Ewa Lemańska: Co słychać u Maryny z "Janosika"?
Rola w serialowym hicie potrafi z nieznanego aktora zrobić gwiazdę niemal z dnia na dzień. Udział w kultowej produkcji może być wielką szansą oraz... przekleństwem. Przekonała się o tym m.in. Ewa Lemańska, czyli niezapomniana Maryna z "Janosika". Aktorce wróżono wielką karierę. Stało się jednak inaczej.
Ewa Lemańska zaczęła swoją karierę od ról teatralnych. Zadebiutowała na scenie Teatru Polskiego w Bydgoszczy jeszcze na studiach. Później występowała również na deskach teatrów Nowego i Starej Prochowni w Warszawie. Jej pierwszą serialową rolą był występ w "Doktor Ewie". Rok później zagrała u Tadeusza Konwickiego w dramacie psychologicznym "Jak daleko stąd, jak blisko". Na planie partnerowała tam takim sławom, jak: Andrzej Łapicki i Gustaw Holoubek.
Przełomowa rola przyszła w 1973 roku. Lemańska miała 23 lata, gdy padł pierwszy klaps na planie "Janosika". Początkowo wahała się nad przyjęciem roli w serialu. Jednak reżyser Jerzy Passendorfer oraz Marek Perepeczko szybko oswoili ją z planem filmowym. Młodziutka aktorka stworzyła z przystojnym aktorem niezapomniany ekranowy duet. Chemia między serialowymi kochankami była tak silna, że zaczęły krążyć plotki o ich romansie. Aktorka wielokrotnie zaprzeczała tym doniesieniom. Łączyła ich bliska relacja, ale nie była to miłość. Perepeczko był przyjacielem męża aktorki. Na planie otoczył ją opieką.
Zobacz też: Kiedyś gwiazdy, a dziś? Zapomniane polskie piękności z ekranów
Widzowie od razu pokochali charakterną góralkę. Według niektórych nawet aż za bardzo. Aktorka była bowiem utożsamiana z rolą Maryny. Gdy "Janosik" świecił tryumfy, Lemańska miała problem ze znalezieniem kolejnych ciekawych propozycji. Grała w teatrze, ale kolejnych przełomowych ról ekranowych się nie doczekała. Niestety, nie mogła liczyć na nic innego niż okazjonalne, mniejsze role w serialach telewizyjnych, a dla widzów na zawsze pozostała Maryną.
W końcu aktorka miała dość czekania. W 1981 roku zagrała swoją ostatnią rolę w serialu "Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy". Później spakowała walizki i wyjechała do Stanów Zjednoczonych. Poleciała tam za miłością. "Dwa lata czekałam. I wyjechałam" - mówiła później w wywiadach. Początek lat 80. nie był dla niej łaskawy również pod względem prywatnym. W 1980 roku zakończyło się jej pierwsze małżeństwo po tym jak wyszło na jaw, że mąż zdradzał ją z mężczyzną.
Pierwszym mężem był aktor Cezary, który popełnił samobójstwo w 2001 roku. Byliśmy bardzo szczęśliwym małżeństwem przez jakieś dwa lata. Ale na koniec okazało się, że był gejem.
Zobacz też: Polacy, którzy wyemigrowali za granicę
Wraz z wyjazdem do USA musiała porzucić marzenia o rozwoju kariery aktorskiej. Nie znała na tyle dobrze języka angielskiego. Czasami tylko statystowała w filmach. Zaczęła za to stawiać pierwsze kroki w świecie mody. Chodziła po wybiegach w Paryżu, Mediolanie czy Londynie. Miała okazję zwiedzić niemal cały świat.
Chociaż jej związek nie przetrwał, to w Stanach poznała swoją kolejną miłość. Z drugim mężem, Olgierdem Roycewiczem, rozwiedli się po czternastu latach małżeństwa. Para doczekała się dwóch synów.
Kiedy wydawało się, że wszystko nareszcie idzie po myśli aktorki, w 1998 roku zdiagnozowano u niej raka piersi.
Dzięki szybkiej reakcji udało się pokonać nowotwór. Podczas poszukiwania pomocy Lemańska zainteresowała się medycyną, dlatego postanowiła podjąć naukę w szkole pielęgniarskiej. Po odzyskaniu zdrowia, rozpoczęła pracę jako asystentka lekarza. W 2016 roku Ewa Lemańska dowiedziała się, że po raz trzeci zmaga się z nowotworem - tym razem był to czerniak.
Obecnie Ewa Lemańska mieszka na Florydzie. Synowie aktorki dorośli i opuścili już rodzinne gniazdo. Jeden z nich mieszka w Japonii, drugi w Stanach Zjednoczonych. Chociaż aktorka tęskni za ojczyzną, to nie zamierza wracać do Polski.
Serialowa Maryna wyznała również, że obecny rok był dla niej bardzo ciężki.
Zobacz też: Tak wygląda dziś pokojówka Martha z telenoweli: "Zbuntowany anioł"