Netflix: Seriale
Ocena
serialu
7,6
Dobry
Ocen: 689
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Grudniowe premiery Netfliksa. Nie tylko finał "The Crown"

Finałowe odcinki serialu "The Crown", polska produkcja "1670" oraz kinowe hity: "Maestro" Bradleya Coopera i "Rebel Moon" Zacka Snydera - to najciekawsze z grudniowych premier Netfliksa.

"1670" (premiera: 13 grudnia)

Na 13 grudnia zaplanowano premierę satyrycznej produkcji Netfliksa "1610" w reżyserii Macieja Buchwalda i Kordiana Kądzieli, pokazującej obraz sarmackiego życia w “sielankowych" czasach pańszczyzny, zdobiony absurdem, czarnym humorem i refleksami współczesności.

Jest rok 1670. Jan, głowa szlacheckiej rodziny i właściciel (mniejszej) połowy wsi Adamczycha, marzy o zapisaniu się na kartach historii Polski - najpotężniejszego państwa na świecie. Pasmo jego życiowych sukcesów pozwala myśleć, że jest na dobrej drodze. W końcu wszystko, co ma, odziedziczył sam, a całą resztę osiągnął ciężką pracą własnych chłopów. Jego ambitne plany zakłóca jednak niełatwa codzienność właściciela ziemskiego: na sejmiku znów trzeba zawetować pomysł podniesienia podatków, nieprzekonani do teorii skapywania chłopi tracą motywację do pracy, córka sprzeciwia się wydaniu za syna magnata, a podstępny sąsiad Andrzej knuje, jak zebrać większe plony w tym roku... W dodatku Rzeczpospolita szlachecka złośliwie akurat teraz chyli się ku upadkowi. Na szczęście opatrzność zawsze jest po stronie Polski, a postępowe myślenie Jana pozwoli mu wybrnąć z każdej sytuacji i sięgnąć po wieczną chwałę - brzmi opis produkcji.

Reklama

W przerysowanym portrecie polskiej szlachty zobaczymy: Bartłomieja Topę (Jan), Katarzynę Herman (żona Zofia), Martynę Byczkowską (córka Aniela), Michała Balickiego (syn Stanisław) i Michała Sikorskiego (syn Jakub). W serialu występują również: Kirył Pietruczuk (chłop Maciej) i Dobromir Dymecki (chwilowo pozbawiony ziemi, czystej krwi szlachcic w szóstym pokoleniu, Bogdan).

"The Crown" (premiera: 14 grudnia)

14 grudnia widzowie Netfliksa będą mogli obejrzeć finałowe sześć odcinków serialu "The Crown", które skupią się na księciu Williamie i jego powrocie do rzeczywistości po tragicznej śmierci matki, Złotym Jubileuszu Królowej, ślubie Karola i Camilli, a także początku bajkowej relacji Williama i Kate.

W role księcia Williama i księcia Harry'ego wcielą się Ed McVey i Luther Ford. Dołączy do nich Meg Bellamy w roli Kate Middleton. Będą to debiutanckie role trójki aktorów.

Finałowy sezon uwielbianego przez publiczność i krytyków serialu "The Crown" skupia się na latach 1997 - 2005, w czasie których premierem Wielkiej Brytanii był Tony Blair (w tej roli Bertie Carvel).

Ostatni sezon produkcji został podzielony na dwie części. Pierwsze cztery odcinki, które trafiły do Netfliksa 16 listopada, koncentrują się wokół księżnej Diany i jej relacji z Dodim Fayedem, która zostaje zakończona wypadkiem samochodowym.

"Maestro" (premiera 20 grudnia)

Od 20 grudnia widzowie Netfliksa będą mogli obejrzeć "Maestro" Bradleya Coopera -epicką opowieść o twórczości i życiu dyrygenta i kompozytora Leonarda Bernsteina (Cooper). Tytułowemu bohaterowi towarzyszymy na przestrzeni wielu dekad, Coopera oglądamy więc jako Bernsteina zarówno na początku jego artystycznej kariery, jak i pod koniec życia.

Netflix zapowiada "Maestro" jako "list miłosny do życia i sztuki", zdradzając, że film Bradleya Coopera to "wypełniony emocjami epicki portret rodziny i miłości".

Recenzent Interii narzekał jednak, że w filmie najbardziej brakowało mu... muzyki.

- O fascynujących kulisach, inspiracjach, twórczych kryzysach Bernsteina dowiadujemy się w "Maestro" stosunkowo niewiele. W zasadzie prawie nic. A jak ciekawe może to być, udowodnił przecież nie tak dawno Todd Field w znakomitym "Tárze" (2022), który dla mnie jest modelowym przykładem umiejętnego zbalansowania poszczególnych elementów filmowej opowieści. Dzięki czemu sprawdza się zarówno jako porywające muzyczne widowisko, jak i dość przerażająca (w dobrym tego słowa znaczeniu), demoniczna opowieść o atrakcyjności władzy. Szkoda, że tak nie stało się i w przypadku produkcji Bradleya Coopera - pisał Kuba Armata.

"Rebel Moon - Część pierwsza: Dziecko ognia" (premiera 22 grudnia)

22 grudnia ofertę Netfliksa wzbogaci epicka produkcja w reżyserii Zacka Snydera. "Rebel Moon - Część pierwsza: Dziecko ognia".

"Rebel Moon" opowiada o Korze (Sofia Boutella), wojowniczce, która kiedyś służyła w armii złego Imperium. Kobieta zbiera teraz drużynę, która ma jej pomóc w obronie małej kolonii przed przeważającymi siłami armii wroga. Zack Snyder oparł fabułę na "Siedmiu samurajach" Akiry Kurosawy.

W wywiadzie dla "Empire" reżyser zdradził, że "Rebel Moon" początkowo było projektem, dzięki któremu chciał zadebiutować w świecie "Gwiezdnych wojen". Wpadł na ten pomysł w 2012 roku, gdy Disney kupił Lucasfilm. Snyder kończył wtedy prace nad "Człowiekiem ze stali". Gdy usłyszał o przejęciu, postanowił działać.

"To było to okienko, gdy wszystko wydaje się prawdopodobne". Reżyser zdawał sobie jednak sprawę, że jego pomysły są bardzo radykalne. "Nie chciałem żadnych już istniejących postaci. Nie chciałem nic z nimi robić. Poprosiłem o swój projekt na boku". Przy okazji zaznaczył, że film powinien otrzymać kategorię wiekową R.

W produkcji, obok Sofii Boutelli, zobaczymy m.in. Djimona Hounsou, Eda Skreina, Charliego Hunmana i Anthony'ego Hopkinsa,

Grudzień w Netfliksie

Widzowie Netfliksa zobaczą także serial "Berlin". W złotych czasach, przed wydarzeniami z "Domu z papieru", Berlin i jego zdolny gang zbierają się w Paryżu, żeby zaplanować jeden z najambitniejszych skoków w historii - brzmi opis produkcji, której premiera zaplanowana jest na 29 grudnia.

Dla fanów seriali Netflix przygotował także produkcję "Moje życie z Walterami" (premiera 7 grudnia). Kiedy tragedia na zawsze zmienia jej życie, nastolatka zamieszkuje w małym miasteczku z dużą rodziną swojej opiekunki, gdzie dostaje lekcje miłości, nadziei i przyjaźni - brzmi zapowiedź serialu.

Jedną z grudniowych premier platformy jest także film "Zostaw świat za sobą" (premiera 8 grudnia) - apokaliptyczny thriller nagradzanego reżysera i scenarzysty Sama Esmaila ("Mr. Robot"). Rodzinny wypad na weekend przybiera kiepski obrót, gdy cyberatak sprawia, że ich urządzenia stają się bezużyteczne, a w drzwiach pojawia się dwójka nieznajomych - zapowiada Netflix. W głównych rolach zobaczymy: Julię Roberts, Ethana Hawke'a i Mahershalę Aliego.

Najmłodsi widzowie będą mogli zobaczyć animację "Uciekające kurczaki: Era nuggetsów" (premiera 15 grudnia). Tym razem nieustraszona banda kurczaków łączy siły, aby ocalić swój gatunek przed nowym zagrożeniem — pobliską farmą, która szykuje coś podejrzanego.

Od grudnia będzie można także przypomnieć sobie klasyczne już filmy: "Zmierzch" (premiera 9 grudnia) oraz "Pulp Fiction" (premiera  15 grudnia). Netflix przygotował także świąteczną kolekcję, w której znalazła się m.in. klasyczna brytyjska komedia "To właśnie miłość".

swiatseriali.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy