Kultowe programy TV
Ocena
programu
7,3
Dobry
Ocen: 145
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Ewa Chotomska była przed laty ulubienicą Polaków. Co się stało z gwiazdą TVP?

Mija właśnie dokładnie 40 lat od chwili, gdy w emitowanym już wtedy od kilkunastu miesięcy na antenie telewizyjnej Jedynki kukiełkowym "Tik-Taku" pojawiła się Ciotka Klotka. Przez kolejne półtorej dekady wcielała się w nią Ewa Chotomska - pisarka, autorka tekstów piosenek dla dzieci, scenarzystka i współtwórczyni istniejącego do dziś dziecięcego zespołu wokalno-tanecznego Fasolki. Ewę kochały wszystkie dzieciaki w Polsce. Jak potoczyły się jej losy po tym, jak w 1999 roku władze TVP zdecydowały się zakończyć produkcję "Tik-Taka"?

Ewa Chotomska nie kryje, że nie miała zbyt radosnego dzieciństwa. Mamie - słynnej pisarce Wandzie Chotomskiej - brakowało czasu na zajmowanie się córką, więc oddała ją na wychowanie babci. Wzięła Ewę do siebie z powrotem, dopiero gdy ta skończyła 12 lat. Niestety, dziewczynka nie przepadała (z wzajemnością) za partnerem matki, malarzem Eugeniuszem Stecem.

"On po prostu nie znosił dzieci" - wyznała po latach.

"Chciałam jak najszybciej wyprowadzić się z domu, ale byłam na to za słaba psychicznie. Udało się to dopiero, kiedy wyszłam za mąż" - wspominała na łamach "Gazety Wyborczej" .

Reklama

Ewa Chotomska: Jej mama powołała do życia legendarny duet TVP - Jacka i Agatkę

Ewa Chotomska doskonale pamięta, jak mama zabierała ją czasem do telewizji na plan zdjęciowy legendarnej dobranocki "Jacek i Agatka", której była autorką. Wanda Chotomska... płaciła córce za pilnowanie jej psów, by nie biegały po studiu.

"Dostawałam 5 złotych za jednego psa. To były moje pierwsze zarobione pieniądze i pierwsze telewizyjne doświadczenia" - mówi dziś, wspominając tamte czasy.

Ewa wcale nie chciała iść w ślady mamy. Po maturze zdecydowała się na germanistykę i marzyła o pracy stewardesy. Chciała uciec do Kanady, gdzie mieszkał jej ojciec, ale urodziła córkę i wszystko inne zeszło na drugi plan. Karolina stała się dla niej najważniejsza. Niestety, małżeństwo Ewy legło w gruzach, więc pewnego dnia po prostu spakowała walizki i poleciała z córką za ocean.

Po kilku miesiącach pracy w charakterze opiekunki do dzieci zdecydowała się wrócić do kraju.

"Miałam w głowie nowy plan na życie. Postanowiłam, że Karolina pójdzie do przedszkola, a ja do... telewizji" - wspominała na łamach "Głosu Pomorza".

Ewa Chotomska: Nikt nie wierzył, że córka "tej" Chotomskiej może sama coś wymyślić

Pierwszą pracę w telewizji - w biurze współpracy z zagranicą - Ewa Chotomska dostała w 1976 roku dzięki znajomemu. Kiedy po jakimś czasie zwolniło się miejsce w redakcji dziecięcej, poprosiła o przeniesienie. Zdobyła etat, ale powiedziano jej, że dano jej szansę tylko dlatego, że jest córką "tej" Chotomskiej. 

"Nikt nie wierzył, że sama coś wymyślę. Mówili, że wszystko robi za mnie mama" - żaliła się w wywiadzie.

Kilka lat później Ewa Chotomska miała już na swoim koncie kilkadziesiąt piosenek dla dzieci, które pisała w tajemnicy przed mamą. Na początku grudnia 1981 roku pojechała służbowo do Wiednia, by w tamtejszej telewizji obserwować pracę na planie programu dziecięcego "Am dam des". W stolicy Austrii zastał ją stan wojenny. Zaproponowano jej pracę, ale odmówiła.

"Wróciłam do Polski po tygodniu. Znów z głową pełną pomysłów" - opowiadała "Wysokim Obcasom".

Ewa Chotomska: Przez 17 lat wcielała się w kultową, kochaną przez wszystkie dzieciaki postać

W TVP akurat zadebiutowało kukiełkowe show "Tik-Tak". Ewa Chotomska czuła, że programowi czegoś brakuje. W końcu - dwa lata po premierze pierwszego odcinka - wymyśliła, że "Tik-Tak" powinien mieć swojego prowadzącego. Panem Tik-Takiem został jej kolega Andrzej Marek Grabowski, który jednak - zanim przyjął tę rolę - postawił warunek, że na planie musi mu towarzyszyć ktoś, przy kim nie będzie czuł się spięty i onieśmielony. Ewa wymyśliła wtedy Ciotkę Klotkę.

W tym samym czasie Ewa i Andrzej założyli zespół "Fasolki", który istnieje do dziś (karierę zaczynały w nim m.in. Joanna Jabłczyńska, Monika Mrozowska i Aneta Zając).

"Tik-Tak" w formie wymyślonej przez Ewę Chotomską przetrwał na antenie TVP1 aż do czerwca 1999 roku. Zrezygnowano z jego emisji po siedemnastu latach, by zrobić miejsce dla "Mody na sukces". Ewa odeszła wtedy z telewizji.

Ewa Chotomska: Ani myśli o emeryturze. Co słychać u 72-letniej Ciotki Klotki?

Po rozstaniu z TVP Chotomska zajęła się pisaniem książek dla dzieci. Razem z córką Karoliną założyła wydawnictwo "Tere-Fere".

W 2019 roku za swą pracę dla dzieci oznaczona została Orderem Uśmiechu, który dokładnie pół wieku wcześniej wymyśliła... jej mama, Wanda Chotomska, by - na wniosek kilkuletniego fana "Jacka i Agatki" - uhonorować lekarza ze szpitala w Konstancinie, który opiekował się swym małym pacjentem jak własnym dzieckiem.

72-letnia Ewa Chotomska ani myśli o emeryturze. Wciąż współpracuje z "Fasolkami", pisze nowe piosenki (jest autorką ponad czterystu dziecięcych przebojów, a spod jej pióra wyszły słowa takich hitów jak m.in. "Moja fantazja", "Każdy ma jakiegoś bzika" czy "Mydło lubi zabawę") oraz książki dla dzieci i młodzieży.

Przede wszystkim jednak - jak mówi - jest babcią, która świata nie widzi poza swoją wnuczką Zuzią.

Czy myśli czasem o powrocie do telewizji? Powiedziała niedawno, że tęskni, ale dziś - to jej słowa - "nie chciałoby się już jej w to wchodzić".

Źródło: AIM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy