Klangor
Ocena
serialu
7,2
Dobry
Ocen: 70
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Maja Ostaszewska w ogniu krytyki!

Maja Ostaszewska, jak i wiele innych polskich aktorek i aktorów, zaangażowała się w niesienie pomocy migrantom na granicy polsko-białoruskiej. Podczas ostatnich kilku dni organizowała zbiórki, wystąpiła na konferencji poświęconej dramatycznej sytuacji wraz z Grupą Granica. Jej działania nie spotkały się jednak z ciepłym przyjęciem ze strony niektórych dziennikarzy.

Aktorka znalazła się w ogniu krytyki. Na Twitterze w ostrych słowach wypowiedział się o działaniach Mai Ostaszewskiej dziennikarz Stanisław Janecki - prowadzący program TVP Info "W kontrze".

Maja Ostaszewska pisze o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej

Wczoraj na swoim profilu na Instagramie Maja Ostaszewska zamieściła wpis, w którym opisała swoje rozmowy z aktywistami.

"Pierwsze dni poświęciłyśmy na spotkania, rozmowy z mieszkańcami i aktywistami (...) Wszędzie spotykałyśmy wspaniałych ludzi dla których niesienie pomocy uwięzionym w lasach ofiarom politycznej gry białoruskiego reżimu, jest oczywistością. Pracują bez wytchnienia poświęcając swój czas, zdrowie, narażając się na hejt. Nie interesuje ich polityka, widzą cierpiących ludzi w lesie. Kobiety, dzieci, mężczyzn. Wysłuchałyśmy ich historii, pytałyśmy czego potrzebują. Chciałyśmy żeby wiedzieli , że nie są sami, że im dziękujemy i wspieramy z oddali, że będziemy przyjeżdżać. Pomaganie jest legalne. Podanie ciepłego posiłku, czystej wody, lekarstw i ciepłego koca ludziom na granicy życia jest naszym człowieczym obowiązkiem. Po wyjeździe dziewczyn włączyłam się w działania @grupagranica, ale o tym w kolejnym poście" - napisała.

Reklama

Zobacz też:

Cezary Żak dumny z córek! Wzruszające słowa aktora

Co dalej z karierą Barbary Kurdej-Szatan? Menadżer gwiazdy zabrał głos

Tomasz Kammel szykuje się do emigracji?

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Maja Ostaszewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy