"Wielka ucieczka": Paulina Sykut-Jeżyna i Jurek Mielewski w zaciętej rywalizacji

Gwiazdy Polsatu, dziennikarka i prezenterka – Paulina Sykut-Jeżyna oraz komentator sportowy – Jurek Mielewski, będą bohaterami 10. odcinka „Wielkiej ucieczki”, który zobaczymy w piątek, 8 lipca, o godz. 21 w Czwórce. Podczas zaciętej rywalizacji w programie nie zabraknie emocji i adrenaliny, a także mocniejszych wrażeń w trakcie lotu przy niesprzyjającej pogodzie.

Gwiazdy Polsatu uciekną z Cytadeli Warszawskiej, a furgonetką wyposażoną w sprzęt tropiący ścigać ich będzie trójka prowadzących - Kuba, Łukasz i Konrad. Zgodnie z zasadami programu, zbiegowie, nie mogąc korzystać z własnych pieniędzy, telefonów czy aut, będą musieli prosić o pomoc napotkane po drodze osoby. Wolno im jednak będzie skorzystać z dwóch umówionych wcześniej środków transportu. Paulina Sykut-Jeżyna, która mimo strachu przed lataniem, postanowiła, że polecą samolotem, po raz pierwszy w życiu odbędzie podróż awionetką, która okaże się dla niej wyjątkowo stresująca. Jak potoczy się lot, jak gwiazdy poradzą sobie z pozostałymi wyzwaniami programu i kto okaże się zwycięzcą - ścigający czy ścigani - przekonamy się już jutro, oglądając "Wielką ucieczkę" o godz. 21 w Czwórce.

"Wielka ucieczka" to gra w policjantów i złodziei przeniesiona na zupełnie nowy poziom.  W każdym odcinku inna para gwiazd wciela się w rolę zbiegłych więźniów. Ścigają ich trzej prowadzący-"strażnicy":  Jakub Stankowski, Konrad Niedziułka i Łukasz Dąbrowski, internautom znani jako twórcy kultowego  kanału youtube’owego "Urbex History".  W lipcu Czwórka emituje program w piątki i środy o godz. 21.

Reklama

"Wielka ucieczka": Zasady programu

Dwoje bohaterów odcinka - ubranych w czerwone uniformy i pozbawionych komórek, gotówki, kart płatniczych czy choćby zapisanych numerów telefonów do znajomych - ucieka z więziennej celi. Ich tropem podąża trzech strażników, zdeterminowanych, by złapać zbiegów najszybciej, jak to możliwe.

Na starcie więźniowie dostają 20 minut przewagi, po upływie których ścigający ruszają za nimi furgonetką wyposażoną w sprzęt do tropienia uciekinierów.  Uciekający mogą zorganizować sobie wcześniej tylko dwa środki transportu, przez większość czasu muszą natomiast liczyć na wsparcie napotkanych po drodze przypadkowych osób. Żadnym pojazdem nie mogą jednak poruszać się dłużej niż 20 minut. Podczas ucieczki mogą wchodzić tylko do publicznie dostępnych budynków, takich jak stacja kolejowa czy wielopoziomowy parking. Nie wolno im natomiast pozbyć się uniformów więziennych ani nadajnika, który wysyła ścigającym ich współrzędne GPS co 10 minut. Sami dostają współrzędne strażników co godzinę, mogą też raz wyłączyć ich sprzęt tropiący na 10 minut.  
Pościg może trwać maksymalnie 4 godziny. Jeżeli zbiegowie pozostaną przez ten czas nieuchwytni, wygrywają. Jeśli wcześniej zostaną złapani, wygrywają prowadzący. Przegrani muszą na końcu wykonać niewdzięczne zadanie, o jakie założyli się ze stroną przeciwną na początku odcinka.

Zobacz też:

Klaudia El Dursi miała kosztowny wypadek. Co się stało?

Polska aktorka w stroju kąpielowym. Radosław Pazura nagrał wideo

Katarzyna Skrzynecka: Jak mieszka gwiazda? We wnętrzach dominuje styl orientalno-kolonialny

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy