Wielki hit wraca z nowymi odcinkami. Premiera już nawet za kilka miesięcy
Czekacie na czwarty sezon "Teda Lasso"? Nowe odcinki wielkiego hitu Apple TV+ będziemy mogli zobaczyć już za kilka miesięcy. I to nawet wcześniej, niż pierwotnie zakładano.
W lipcu rozpoczęły się zdjęcia do wyczekiwanego czwartego sezonu "Teda Lasso". W kolejnych odcinkach powróci szóstka aktorów znanych z poprzednich serii: Jason Sudeikis, Juno Temple, Brendan Hunt, Hannah Waddingham, Brett Goldstein i Jeremy Swift. W czwartej serii, do której zdjęcia kręcone sa w Kansas City oraz w Londynie do stałej obsady dołączyli Faye Marsay ("Andor", "Dojrzewanie"), Tanya Reynolds ("Sex Education"), Jude Mack ("Znowu w akcji"), Rex Hayes, Aisling Sharkey i Abbie Hern.
"Ted wraca do Richmond, by zmierzyć się z największym dotąd wyzwaniem: poprowadzeniem kobiecej drużyny piłkarskiej z drugiej ligi. W trakcie sezonu Ted i jego zespół uczą się działać intuicyjnie i podejmować ryzyko, na które wcześniej by się nie zdecydowali" - czytamy w informacji prasowej.
Zobacz też: Zagrała w najważniejszym serialu dekady. Bezkompromisowo idzie po swoje
Channing Dungey, obecna dyrektorka Warner Bros. Television Group, stwierdził w rozmowie z Variety, że nowe odcinki "Teda Lasso" fani będą mogli zobaczyć już w 2026 roku. Dodała, że nie ma żadnej daty od Apple TV+, ale przypuszczą, że odcinki zadebiutują najprawdopodobniej w drugiej połowie przyszłego roku.
Tytułowy bohater jest trenerem footballu, który przyjeżdża do Anglii, by uratować podupadającą drużynę piłki nożnej. Wyróżnia się optymistycznym, wręcz naiwnym podejściem do życia. Gdy oczekujemy, że oto cyniczni i zgorzkniali ludzie zaczną wykorzystywać Teda, okazuje się, że nie tędy droga. Trener powoli trafia do wszystkich osób ze swojego otoczenia dzięki otwartości, cierpliwości i zrozumieniu.
Zobacz też: Dwadzieścia lat temu zagrał w światowym hicie. Powraca na ekrany w nowej roli