"Jan Serce": Kultowy serial o trudnej miłości
Dokładnie 40 lat temu na antenie Telewizji Polskiej miała miejsce premiera serialu „Jan Serce”. Produkcja o poczciwym kanalarzu, który szuka prawdziwej miłości bardzo szybko podbiła serca widzów. Sprzyjały temu również okoliczności – zawarta w 10 odcinkach historia stanowiła dla Polaków pewien rodzaj odskoczni od mrocznych momentów stanu wojennego. Serial pokrzepiał widzów i dawał nadzieję, że w tej beznadziei jest jeszcze miejsce na marzenia, wrażliwość i wielką miłość.
Jan Serce (Kazimierz Kaczor) to czterdziestoletni i bardzo nieśmiały kawaler. Mieszka z matką (Jadwiga Kuryluk), która pragnie, by ułożył sobie życie u boku jakiejś sympatycznej kobiety, choć z drugiej strony nie chce go stracić, bo jest przekonana, iż nikt nie zajmie się nią lepiej niż syn.
Matka poznaje Janka z Lusią (Hanna Stankówna) - zakompleksioną starą panną, córką swojej koleżanki. Spragniony miłości mężczyzna, choć nie jest do końca przekonany, czy kocha Lusię, oświadcza się jej i zostaje przyjęty. Kiedy narzeczeni zmuszeni są do spędzenia razem nocy w hotelu, dochodzą do wniosku, że nie łączy ich uczucie, a pobrać chcieli się tylko z lęku przed samotnością.
Jan Serce, w którego wcielił się znakomity i uwielbiany przez widzów Kazimierz Kaczor, nie rezygnuje jednak z poszukiwań prawdziwej miłości. Na balu zorganizowanym przez biuro matrymonialne, do którego się zapisał, poznaje wrażliwą dziewczynę, Mgiełkę (Jadwiga Jankowska-Cieślak), i zakochuje się w niej bez pamięci. Mgiełka jednak nie pojawia się na umówionym spotkaniu. Janek nie daje za wygraną i rusza na poszukiwania kobiety, o której marzył całe życie. Zanim w końcu ich drogi się skrzyżują, Jan Serce pozna kilka niezwykłych pań, by za każdym razem przekonywać się, że Mgiełka jest tą jedyną.
Serial, do którego scenariusz napisał razem ze Zbigniewem Kamińskim reżyser Radosław Piwowarski, szybko stał się wielkim hitem. Widzowie nie tylko zapałali do głównego bohatera sympatią, ale wielu z nich wręcz się z nim utożsamiało. Ckliwy kanalarz, który w życiu marzy przede wszystkim o prawdziwej miłości rozczulał Polaków i do dziś uznawany jest za postać kultową.
Choć krytycy nie pozostawili na serialu Radosława Piwowarskiego suchej nitki, wszyscy byli zgodni co to tego, że to serial pełen aktorskich perełek. Pomijając Kazimierza Kaczora, który stworzył kultową postać, w pamięci telewidzów na zawsze pozostali: Jadwiga Kuryluk (rola Antoniny Serce, mamy Janka, uważana jest za najdoskonalszą w jej wieloletniej karierze), Jan Himilsbach, który jako kanalarz Józef Kieliszek wspiął się na wyżyny sztuki aktorskiej, Jadwiga Jankowska-Cieślak w roli Mgiełki, Marian Kociniak i Anna Nehrebecka, którzy wcielili się w małżeństwo Krukowskich - przyjaciół tytułowego bohatera. W serialu swój aktorski kunszt potwierdzili też m.in. Hanna Stankówna, Ewa Szykulska, Wiesław Michnikowski, Czesław Nogacki, Joanna Pacuła i wspaniała Krystyna Feldman.
Serial tak zachwycił widzów, spragnionych wrażeń i zmęczonych szarymi dniami stanu wojennego, że w wielu miastach postanowiono nawet założyć kluby samotnych serc imienia Jana Serce!
Rola Jana Serce do dziś stanowi jedną z najbardziej pamiętnych kreacji Kazimierza Kaczora.
Aktor zdobył popularność głównie dzięki serialowi "Polskie drogi", gdzie zagrał drobnego cwaniaka, Leona Kurasia. Z początku była to rola zaledwie drugoplanowa, ale okazało się, że Polacy uwielbiają tę postać i niebawem Kuraś stał się jednym z głównych bohaterów.
Kilka lat później Kazimierz Kaczor rozkochał w sobie panie, występując w kultowym serialu lat 80. - "Jan Serce". Aktor wykazał się wielkim talentem. Udowodnił, że równie doskonale potrafi zagrać twardego cwaniaka, jak wrażliwego idealistę.
Obie te role ugruntowały pozycję aktora w polskiej branży filmowej i w kolejnych latach zdecydowanie nie mógł narzekać na brak propozycji. Widzowie mogli go oglądać w takich produkcjach, jak: "Alternatywy 4", "Zmiennicy", czy "Złotopolscy". Przez lata był także prowadzącym kultowego programu "Va banque". Jeszcze jakiś czas temu mogliśmy go oglądać w serialu "Druga szansa", gdzie wcielił się w Zygmunta Boreckiego.
W lutym gwiazdor skończył 81 lat.
Obok Kazimierza Kaczora w serialu pojawiła się plejada zdolnych polskich aktorek. W jedną z ukochanych serialowego Jana wcieliła się Ewa Szykulska, która ma na swoim koncie dziesiątki ról filmowych i serialowych. Widzom znana jest głównie jako Marta Rychlińska z filmu "Vabank", Zofia Zoficka z "13 posterunku", czy Helena Bogacka z "Lokatorów".
Choć aktorka w tym roku skończyła 73 lata, nadal jest aktywna zawodowo. Ostatnio zagrała portierkę w polskim serialu Netfliksa "Sexify".
Pamiętną kreację w serialu "Jan Serce" stworzyła jedna z najbardziej charyzmatycznych polskich aktorek, czyli Jadwiga Jankowska-Cieślak. Serialową Mgiełkę pokochały miliony widzów, którzy nieustannie kibicowali jej i Janowi. Przez lata kariery gwiazda stworzyła kilka wybitnych kreacji, które zapisały się w historii polskiego kina.
W ostatnich latach aktorkę mogliśmy oglądać m.in. w "Pitbullu. Ostatnim psie" Pasikowskiego (patolog), komedii "(Nie)znajomi" (matka postaci Łukasza Simlata) oraz duńskim serialu "DNA" (siostra Apolonia).
W serialu "Jan Serce" pojawiła się również Joanna Pacuła. Piękna aktorka wcieliła się w Gabrielę Metelską i z miejsca skradła serca publiczności. Praca na planie serialu była jedną z ostatnich aktywności zawodowych gwiazdy w Polsce. Po latach Pacuła wyemigrowała bowiem do Paryża, a potem do Stanów Zjednoczonych, gdzie szybko podbiła tamtejszy przemysł filmowy.
Mimo wielkich nadziei jej kariera szybko zwolniła, a aktorka nie odniosła większych sukcesów. Dzisiaj gra głównie w filmach telewizyjnych i serialach. Nie są to jednak znaczące role. Pojawiła się m.in. w serialu "Detektyw Monk". W 2014 roku zagrała w jednym z odcinków serialu "Kości".