Sensacyjne doniesienia o scenarzystce kultowej serii. Aktorka bije na alarm

Pierwszy raz o Elisabeth Finch zrobiło się głośno pod koniec 2022 roku, gdy przyznała publicznie, że sfabrykowała historię swoje życia. Szokująca prawda kosztowała kobietę stanowisko scenarzystki kultowego serialu "Chirurdzy". Teraz przestrzega przed nią jedna z hollywoodzkich gwiazd. Wszystko przez ostatnią działalność Finch w mediach społecznościowych. O co chodzi?

"Chirurdzy": Elisabeth Finch przyłapana na kontrowersyjnych działaniach?

Elisabeth Finch dała się poznać światu jako scenarzystka kultowych "Chirurgów". Kobieta pracowała przy produkcji ABC od 2015 roku. W 2022 roku została przymusowo wysłana na urlop, gdy kierownik serii zaczął mieć wątpliwości do zasadności medycznych roszczeń Finch względem niego jako pracodawcy. Choć początkowo wydawało się, że krążące plotki nie mogą być prawdą, w grudniu 2022 roku scenarzystka sama publicznie przyznała, że nakłamała w życiorysie i od lat jedynie udawała, że była chora na raka. Teraz skłonność kobiety do przeinaczania faktów obróciła się przeciwko niej. 

Reklama

Jamie Denbo, gwiazda produkcji Netflixa "GLOW", wywołała ostatnio Elisabeth Finch do tablicy we wpisie w mediach społecznościowych. Aktorka zwróciła uwagę na zbiórkę organizowaną przez Finch, w której scenarzystka poprosiła swoich obserwujących o przekazanie darowizny na rzecz ofiar tragedii, która nawiedziła Los Angeles 7 stycznia i strawiła kilkanaście tysięcy domów, wysyłając pieniądze bezpośrednio do niej. Denbo nie spodobała się akcja Finch i postanowiła przestrzec przed nią internautów, przypominając im jej niechlubne postępowanie. 

"Ta osoba jest kłamcą" - zaczęła Denbo i po chwili dodała: "Chyba, że chcesz wysłać jej datki w wysokości 69 centów na jej "leczenie raka" (nie ma raka) lub może "ku pamięci jej zmarłego brata" (żyje) lub cokolwiek innego, o czym kłamała (wszystko). Nie przekazuj darowizny Elisabeth Finch". 

Finch nie owija w bawełnę. Odpowiada Denbo

Jak podaje portal EW, dziennikarze redakcji skontaktowali się z agentem Elisabeth Finch z prośbą o komentarz do słów Jamie Denbo, ale nie uzyskali natychmiastowej odpowiedzi. W między czasie scenarzystka zareagowała jednak na komunikat. W rozmowie z The Hollywood Reporter stwierdziła, że kierowały nią wyłącznie dobre intencje, ale zdaje sobie sprawę, że środowisko może to odbierać inaczej ze względu na to, co zrobiła w przeszłości. 

""Zdaję sobie sprawę, biorąc pod uwagę moją historię, że ludzie mogą być sceptycznie nastawieni do moich wysiłków w zakresie zbierania funduszy" - powiedziała w wywiadzie.

"Staram się zadośćuczynić na tyle sposobów, na ile mogę, w tym pomagając mojej społeczności - zwłaszcza w tych trudnych czasach. Tak wiele organizacji prosi o karty podarunkowe, ponieważ są przytłoczone fizycznymi darowiznami, a ja nie chciałam, aby potrzeby ludzi związane ze zwierzętami zgubiły się w tym zamieszaniu" - podsumowała. 

W październiku zadebiutował dokument Peacock "Anatomy of Lies", który opowiada o sprawie Elisabeth Finch.

ZOBACZ TEŻ: 

Od tego serialu nie można się oderwać. Nie da wam chwili na wytchnienie

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Chirurdzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy