"Ranczo": Cezary Żak dumny z córek! Wzruszające słowa aktora
Cezary i Katarzyna Żakowie od lat należą do najpopularniejszych par polskiego show-biznesu. Choć prasa oraz portale internetowe dużo piszą o ich życiu prywatny, to aktorska para zawsze starała się chronić swoje córki przed wszędobylskimi mediami. Starsza córka pary, Aleksandra, jest producentką programów dla dzieci. Młodsza, Zuzanna, skończyła szkołę medyczną. Żadna z dziewczyn nie zamierzała pójść w ślady sławnych rodziców.
Decyzja dziewczyn spotkała się z aprobatą rodziców. Katarzyna Żak stwierdziła w jednym z odcinków programu "Dzień Dobry TVN": "Ręce do Boga złożyłam, żeby tak się nie stało. To wymodlone. Uważałam, że to jest bardzo trudny zawód dla kobiety. Poza tym będąc córkami bardzo popularnego taty, miałyby bardzo trudno".
"(...) to tata mówił ostrą ręką: "Nie. Po moim trupie" - dodała w programie Aleksandra Żak.
W marcu br. Cezary Żak zamieścił na Instagramie post, w którym wyraził uznanie młodszej z córek, która w trakcie pandemii walczyła o życie pacjentów.
Ostatnio w wywiadzie Cezary Żak opowiedział, co przeżyła podczas pracy w szpitalu podczas pandemii koronawirusa. W rozmowie z "Plejadą" mówi:
Cezary Żak jest dumny z córki. Jak się okazuje, kiedyś też chciał być lekarze, jednak nic z tego nie wyszło. Dlaczego?
"Oczywiście, ja przecież sam miałem być lekarzem, ale byłem zbyt leniwy i nie chciało mi się uczyć. To były czasy, kiedy trzeba było zdać egzamin wstępny na medycynę - m.in. z fizyki, z której byłem nogą. Stwierdziłem więc, że to bez sensu (...)".
Zobacz też: