Waldemar Goszcz: Co dziś robi córka tragicznie zmarłego aktora?
Waldemar Goszcz był bożyszczem kobiet. Cieszący się ogromną popularnością aktor miał przed sobą całe życie. W tym roku minęło 20 lat od tragicznego wypadku z jego udziałem. Niespełna 30-letni aktor osierocił wtedy małą córeczkę. Dziś Wiktoria jest już dorosłą kobietą z własną rodziną.
Waldemar Goszcz, czyli niezapomniany Adam Rozdrażewski z "Adama i Ewy", był wielkim pasjonatem życia. W jednym z wywiadów powiedział, że szuka swojego miejsca na ziemi i zrobi wszystko, żeby być szczęśliwym. Profesjonalną karierę zaczynał od modelingu. Właściciel znanej agencji, którego spotkał na ulicy, zaproponował mu pracę i namówił do wzięcia udziału w konkursie "Twarz Roku".
W 1993 roku Goniek (tak nazywali go przyjaciele) był murowanym kandydatem do zwycięstwa i wygrał. Tytuł "Twarz Roku" otworzył mu drzwi do kariery i zagwarantował mnóstwo lukratywnych kontraktów - reklamował m.in. maszynki do golenia i... chusteczki do nosa, pracował dla znanych domów mody. Było pewne, że w końcu upomni się o niego estrada, film i telewizja.
Największą popularność przyniosła mu rola w serialu "Adam i Ewa". Była to jego pierwsza rola aktorska. Na ekranie partnerowała mu Katarzyna Chrzanowska. Chociaż od kilku lat doskonale radził sobie w show-biznesie, to praca na planie serialu była dla niego czymś nowym. Na fali popularności serialu w 2001 r. wydał solowy debiut zatytułowany po prostu "Waldek Goszcz". Na płycie znalazły się m.in. piosenki z "Adamy i Ewy".
Latem 2002 roku kupił sobie wymarzony samochód - lancię combi. Artysta uwielbiał szybką jazdę. Wierzył, że los zawsze będzie mu sprzyjał i nie spotka go to, co kiedyś spotkało jego idola Jamesa Deana. 24 stycznia 2003 roku wracał z dwójką znajomych z występów nad morzem. Bardzo śpieszył się do domu. Pędził z prędkością 150 kilometrów na godzinę.
Podczas manewru wyprzedzania jego niebieska lancia lybra zderzyła się czołowo z nadjeżdżającym z naprzeciwka fordem escortem. Waldemar Goszcz zginął na miejscu. Razem z nim jechali aktor Radosław Pazura i muzyk Filip Siejka, którzy mimo odniesionych ran i uszkodzeń, przeżyli zdarzenie. Jak wynika z relacji policjantów, którzy byli na miejscu wypadku, obrażenia gwiazdora były tak poważne, że trudno było zidentyfikować zwłoki.
W chwili śmierci aktor osierocił zaledwie 6-letnią Wiktorię. Córka zawsze była oczkiem w głowie ojca. Po rozwodzie starał się jej zapewnić jak najlepsze warunki, zabiegał o kontakt z nią. Dzisiaj Wiktoria jest już dorosłą kobietą. Podobne do ojca na chwilę związała się z modelingiem. W lutym 2018 roku wzięła udział w pokazie kolekcji "Under Pressure" Macieja Zienia. W 2020 roku jej zdjęcia z jednej z sesji znalazło się w branżowym piśmie modowym "Eclair Magazine".
Równocześnie studiowała psychologię. W 2020 roku poinformowała, że spodziewa się dziecka. "Cześć wszystkim! Dzisiaj razem z Adasiem postanowiliśmy podzielić́ się̨ z Wami odrobiną naszego szczęścia. Nasze szczęście ma już̇ 19 tygodni i jest wielkości mango. Całujemy, Wiki i Adaś́" - napisała pod zdjęciem. Znajomi oraz fani dziewczyny szybko ruszyli z gratulacjami. Na początku 2021 roku Wiktoria została mamą, a w maju otworzyła nową działalność - konto parentingowe na Instagramie. "Dla WSZYSTKICH osób, które są zainteresowane tematyką rodzicielstwa, psychologii rozwojowej lub po prostu są znudzone i chcą o czymś poczytać" - napisała na Instagramie.
Obecnie pracuje również jako instruktorka pilatesu. "Studentka Comprehensive Teacher Program BASI Pilates® z Kalifornii i absolwentka kursu Reformer Stretching® w Polka Academy. Psycholożka, pasjonatka tańca, surfingu i technik mindfulness. W pilatesie najbardziej kocha holistyczne podejście do pracy z Klientem. Na swoich pierwszych zajęciach pilates na reformerach znalazła się 4 miesiące po porodzie, z polecenia fizjoterapeutki. Prywatnie mama Stacha" - można przeczytać o niej na stronie studia, w którym pracuje.
