"Barwy szczęścia": Odcinek 2667. Adorator Kaśki wpadnie pod samochód!
W 2667. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w piątek 30 września o godzinie 20.10 w TVP2) Igor (Tomasz Nosiński) oznajmi spotkanej przed szkołą Kasi (Katarzyna Glinka), że Łukasz (Michał Rolnicki) wyraźnie dał mu do zrozumienia, że nie powinni się więcej widywać. - Tak będzie lepiej dla wszystkich - powie, a chwilę później... zostanie potrącony pod samochód!
Łukasz nie będzie umiał ukryć irytacji, gdy Ksawery (Bartosz Gruchot) zaproponuje, by w czasie ferii wybrali się w góry z Maksem (Mikołaj Wachowski) i jego ojcem.
- Wujek Igor już od dawna obiecuje, że nauczy mnie jeździć na snowboardzie - stwierdzi chłopiec.
- Możemy pojechać sami. Rodzinnie - zasugeruje Sadowski synowi.
Kaśka, słysząc to, od razu... przystąpi do ataku.
- Masz jakieś zastrzeżenia co do Maksa i jego taty? - zapyta męża i doda, że widziała, jak rozmawiał z Igorem przed ścianką wspinaczkową i, według niej, nie wyglądało to na przyjacielską pogawędkę.
- Po prostu rozmawialiśmy - westchnie Łukasz i zmieni temat.
Pół godziny później Kasia spotka Igora odprowadzającego syna do szkoły. Duszyński wcale jednak nie będzie się kwapił do rozmowy z nią...
- Przepraszam, ale się spieszę. Muszę lecieć - powie jej.
- Łukasz ci wczoraj coś nagadał, prawda? - Kaśka nie da za wygraną.
Igor poinformuje ją, że Sadowski poprosił go, aby starał się schodzić jej z drogi.
- Nie powinniśmy się więcej widywać. Tak będzie lepiej dla wszystkich - stwierdzi, odwróci się na pięcie i odejdzie.
Nagle Kasia usłyszy pisk hamulców, klakson i huk. Odwróci się i zobaczy leżącego na jezdni w kałuży krwi Duszyńskiego.
- Wszedł mi pod koła! Nie mogłem nic zrobić! - krzyknie kierowca, który potrąci Igora.
Sadowska poleci mężczyźnie zadzwonić po pogotowie, a sama rozpocznie resuscytację u nieprzytomnego przyjaciela.
W szpitalu, do którego zostanie przewieziony nieprzytomny Igor, nikt nie będzie chciał udzielić Kaśce żadnych informacji o jego stanie. Sadowska ubłaga jednak lekarza, by powiedział jej cokolwiek...
- Jest uraz czaszki i krwiak przymózgowy. Będzie operowany - usłyszy, sięgnie po telefon i zadzwoni do męża.
- On wpadł pod samochód. Igor... Zabrali go na intensywną terapię. Nawet nie wiem, czy żyje. Jak ja to powiem Maksowi... - Kaśka zaniesie się płaczem.
- Jedź pod szkołę. Przyjadę i porozmawiamy z nim razem - zarządzi Sadowski.
Kaśka i Łukasz poinformują Maksa o wypadku jego ojca w obecności szkolnej pani psycholog i Niedzielskiej (Marta Juras). Chłopiec zacznie krzyczeć, że chce do taty. Łukasz chwyci go w ramiona i mocno przytuli.
- Nie puszczę cię. Wiem, że się boisz o tatę, ale jesteśmy tutaj... Wszystko będzie dobrze - wyszepcze.
Zdradzamy, że Sadowscy postanowią zaopiekować się Maksem. Zabiorą go do domu i obiecają, że gdy tylko będzie to możliwe, zabiorą go do taty.
Czy Igor przeżyje operację na otwartym mózgu? A jeśli przeżyje - czy będzie w stanie opiekować się synem?
Zdradzamy, że 2667. odcinek "Barw szczęścia" zostanie wyemitowany w piątek 30 września o godzinie 20.10 w TVP2.