"Squid Game": Największy hit Netflixa! Liczby zdumiewają!
To już oficjalne! O szalonej popularności "Squid Game" oraz tym, że koreańska produkcja wkrótce stanie się największym hitem Netflixa mówiono już od paru dni. Liczba użytkowników, jaka zobaczyła serial, jest ogromna!
W ciągu 28 dni od premiery, która miała miejsce 17 września, południowokoreański dramat obejrzało 111 mln użytkowników. Tym samym "Squid Game" zdetronizowało poprzedni hut Netflixa, czyli "Brudgertonów" (82 mln widzów). Warto zaznaczyć, że Netflix w widzach liczy osoby, które obejrzały co najmniej 2 minuty z odcinka.
Sukces serialu zaskoczyły nawet szefów Netflixa. Minyoung Kim, zastępczyni prezesa koreańskiego oddziału Netflixa, powiedziała w wywiadzie dla CNN, że "serial przerósł nawet nasze najśmielsze oczekiwania".
Serial opowiada o losach śmiałków, którzy postanowili wziąć udział w grze, mającej zmienić ich życie. Ogromna, bo licząca ponad 450 osób, grupa uczestników, borykających się z problemami finansowymi, zostaje wywieziona na wyspę, by tam zawalczyć o nagrodę główną i zmienić swoje życie. Areną zmagań jest pokaźnych rozmiarów, tajny kompleks, w którym odbywają się zawody, czyli seria gier dla dzieci. Stawka jest ogromna - dzięki zwycięstwu wszelkie problemy uczestnika mogą bezpowrotnie zniknąć.
Zobacz też: Fenomen serialu Netflixa zagraża dzieciom?
Jak stwierdził, nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji co do kontynuacji. W wywiadzie udzielonym "Variety" Hwang Dong-hyuk powiedział, że nie ma jeszcze planu na drugi sezon, a myślenie o tym... go męczy. Jeżeli jednak miałby podjąć się realizacji "Squid Game 2" to z pewnością zaprosiłby do współpracy grupę scenarzystów i reżyserów.
Jego zdanie potwierdza generalna dyrektorka Netflixa, Bela Bajaria. W rozmowie z "Vulture" dodaje, że koreański twórca jest obecnie zajęty pracą nad filmem i stara się pogodzić wszystkie inne projekty.
Zobacz więcej:
"Squid Game": Serial wykreował nowe trendy w modzie
