Michał Milowicz w poruszających słowach pożegnał zmarłego ojca
Popularny aktor i piosenkarz poinformował na Instagramie o śmierci swojego taty, Jerzego Milowicza. W instagramowym wpisie podziękował mu za to, że zaszczepił w nim pasję do aktorstwa i śpiewu.
Wszystkich tych, którzy chcieliby pożegnać z nim jego tatę, poinformował, że msza święta w jego intencji odbędzie się 20 września w kościele na warszawskich Powązkach.
Pod postem kondolencje aktorowi złożyły m.in. znajome z branży, Adrianna Biedrzyńska i Dorota Chotecka.
Milowicz zawdzięcza swojemu tacie nie tylko to, że ten miał wpływ na jego osobowość. To również dzięki niemu zainteresował się aktorstwem.
Poza tym rodzice Michała byli fanami twórczości Elvisa Presleya i zaszczepili w nim miłość do jego muzyki. Nie dziwi więc, że wiele lat później aktor grał "króla rock’n’rolla" w spektaklu "Elvis" w Teatrze Buffo.
Zobacz więcej: