"M jak miłość": Odcinek 1675. Namiętny pocałunek Jagody i Tadeusza
W 1675. odcinku sagi rodu Mostowiaków (emisja we wtorek 4 października o godz. 20.55 w TVP2) po raz kolejny okaże się, że kto się czubi, ten się lubi! Tego dnia dojdzie do pierwszego pocałunku między byłą księgową mafii Jagodą (Katarzyna Kołeczek) a sadownikiem Kiemliczem (Bartłomiej Nowosielski). Sprawdź, w jakich okolicznościach!
Gdy o poranku Tadeusz wpadnie do Mostowiaków z jajkami, przy okazji wspomni, że wybiera się też do Romanowskiej i Modrego (Stefan Friedmann). Barbara (Teresa Lipowska) i Maria (Małgorzata Pieńkowska) od razu wymienią się spojrzeniami, myśląc o potencjalnym romansie.
Pan Józef też zresztą będzie chciał popchnąć Jagodę w ramiona sadownika, ale ona uprze się, że nie wymaga męskiej opieki. Na domiar złego głośno wyzna, że Kiemlicz kompletnie nie jest w jej typie przez swoje gabaryty, co - jak na złość - Tadeusz usłyszy na własne uszy. Gdy później Romanowska spróbuje przeprosić sąsiada, dojdzie do kolejnej kłótni między nimi.
W lokalnym sklepie niespodziewanie pojawi się wysłany przez mafię bandyta i poda się za agenta ubezpieczeniowego. Gdy zapyta o Jagodę, Kisielowa (Małgorzata Rożniatowska) skieruje go do domu Modrego. Na wieść o wizycie podejrzanego mężczyzny Rogowska niezwłocznie postanowi ostrzec dziewczynę. Tyle że ona nie odbierze telefonu. Maria zadzwoni więc do Tadeusza, który - na prośbę Modrego - wywiezie Jagodę w bezpieczne miejsce, czyli do swojego domu.
W tym czasie bandyta wraz ze swoim szefem (Maciej Wilewski) przeszuka cały dom seniora - oczywiście wbrew jego woli. Nieproszeni goście znikną za sprawą przysłanego przez żonę Rogowskiego (Robert Moskwa) oraz Kiemlicza. Pech jednak sprawi, że bandyci wpadną na pomysł, by sprawdzić firmowe auto Tadeusza, które ten zostawi przed posesją Modrego. W ten sposób trafią na trop Jagody i odkryją jej kryjówkę. Gdy gangsterzy odnajdą w końcu Romanowską u Kiemlicza, ten stanie w jej obronie i wda się w bójkę z bandziorami. Niestety, będzie bez szans...
Na szczęście były pracodawca Jagody okaże się całkiem rozsądnym biznesmenem. Mężczyzna wyjaśni Romanowskiej, że po jej odejściu księgowością firmy zajęła się jego żona, przez co teraz ma problemy. Nieoczekiwanie zaproponuje, że da jej upragnioną wolność - oraz sporą premię - jeśli po raz ostatni zajmie się jego finansami i uchroni przed katastrofą.
Po zniknięciu bandziorów Jagoda wróci do domu wuja. Wcześniej zaskoczony Tadeusz dostanie od niej namiętnego całusa - w podziękowaniu za to, że bohatersko stanął w jej obronie...
Zdradzamy, że 1675. odcinek "Emki" zostanie wyemitowany we wtorek 4 października o godz. 20.55 w TVP2.
Zobacz też:
"Barwy szczęścia": Odcinek 2667. Adorator Kaśki wpadnie pod samochód!
"Świat według Kiepskich": To koniec kultowego serialu. Nowa rola życiowa Renaty Pałys
Zdzisław Maklakiewicz był uzależniony od... matki bardziej niż od alkoholu!