To jeden z najlepiej ocenianych seriali Disney+. Fani czekają z niecierpliwością
Jeden z najlepiej ocenianych seriali Disney+ niedługo powinien powrócić z nowymi odcinkami. Choć nie znamy jeszcze daty premiery, to podczas prezentacji nowości Disneya - D23 - ujawniono kilka ciekawych informacji.
Twórcy serialu "Andor" nie zamierzają pozostawiać widzów z niezakończonymi wątkami czy brakiem odpowiedzi na pytania dotyczące losów Cassiana Andora. Jak zdradził swego czasu Tony Gilroy, ostatnie trzy odcinki serialu będą bezpośrednim wstępem do wydarzeń z filmu "Łotr 1". Widzowie poznają więc całą historię bohatera Rebelii.
Jego słowa potwierdził podczas wczorajszej prezentacji Disneya odtwórca roli Andora, czyli Diego Luna.
"Druga część pokaże losy Cassiana na przestrzeni czterech lat, w trakcie których zaobserwujemy jak stanie się on człowiekiem, który zostaje bohaterem Rebelii i poświęca się dla sprawy w "Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie".
Mamy jeszcze jedną dobrą wiadomość dla fanów seriali - w drugiej serii do obsady dołączy Ben Mendelsohn i ponownie wcieli się w znanego z "Łotra" Orsona Krennica, przeciwnika rebeliantów. Jak pamiętamy, "Łotr 1" to historia grupy rebeliantów zjednoczonych w śmiałej misji polegającej na kradzieży planów imperialnej Gwiazdy Śmierci.
Jak wiemy, każdy z dwóch sezonów serialu "Andor" składa się z 12 odcinków. Pierwszy sezon dostępny jest w Disney+.
Zobacz też: Nowy serial Marvela już tej jesieni. Jest nowy zwiastun potencjalnego hitu