Jedna z największych gwiazd w hicie Disney+. Plotkom o ich romansie nie było końca
Od trzech sezonów serialowy hit Disney+ bawi widzów na całym świecie. Produkcja pomogła wrócić na szczyt aktorom grającym główne role męskie (Martin Short oraz Steve Martin) jak i pokazać się w nowej produckji Selenie Gomez. Już wkrótce premiera czwartego sezonu, a my mamy nowe wieści na temat nowych odcinków.
Serial "Zbrodnie po sąsiedzku" opowiada o trójce samozwańczych detektywów (w tych rolach: Steve Martin, Martin Short i Selena Gomez), których połączyła wspólna pasja, jaką są prawdziwe zbrodnie. Niespodziewanie zostają wplątani w jedną z nich. Serial stał się szybko jednym z serialowych hitów ostatnich lat, a znani i lubiani aktorzy z chęcią zaczęli pojawiać się w nim w rolach drugoplanowych lub gościnnych. Szczególnie czwarty sezon, który debiutuje już 27 sierpnia na Disney+, będzie pod tym względem wyjątkowy.
W czwartej serii pojawią się takie gwiazdy jak Eva Longoria ("Gotowe na wszystko"), Eugene Levy ("Schitt’s Creek"), Zach Galifianakis ("Kac Vegas"), Molly Shannon ("Dobra osoba"), Richard Kind ("Młody Sheldon"), Kumail Nanjiani ("Eternals"), Melissa McCarthy ("Kochane kłopoty").
Warto zaznaczyć, że głowni bohaterowie udadzą się w tym sezonie do Los Angeles, aby poznać aktorów, którzy zagrają ich w powstającym o twórcach podcastu filmie. Longoria, Levy i Galifianakis zagrają w serialu samych siebie - czyli aktorów, którzy wcielą się w główne powstającej o głównych postaciach produkcji.
Jednak "Zbrodnie po sąsiedzku" to nie tylko nowe nazwiska w obsadzie. Powrócą też i znane nazwiska z poprzednich sezonów, w tym Meryl Streep. Jak się okazuje, twórca serialu, John Hoffman, od zawsze widział aktorkę w roli Loretty - aktorki, która zawróci w głowie Oliverowi (Martin Short).
W wywiadzie z The Hollywood Reporter Hoffman wyjawił, że zawsze chciał wpleść w wątek Olivera romans z główną aktorką z wyreżyserowanego przez bohatera musicalu. Kobieta miała go zachwycić - jako nie tylko kobieta, ale utalentowana aktorka.
"Powiedziałem do Dan Fogelmana i Jess Rosenthal: Wiecie, kto jest idealną osobą do zagrania tej roli? Wiecie kto to? Oni się zastanawiali, a ja mówię: Meryl Streep. W odpowiedzi usłyszałem: "Powodzenia John".
Jego marzenie spełniło się zaledwie tydzień po tej rozmowie, kiedy Steve Martin i Martin Short poinformowali Hoffmana, że Meryl jest zainteresowana występem w serialu, ponieważ... lubi tę produkcję.
Angaż Streep nie miał, jak się okazuje związku z doniesieniami plotkarskich mediów o rzekomym romansie aktorki z Martinem Shortem po jej separacji z Donem Gummerem. Aktorzy przyjaźnią się od lat, a ich wspólny wątek w serialowym hicie jest szczęśliwym przypadkiem.
W czwartym sezonie "Zbrodni po sąsiedzku" nasze ulubione i niezawodne trio samozwańczych detektywów mierzy się z szokującymi wydarzeniami, które miały miejsce pod koniec trzeciego sezonu, związanymi z dublerką Charlesa - Sazz Pataki. W poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, czy to może jednak Charles był zamierzoną ofiarą ataku, śledztwo prowadzi bohaterów aż do Los Angeles, gdzie hollywoodzkie studio przygotowuje film o ich podcaście. Powrót Charlesa, Olivera i Mabel do Nowego Jorku oznacza jeszcze bardziej epicką przygodę - bohaterowie przemierzają dziedziniec swojego budynku, aby zanurzyć się w pokręcone życie mieszkańców zachodniej wieży Arconii.
Zobacz też: To jeden z najlepiej ocenianych seriali Disney+. Fani czekają z niecierpliwością
