Pamiętacie Sylwię z "Bulionerów"? Tak się zmieniła Katarzyna Ankudowicz!
Katarzyna Ankudowicz największą popularność zdobyła dzięki serialowi komediowemu "Bulionerzy", ale to nie jedyna produkcja, w której się pojawiła. Poza karierą aktorską postanowiła rozwijać się też w innym kierunku - pracy z dziećmi.
Urodzona w 1980 roku Katarzyna Ankudowicz jest nie tylko aktorką serialową i filmową, ale także teatralną, choć zapewne wielu kojarzy ją z występów w takich produkcjach telewizyjnych jak "Bulionerzy", "Egzamin z życia" czy epizodycznej roli w "Przyjaciółkach".
Po raz pierwszy na dużych ekranach pojawiła się jeszcze za czasów studenckich, w rolach drugoplanowych u Agnieszki Holland, czy w kultowej produkcji, jaką był "Dzień świra".
Serial telewizyjny "Bulionerzy", emitowany w latach 2004-2008, był jedną z bardziej udanych produkcji w pierwszej dekadzie XXI wieku. Fabuła skupiała się na rodzinie Nowików, która niespodziewanie zdobyła nagrodę w loterii... bulionów i z poziomu "zwykłych ludzi" przechodzi do nowobogackiego świata. Z malutkiego, dwupokojowego mieszkania dzielonego z teściami, przenoszą się do luksusowego apartamentowca w centrum Warszawy, gdzie odkrywają całkowicie nowe życie.
Niestety, nowiutkie mieszkanie sporo kosztuje, a rodzina wciąż pozostała z tymi samymi, marnie opłacanymi zawodami, które nie wystarczają na utrzymanie ogromnego apartamentu - m.in. kontrolera biletów, co generuje wiele zabawnych sytuacji.
Sylwia, czyli córka Nowików, przez jakiś czas pracowała w zakładzie "Magiel-Xero", a później w sklepie mięsnym. Wiele z komicznych rozmów opierało się na jej kontaktach z serialowym bratem. A jak aktorka radziła sobie po zakończeniu "Bulionerów"?
Aktorka w późniejszych latach pojawiła się w wielu filmach i serialach. Mogliśmy ją oglądać w "Mamuśkach", "Czasie honoru", Blondynce", czy w nowym filmie "Gorzko, gorzko!". Miała za sobą również przygodę z prowadzeniem programów rozrywkowych - razem z Wojciechem Łozowskim współprowadziła program "Super Dzieciak" w telewizji Polsat.
"To była dość zaskakująca propozycja, zwłaszcza że nie mam doświadczenia w prowadzeniu programu. Co prawda brałam udział w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", ale tam mogłam mówić, co chciałam. Tutaj często mnie przywołują do porządku i proszą, żebym była dorosłym wobec dzieci. Ja natomiast mam skłonności do wygłupów - powiedziała aktorka w "Głosie Wielkopolskim".
Ankudowicz przez wiele lat głosiła zdanie, że nie każdy szczęśliwy związek musi zakończyć się ślubem.
"Nie ma sensu przysięgać i obligować się do czegoś, jeśli się może tego słowa nie dotrzymać, bo się komuś za dwa lata odwidzi" - powiedziała kiedyś w wywiadzie.
Jak sama to określiła "bywa parą" ze swoim partnerem Mikołajem od ponad 16 lat - poznali się jeszcze za czasów studiów.
"Był czas, że myśleliśmy o ślubie, jednak do niego nie doszło. Także z plotki o moim związku, tylko imię mojego partnera jest prawdziwe - Mikołaj. Znamy się owszem długo, bo od czasów studiów. Jesteśmy albo bardziej, 'bywamy parą' od 16 lat".
Niedawno aktorka pojawiła się na premierze debiutanckiego albumu Julii Kamińskiej, zatytułowanego "Sublimacja". Utwory znajdujące się na tej płycie opowiadają o tęsknocie, lęku i potrzebie bliskości — co aktorka określiła jako coś, co doskonale rozumie.
W rozmowie dotyczącej m.in. tego wydarzenia, nawiązała również do roli przyjaciół w jej życiu.
"Fantastyczne jest to, że mam w życiu przyjaciół. Nie jest ich wielu, ale te dwie, trzy osoby są ze mną blisko i jestem im za to niezwykle wdzięczna. Zawsze mogę liczyć na życzliwe ucho, wsparcie, nieocenianie mnie i brak banalnych słów jak: "Będzie dobrze", bo czy będzie, tego nie wiemy".
W wolnym czasie aktorka chętnie podróżuje i dzieli się swoimi wojażami na Instagramie.
