Mogła być wielką gwiazdą polskiego kina. Zagrała u boku Cieślaka w serialowym hicie
Beata Anna Lewandowska mogła zostać wielką gwiazdą polskiego kina. Jej życie zakończył jednak tragiczny wypadek w Monachium. W chwili śmierci aktorka miała 26 lat.
Beata Anna Lewandowska była uważana za jedną z najbardziej obiecujących aktorek lat 70. i 80. Jej kariera nabierała tempa, a filmografia wzbogacała się o kolejne uznane tytuły. Niestety, Lewandowska zmarła w tragicznych okolicznościach mając 26 lat.
Beata Lewandowska ukończyła Wydział Aktorski Państwowej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Studia ukończyła w 1978 roku wraz z innymi znanymi nazwiskami polskiej sceny, m.in. z Ewą Błaszczyk, Magdaleną Wołłejko, Anną Skowron.
Debiutem aktorskim Beaty Anny Lewandowskiej był film "Jak daleko stąd, jak blisko" z 1971 roku. Później przyszedł czas na role w takich produkcjach jak "Rekord świata", "Układ krążenia" (w pierwszym polskim serialu medycznym wcieliła się w rolę żony doktora Kluźniaka), "Gazda z Diabelnej", "Szalona Greta", "Białe tango" czy "07 zgłoś się".
Kryminalny serial w reżyserii Krzysztofa Szmagiera (który był także jednym z autorów scenariusza) realizowano dla Telewizji Polskiej w latach 1976-87. W sumie powstało 21 odcinków. Pomysł na scenariusz zaczerpnięto z serii opowiadań kryminalnych "Ewa wzywa 07". Beata Anna Lewandowska zagrała w odcinku "Złoty kielich z rubinami".
Od 1978 roku Beata Anna Lewandowska była również związana z Teatrem Polskim.
Niestety, kariera aktorki została szybko przerwana. Beata Anna Lewandowska zmarła tragicznie 11 września 1981 roku. Miała wtedy 26 lat. Została pochowana na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie.
Zobacz też: Amant PRL-u zmieniał partnerki jak rękawiczki. Zawsze wracał do jednej