Wojciech Bojanowski śmieje się z Kingi Rusin? Dziennikarz odpowiada

Zawrzało w internecie po zdjęciu, które ostatnio pojawiło się na profilu na Instagramie dziennikarza TVN - Wojciecha Bojanowskiego. Pozuje na nim ze znakiem o zakazie robienia zdjęć. Obserwujący od razu podłapali, że to nawiązanie do (nie)sławnego zdjęcia Kingi Rusin z Adele podczas imprezy po Oscarach.

Wojciech Bojanowski to dziennikarz telewizyjny, który od dłuższego czasu pracuje w stacji TVN. Jest autorem wielu reportaży i filmów dokumentalnych, lecz największą popularność w Polsce przyniosło mu relacjonowanie wojny w Ukrainie. 

Dziennikarz od początku był na miejscu, nawet w bardzo niebezpiecznych strefach. Po powrocie opowiedział o tym doświadczeniu w podcaście "WojewódzkiKędzierski".

Jego odwaga została doceniona przez widzów, zyskał wielu fanów, którzy w mediach społecznościowych śledzą jego dalsze poczynania. Sam również stara się podtrzymać jak największą interakcję. Jego nowe zdjęcie wywołało burzę wśród internautów. Zapozował ze znakiem, mówiącym o zakazie robienia zdjęć.

Reklama

Fani od razu skojarzyli nawiązanie do słynnej sytuacji innej dziennikarki, Kingi Rusin. W 2020 roku podczas imprezy po Oscarach, zrobiła sobie zdjęcie z Adele, które wrzuciła później na Instagram. Zrobiła to, mimo że obowiązywał zakaz robienia jakichkolwiek zdjęć. Jeszcze większe kontrowersje wzbudził opis postu, w którym dziennikarka zrelacjonowała całą imprezę. 

Tego typu komentarze nie obeszły się bez reakcji dziennikarza.

Zobacz też:

Mirosław Zbrojewicz: Nałóg niemal go zniszczył

Marcin i Rafał Mroczkowie zapozowali razem do zdjęcia! "Niezła zmyłka"

Joanna Brodzik i Paweł Wilczak świętują 20-lecie swego związku!

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy