Wzruszająca historia czterech braci. Stramowski, Kret, Rozbicki i Kościukiewicz w obsadzie
Wśród wiosennych nowości Telewizji Polsat - obok powracających "Przyjaciółek", "Gliniarzy" czy "Pierwszej miłości" - znajdą się "Bracia". To serial o czterech mężczyznach, którzy starają się odnaleźć swoje miejsce w życiu. W produkcji zobaczymy plejadę polskich gwiazd.
Produkcja opowiada historię czterech braci, którzy walczą o swoje miejsce w świecie, a ogromny wpływ na ich wybory ma surowe wychowanie ojca. W serialu zobaczą m.in.: Jana Frycza, Piotra Stramowskiego, Mateusza Kościukiewicza, Damiana Kreta, Nikodema Rozbickiego, Katarzynę Gniewkowską, Dorotę Landowską, Agnieszkę Sienkiewicz-Gauer, Annę Smołowik i Dominikę Kachlik.
Serial "Bracia" to wciągająca historia o pokonywaniu własnych słabości, lęków i potrzebie miłości, która rozkłada na czynniki pierwsze relacje rodzinne i związki partnerskie. Widzowie poznają rodzinę Dobrowolskich w przełomowym dla niej momencie. Najstarszy Piotr - architekt, biznesmen i perfekcjonista otacza się murem zbudowanym ze stereotypów, Alek - psycholog-terapeuta, próbuje uporać się z własnymi demonami, Wojtek - kucharz-marzyciel stara się utrzymać równowagę pomiędzy zbudowanym przez siebie światem a rzeczywistością oraz najmłodszy Adam - szalony muzyk wciąż uciekający od problemów dorosłości. Wybory przez nich dokonywane są trudne i nieoczywiste, tym bardziej że ogromny wpływ na ich życie ma surowy ojciec Jerzy. I mimo że bohaterami serialu są mężczyźni, a motorem wydarzeń męska perspektywa, to porządek w ich świecie budują kobiety - matka, żony, kochanki, przyjaciółki.
W jedną z głównych bohaterek wciela się Dominika Kachlik, znana szerokiej publiczności z serialu "M jak miłość" czy nowości kinowej "Dziewczyna influencera". Jaka jest serialowa Zosia i co łączy ją z Piotrem (Piotr Stramowski)?
- Moja bohaterka, Zosia, pojawia się znikąd. Mogę powiedzieć, że ta postać zupełnie nie pasuje do Piotra, ale tak to jest w miłości, że czasami przeciwieństwa się przyciągają. Nie jest to oczywisty wybór, ale uważam, że czyni to naszą parę atrakcyjną i bardzo intrygującą - mówiła swego czasu aktorka w rozmowie z Interią.
A jak Dominka Kachlik wspomina prace na planie?
- Mam całą masę, naprawdę miłych wspomnień. Praca nad tym serialem to była prawdziwa przyjemność (...) Rozpoczęliśmy zdjęcia tygodniem w Atenach, gdzie najpierw byłam ja i Piotrek Stramowski. Później był Gdańsk i Warszawa, która momentami udaje Gdańsk. Wiadomo, jak to jest (śmiech). Dla mnie najwspanialsze było to, jak reżyser - Maciek Migas - dał nam bezpieczną przestrzeń do próbowania, popełniania błędów, sprawdzania różnych rzeczy. W żaden sposób nie czułam się oceniana i miałam taki komfort, że mogę wejść w postać, sprawdzać różne możliwości i tak... się w tym rozsiąść.
W polskiej adaptacji greckiej serii "Tesseries" wciela się w postać Piotra - najstarszego z tytułowych braci, który na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie mężczyzny idealnego. Świetna praca, wspaniałe zarobki, piękna i inteligentna żona. W pewnym momencie jednak ten cudownie zbudowany wizerunek zaczyna się powoli destabilizować. Wszystko za sprawą Zosi (Dominika Kachlik), która nieoczekiwanie “wpada" do jego życia i burzy wszystkie reguły, jakimi wcześniej kierował się bohater.
"To jest bardzo ciekawa i ważna relacja" - mówi Stramowski o serialowych postaciach: Piotrze i Zosi.
"Nie mówię z tego względu ważne, że należy żyć chwilą jak nastolatkowie - nie o to chodzi. W momencie, kiedy ktoś prowadzi bardzo ułożony tryb życia, jest konsekwentny, odpowiedzialny i nagle zburzymy ten porządek i wszystko wywraca się do góry nogami i nic nie ma sensu.... Dla mnie... Wtedy warto się zastanowić, czy ten porządek jest właściwy i dobry dla nas. Czy to nie jest jakiś schemat, który zaczerpnęliśmy z zewnątrz - od rodziców, od społeczeństwa - że tacy mamy być. Zosia jest takim ogniwem, które destabilizuje jego pewność siebie, on odchodzi od swoich schematów. Staje się bardziej spontaniczny, bardziej widzi rzeczywistość (...) Fajnie jest mieć oczy otwarte i wiedzieć, czego się chce, kim się jest... i szukać siebie".
Zobacz też: Na te filmy czekamy najbardziej! Największe premiery w 2024 roku