Pascal Brodnicki wraca do telewizji. Co się z nim działo?

Pascal Brodnicki urodził się we wrześniu 1976 roku w Lille we Francji. Sztuki kulinarnej uczył się we francuskich szkołach gastronomicznych. Pracował w hotelowych kuchniach na całym świecie m.in. hotelu Chelsea w Nowym Jorku. Na początku XXI wieku przeniósł się do Polski i tu osiągnął sukces. 

Najpierw pracował w restauracji hotelu Bristol, potem w Sheratonie, aż w końcu trafił do... telewizji. Od 2004 roku związany był z telewizją TVN. Program "Pascal: po prostu gotuj!" był jednym z pierwszych tego typu formatów w Polsce i zapoczątkował prawdziwą modę na programy kulinarne. 

Byli ulubieńcami widzów TVN. Co robią dziś gwiazdy "W-11"?

Włodzimierz Szaranowicz: Legendarny dziennikarz zmaga się z poważną chorobą

Z TVN-em związany był do kończ 2009 roku. Po jego niespodziewanym odejściu ze stacji powstało wiele plotek. Niektórzy twierdzili, że kucharz został odsunięty na bok, by zrobić miejsce w ramówce dla nowej królowej stacji - Magdy Gessler. "Nikt mnie nie wyrzucił! Nie zdjęto mojego programu z powodu niskiej oglądalności. To był mój wybór. Jestem człowiekiem, który potrzebuje zmian w życiu" - wyznał kucharz na łamach "Faktu", gdy wyszło na jaw, że znika z telewizji. "Zamiast mnie wchodzi teraz tak zwana konkurencja, a dokładnie Magda Gessler. Ale to będzie inny format. Program Magdy jest zupełnie inny niż mój". 

Później pojawiły się głosy, że kucharz został ukarany za... nielojalność wobec współpracowników. "Za plecami producentów oraz całej ekipy, która współtworzyła program, poszedł do dyrektora programowego stacji, aby spróbować na własną rękę produkować swój program. Stacja TVN zachowała się lojalnie wobec producentów programu i podziękowała Pascalowi za taką propozycję" - informował wtedy serwis Plotek.pl.

Po odejściu z TVN-u Pascal skupił się na rozwoju swoich innych projektów. Występował m.in. w kampanii reklamowej Knorr pod tytułem "Kulinarny Świat według Knorr". W 2012 roku wrócił w TVN Style prowadził program "Smakuj świat z Pascalem. W tym samym czasie razem z Karolem Okrasą rozpoczął współpracę z Lidlem.  

Jednak najważniejsza była dla niego rodzina. Kucharz przez kilkanaście lat związany był z Agnieszką Mielczarek, z którą doczekał się syna Leo. "Ojcostwo mnie zmieniło. Stałem się bardziej odpowiedzialny. Z wielu rzeczy zrezygnowałem, żeby być przy nim... Leo przecież tylko raz będzie mały!" - mówił w rozmowie z "Show". 

Brodnicki i Mielczarek poznali się w... restauracji. Szybko złapali wspólny język bowiem okazało się, że piękna Polka również związana jest z branżą gastronomiczną. Jest specjalistką od spraw zdrowego żywienia. W swoim dorobku ma kilka książek na ten temat, ma również własną firmę cateringową. Jest też coachem. "Kiedy zaczynałam pracę coacha, wyobrażałam sobie, że przychodzić będą młode dziewczyny, które chcą wyglądać jak laski. Okazało, że są to głównie panie w okolicach czterdziestki, często po trudnych przeżyciach, takich jak rozwody czy rozstania, ale też takie, które trochę odchowały dzieci i mają więcej czasu" - przyznała w jednym z wywiadów. 

Katarzyna Cichopek przerwała milczenie po rozstaniu z Marcinem Hakielem

Para przez wiele lat uchodziła za niemal ideał związku. Niestety, w ubiegłym roku poinformowali o rozstaniu. Wiele osób nie kryło swojego zaskoczenia. W trakcie pandemii branża gastronomiczna przeżywała wielki kryzys. Zyskały za to firmy oferujące catering oraz diety pudełkowe. Biznes Mielczarek cieszył się dużym zainteresowaniem. Na brak zamówień nie mógł narzekać również Pascal Brodnicki, który podobnie jak jego partnerka założył własną firmę cateringową, co podobno jego życiowa partnerka uznała za próbę... wysadzenia jej z biznesu. "Agnieszka jest weganką, a ja mięsożercą. Nie wchodzimy sobie w drogę" - powiedział magazynowi "Show".

Mimo zapewnień kucharza między nim a partnerką podobno coraz częściej dochodziło do sporów, a ich firmy cateringowe zaczęły rywalizować o klientów. Oliwy do ognia dolał fakt, że Agnieszka Mielczarek została gwiazdą nowego kanału Telewizji Polskiej i na antenie TVP Kobieta zaczęła prowadzić autorski program "Pięknie przyprawiONA", podczas gdy telewizyjna kariera Pascala już dawno legła w gruzach. Specjalistka do spraw zdrowej żywności założyła również własny kanał kulinarny na Youtubie, który stał się konkurencją dla kanału "Tuba Smaku" Pascala. W lutym 2021 roku para potwierdziła rozstanie. Dzisiaj łączy ich tylko syn. Już w 2020 byli partnerzy sprzedali wspólny dom na Bielanach.  

Mimo niepowodzeń w życiu osobistym, Pascal Brodnicki nie może narzekać na brak zleceń zawodowych. Niedawno gościł w programie Kuby Wojewódzkiego. Kontrowersyjny showman na swoim Instagramie opublikował wideo, w którym francuski kucharz nazywa Wojewódzkiego "głupim ciulem i debilem 60-letnim". "Przyszedłem tutaj po 18 latach i widzę, że zrobiłem bardzo duży błąd, za który mogę tylko siebie przeprosić. Niestety nic się nie zmieniłeś - dalej jesteś głupim ciulem i debilem 60-letnim, i nawet twoje ojcostwo tego nie zmieni" - mówił z charakterystycznym akcentem kucharz. Wypowiedź ta nie wzbudziła jednak wielkiego szumu, ponieważ kilka odcinków wcześniej w posobny sposób promowany był odcinek z Karoliną Korwin-Piotrowską. 

8 maja o godzinie 17:30 na antenie TVN-u zadebiutuje program "Tak smakuje dziękuję". Pascal Brodnicki wraca do roli prowadzącego po siedmiu latach. Jak informuje portal Wirtualnemedia.pl pierwsza seria składać się będzie z sześciu 22-minutowych odcinków. "Przemierzamy całą Polskę w poszukiwaniu najbardziej inspirujących osób, aby w każdym odcinku opowiedzieć inną historię. Dzieci dziękują swoim bohaterom poprzez przygotowanie uroczystej kolacji, w tajemnicy przed nimi. W wyborze menu i rozdzieleniu zadań pomaga im prowadzący, czyli Pascal Brodnicki. Dbamy o to, żeby każdy finał był pełen wzruszeń" - informuje Daria Grunt, TV producer  The Story Lab (dentsu Polska).

To nie jedyny nowy projekt w życiu kucharza-celebryty. W ubiegłym roku podpisał wraz ze śląskimi biznesmenami - Markiem Rogalą i Janem Rogalą - umowę inwestycyjną, która zakłada powołanie do życia nowego konceptu gastronomicznego i budowę sieci franczyzowej "Pascal Franchise" oferującej szybkie jedzenie na wynos ("Pascal Today"), posiłki w restauracjach ("Pascal House") i dietę pudełkową ("Pascal Box"). 

"Wiele osób pyta mnie, kiedy otworzę własną restaurację. Tak naprawdę od dłuższego czasu czułem, że nie chciałbym otwierać pojedynczej restauracji. Restauracja autorska to kusząca perspektywa, natomiast ja chciałem, żeby moja restauracja mogła dotrzeć do szerokiego grona odbiorców. Jedyny sposób, aby zrealizować ten cel, to otworzyć sieć. Czekałem jednak na odpowiedni moment oraz odpowiednich wspólników. Dziś wreszcie nadszedł ten dzień" - mówił portalowi "Franchising.pl", ogłaszając tym samym, że rozpoczął budowę... imperium kulinarnego, w którym pełnić będzie rolę Executive Chefa. 

Kuba Wojewódzki i Karolina Korwin Piotrowska: To jednak była ustawka!