktykowanych w tej ‘walczącej o praworządność i kierującej się najwyższymi standardami’ telewizji" - czytamy.

Dodał, że niestosowne zachowania miały również miejsce na planie "W11". Na koniec podziękował Ani Wendzikowskiej.

"Przerażające jest to, że w tej stacji ciągle udaje się, że tego nie ma, że to nie dotyczy ich podwórka. Może czas oczyścić to bagno! Szanowni dziennikarze telewizji TVN boicie się pokazać prawdę o tym, co dzieje się w waszej telewizji. Zapytajcie mnie, moje koleżanki i kolegów z serialu, chętnie wam o tym opowiemy".

Zobacz też:

25-lecie TVN! Stacja pokaże wyjątkowe wydanie "Milionerów"

"Love Island 6": Sensacja na wyspie! Fani oburzeni zachowaniem Pauli

"Azja Express": Zdjęcia do nowego sezonu wystartowały! Kto wystąpi?

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Sebastian Wątroba | TVN SA | Anna Wendzikowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy