Jolanta Fajkowska była twarzą TVP. Czym się dziś zajmuje?

Była jedną z najpopularniejszych osób w polskiej telewizji. Widzowie cenili ją za profesjonalizm oraz urok osobisty. W trakcie swojej długoletniej kariery dziennikarskiej rozmawiała z wieloma znanymi osobistościami. Wśród jej rozmówców byli m.in. Dalajlama, Sting, Richard Gere, Anthony Hopkins i Placido Domingo. Przez lata Jolanta Fajkowska była twarzą TVP. Dlaczego odeszła z mediów?

Największa profesjonalistka w tv?

Urodzona w 1963 roku Jolanta Fajkowska kształciła się na uniwersytecie w Pradze. Zamiast dziennikarstwa wybrała slawistykę i historię sztuki. To tylko pomogło w rozwoju jej kariery dziennikarskiej. Została stypendystką BBC w Londynie, National Forum Foundation w Waszyngtonie i Fundacji Kościuszkowskiej w Nowym Jorku. 

Pierwsze kroki w telewizji stawiała w "Teleexpressie" i szybko została jedną z twarzy popularnego programu. Następnie prowadziła programy publicystyczne oraz kulturalne w TVP2 oraz w TVP Info. We wrześniu 2006 roku dołączyła do ekipy prowadzących program "Pytanie na śniadanie". Gdziekolwiek się nie pojawiała, zachwycała profesjonalizmem i klasą. 

Reklama

"Im większa gwiazda, tym zwyczajniej i prościej się z nią rozmawia. Prawdziwe gwiazdy nie boją się pokazać swoich słabości, bo doskonale wiedzą, że to w żaden sposób nie zmieni ich pozycji zawodowej" - opowiadała, pytana o "wielkich tego świata". Chociaż sama cieszyła się ogromną popularnością oraz sympatią wśród widzów, to nie postrzegała siebie jako jedną z gwiazd. 

Katarzyna Obara-Kowalska: Jak potoczyły się losy prezenterki zwolnionej z TVP?

Edyta Wojtczak: Ikona telewizji nie miała szczęścia w miłości

Nie zależało jej na sławie

Nie zależało jej na popularności, nie chciała eksponować siebie. "Bohaterami moich programów są moi goście, nie ja. Dla mnie najważniejszy jest człowiek, którego przedstawiam widzom i słuchaczom. Ja nie jestem gwiazdą..." - powiedziała kiedyś "Echu Dnia".

W 2016 roku - po dokładnie 30 latach pracy w telewizji - zrezygnowała z prowadzenia programu "Pożyteczni.pl", który przygotowywała najpierw dla Dwójki, a potem dla TVP Info. Po odejściu z telewizji przyjęła posadę zastępczyni kierownika redakcji rozrywki w Programie I Polskiego Radia. Zgodziła się też kierować redakcją "Czterech pór roku". 

Niespodziewanie, pod koniec 2020 roku zrezygnowała z kariery w mediach. "Mam mnóstwo pomysłów i wiele propozycji, cały czas coś robię" - mówiła pytana o swoje plany zawodowe. Jolanta Fajkowska do mediów już nie wróciła. Skupiła się za to na pisaniu książek. 

Anna Kalczyńska: Tak mieszka gwiazda śniadaniówki TVN-u!

Agnieszka Wróblewska: Gwiazda TVN, po której słuch zaginął. Co się stało z "królową quizów"?

Skomplikowane relacje z córką

Jolanta Fajkowska swój zawodowy rozwój musiała łączyć z samotnym macierzyństwem. Córkę, dziś znaną aktorkę, Marię Niklińską, urodziła mając zaledwie 20 lat. Dziennikarka większość czasu spędzała w pracy, co odbiło się na jej relacjach z córką. Niklińska wspominała: "Babcia opowiadała mi, że całowałam ekran telewizora wieczorem i prosiłam, żeby mama pół dnia była w pracy, a pół w domu".

Aktorkę wychowywali dziadkowie. Swojego biologicznego ojca poznała bardzo późno, dopiero, gdy stała się pełnoletnia. To babcia była dla niej jak matka. Do Jolanty Fajkowskiej długo zwracała się po imieniu. "Jak mówili, że jestem podobna do mamy, to budziła się we mnie agresja. Nie chciałam być taka jak ona" - zdradziła Niklińska w rozmowie z "Vivą!". Po latach dziennikarce udało się uratować więź łączącą ją z córką. Dziś ich stosunki są przyjacielskie.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Jolanta Fajkowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy