Co robią dziś gwiazdy "Koła fortuny”? Zupełnie się zmienili

Program "Koło fortuny" przez lata przyciągał przed ekrany telewizorów tysiące wiernych fanów. Pierwszy odcinek zadebiutował w 1992 roku i był to pierwszy polski teleturniej zrealizowany na zagranicznej licencji. Niezapomniany duet prowadzących tworzyli Wojciech Pijanowski oraz Magdalena Masny.

"Koło fortuny": Ulubiony program Polaków?

Nie ma chyba w Polsce telewidza, który nie obejrzałby chociaż jednego odcinka "Koła Fortuny". Teleturniej stał się na lata wizytówką Dwójki. Pierwotnie nadawany był od 1992 do 1998 roku. Później został wznowiony w 2007 roku na dwa lata. Nową odsłonę programu można oglądać od 2017 roku. 

"Koło fortuny" to jeden z popularniejszych teleturniejów TVP. Jeszcze w 2021 roku gospodarz mówił, że chętnych do udziału w show jest bardzo wielu. "90 tys. ludzi czeka w kolejce, żeby przyjść na casting do programu 'Koło fortuny'. Chcielibyśmy przyjąć wszystkich, ale jest to niemożliwe" - oświadczył Norbi, który jest gospodarzem produkcji TVP.

Reklama

Koniec "Koła fortuny"? TVP oszczędza na teleturniejach

Prowadzący "Koło fortuny" to milioner! Oto, na czym dorobił się Norbi!

Wojciech Pijanowski: Przed kamerę trafił przez przypadek

Pierwszym prowadzącym był niezapomniany Wojciech Pijanowski - od lat jedna z najbardziej lubianych gwiazd telewizji. Nie wszyscy wiedzą, że Pijanowski nie planował kariery telewizyjnej, a przed kamerę trafił właściwie przez przypadek. Z wykształcenia jest pedagogiem i miał zamiar zostać nauczycielem. Jednak po tym, jak trafił na konkurs na spikera, zmienił zdanie.

Później został kierownikiem redakcji teleturniejów, wprowadził do polskiej telewizji wiele formatów zagranicznych, tworzył własne programy. Jednym z wielkim hitów okazał się "Jarmark" - prezenter był współautorem tej produkcji, która, jak wspomina, biła przed laty pod względem oglądalności wszystkie rekordy. Później wymyślił jeszcze teleturnieje takie jak "Kolekcjoner", "Kto z nim wygra" czy "Potyczki rodzinne". Niektóre nie tylko wymyślił, ale i prowadził, np. "Rebusy", "Ryzyko", "Skojarzenia" czy "Magię liter". Największą sławę przyniosło mu oczywiście "Koło Fortuny". Wojciech Pijanowski sprowadził ten zagraniczny format do TVP w 1992 roku. 

Wojciech Pijanowski: Co robi dziś?

Po pewnym czasie Wojciech Pijanowski zdecydował się zakończyć swoją przygodę z tym teleturniejem. "Poprowadziłem około 500 odcinków “Koła Fortuny" i poczułem, że zaczynam działać jak automat, a to nie jest dobre, więc lepiej zrezygnować" - powiedział w wywiadzie. 

Dziś Wojciech Pijanowski nadal ma wiele pomysłów na kolejne programy - w ostatnich latach był reżyserem programu "Najgorszy polski kierowca" czy odpowiadał za "Wideotekę dorosłego człowieka". Jego projekty to nie tylko formaty telewizyjne.

Przez trzy lata (2016-2019) Pijanowski współprowadził wraz z Krzysztofem Szewczykiem audycję "Pogodni Panowie", którą można było słuchać w Radiu Pogoda. Swego czasu Wojciech Pijanowski przyznał, że  w planach panowie mają zresztą nowy program, który ma zadebiutować na YouTubie. Produkcja miała pojawić się wcześniej, ale plany, jak przyznał Pijanowski na łamach Onetu, pokrzyżowała pandemia.

Wojciech Pijanowski: Co robi dziś legenda "Koła fortuny"?

"Magda, pocałuj pana"

To z ust Pijanowskiego padło kultowe "Magda, pocałuj pana". "Polecenie" skierowane było do Magdaleny Masny, która była pierwszą hostessą teleturnieju. Program cieszył się ogromną popularnością, a Pijanowski wraz z Magdaleną Masny stali się ulubionym telewizyjnym duetem wielu widzów. Pojawiły się plotki o ich domniemanym romansie. Wojciech Pijanowski z właściwym sobie humorem odpowiadał na takie doniesienia cytując ks. Tischnera: "są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda. Te plotki należą do trzeciej kategorii prawd wg. Tischnera."

Mada Masny miała zaledwie 22 lata, gdy stanęła na planie kultowego teleturnieju. W programie pracowała aż do jego zakończenia w 1998 roku. Chociaż piękna brunetka cieszyła się dużą sympatią fanów, to szybko okazało się, że nie ma dla niej miejsca w telewizji. "Niespecjalnie jednak było gdzie mnie zagospodarować. Zajęłam się życiem i codziennymi sprawami. Straciłam kontakt z mediami" - mówiła w rozmowie z "Angorą".

Masny przeprowadziła się do Sopotu. Po kilku miesiącach została prezenterką gdańskiej "Panoramy" emitowanej na antenie TVP3, ale bardzo szybko... wyrzucono ją z pracy, bo uznano, że nie nadaje się na wizję! Po tej porażce na zawsze wycofała się z telewizji. "Po dwóch miesiącach pracy nie zdałam egzaminu na kartę ekranową, więc nie mogłam dłużej pracować jako spikerka. Być może nie byłam tam potrzebna lub chciana. Uznałam to za znak. I odeszłam z telewizji na dobre" - wspominała. Sama niespecjalnie żałowała odejścia z telewizji. W jednym z wywiadów wspominała, że nie ma "pazurów dziennikarza" i się do tego nadaje. 

Prowadzący "Koło fortuny" to milioner! Oto, na czym dorobił się Norbi!

Co robi dzisiaj Magda Masny?

Obecnie Magda Masny mieszka w Trójmieście. Przez kilka lat prowadziła własną kwiaciarnię. Dzisiaj pracuje w innej branży. "Zajmuję się przede wszystkim słowem pisanym. Można więc powiedzieć, że wróciłam do korzeni - z zawodu i z wykształcenia jestem polonistką i specjalistką od PR-u. I na tym się właśnie teraz skupiam - jestem copywriterką. Piszę teksty, które ukazują się w internecie, często wymagające sporego researchu. Mam więc co robić" - mówiła w rozmowie z "Wirtualną Polską". 

Posiada również warzywniak na Warmii. "Podczas pandemii wymyśliłam sobie, że będę uprawiać warzywnik. To był szalony pomysł, ale wypalił" - wyznała "Faktowi". Niestety, w ubiegłym roku straciła w domu miejsce do przygotowania rozsad. Pożar strawił jej sopockie mieszkanie. Udało się uratować jedynie laptop i kilka rodzinnych pamiątek. 

"Najważniejsze, że nikomu z mojej rodziny nic się nie stało, nie ucierpiały też nasze zwierzęta. Miałam oczywiście moment załamania, siedzenia pod kocem i rozpamiętywania tego, co straciłam. Kiedy wchodzi się do pogorzeliska, które kiedyś było mieszkaniem i widzi się straty, serce się rzeczywiście łamie. Ale szybko doszłam do wniosku, że są przecież ważniejsze sprawy - zdrowie i życie. Bardzo w tym pomogło wsparcie ze strony przyjaciół. Otrzymaliśmy go mnóstwo i zawsze będziemy za to wdzięczni" - wyznała w wywiadzie z WP.pl.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Koło fortuny | Magda Masny | Wojciech Pijanowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy