Polska aktorka jest po uszy zakochana w mężu. "Wymodliłam go sobie"

Magdalena Lamparska, zanim niespełna dekadę temu poznała podróżnika Bartka Osumka, nie miała szczęścia w miłości. Nie jest tajemnicą, że spotykała się z Tomaszem Karolakiem, widywano ją też w towarzystwie Eryka Lubosa, plotkowano też o innych jej związkach, ale żaden z mężczyzn, których wpuściła do swojego życia, nie był zainteresowany zagoszczeniem w nim na dłużej. Los uśmiechnął się do aktorki, gdy traciła już nadzieję na zamążpójście.

Magdalena Lamparska poznała Bartka Osumka w 2016 roku podczas jednej z wizyt w Częstochowie.

"Zostałam zaproszona na festiwal filmowy, który on parę lat wcześniej wymyślił i organizował. A ja chciałam już wtedy poznać kogoś na całe życie. Czułam, że jestem na to gotowa" - opowiadała w wywiadzie dla "Gali".

Tuż przed rozpoczęciem festiwalu Magda odwiedziła bazylikę na Jasnej Górze, by - jak zdradziła "Dobremu Tygodniowi" - pomodlić się... o męża.

Reklama

Kilka godzin później na bankiecie zobaczyła Bartka.

Magdalena Lamparska: Wystarczyła chwila, by kompletnie straciła dla niego głowę

Gwiazda serialowych hitów Polsatu "Hotel 52" i "To nie koniec świata!" wspomina, że Bartek zrobił na niej ogromne wrażenie, więc podeszła do niego i zagadała.

"Od razu pomyślałam, że to będzie mój mąż. Zaczęłam go podrywać" - potwierdziła w rozmowie z "Vivą!".

"Jest tak, że to my, kobiety, chcemy być zdobywane, ale w moim wypadku było trochę inaczej. Ludzie znają mnie z kina czy telewizji i wydaje im się, że jestem odrealniona. Musiałam pokazać, że jestem zwyczajną dziewczyną" - wyznała z kolei w rozmowie z "Party".

Magda i Bartek bardzo się polubili i dość szybko uznali, że los nie bez przyczyny skrzyżował ich drogi. Gdy w 2017 roku na świecie pojawił się ich syn Tymoteusz, postanowili zalegalizować swój związek. Aktorka i jej ukochany wymarzyli sobie, by wymienić się obrączkami w Watykanie.

Ślub był dla Magdy przeżyciem wręcz mistycznym.

"Najważniejsza była dla nas przysięga duchowa, małżeńska - to, że dwoje ludzi się spotyka, ślubuje sobie miłość do końca życia i prosi, żeby w tej relacji był obecny Duch Święty" - wspominała w cytowanym już wywiadzie.

"W życiu najważniejsze są dwa dni. Kiedy przychodzimy na świat i kiedy odnajdujemy cel i sens naszej obecności. Mój największy sens życia się pojawił" - napisała na Instagramie tuż po uroczystości.

Nie wyobraża sobie życia bez ukochanego mężczyzny

Bartek Osumek dopiero po ślubie zdradził, że na Magdę zwrócił uwagę na długo przed tym, jak poznał ją osobiście. Pewnego dnia zobaczył ją na ekranie swojego telewizora.

"Ale nie przyszło mi do głowy, że zostanie moją żoną" - stwierdził podczas wizyty w "Dzień Dobry TVN".

Niedługo później zobaczył ją na żywo na imprezie w Częstochowie. Był nią oczarowany, a gdy podeszła do niego, nie potrafił ukryć emocji i po prostu... dał się jej poderwać.

Aktorka i podróżnik są uważani za jedną z najszczęśliwszych par polskiego show-biznesu. W 2022 roku ich rodzina powiększyła się o Milę. O dzieciach mówią, że to ich największy skarb.

"Myślałam kiedyś, że piękne rzeczy dzieją się tylko w bajkach. Ale moim zdaniem, jak spotkasz właściwego człowieka, to ta bajka sama się napisze i sama wyreżyseruje" - stwierdziła aktorka, gdy autorka książki "Bóg w wielkim mieście" zasugerowała w rozmowie z nią, że jej życie to gotowy scenariusz na film o miłości.

"Ja, zanim się poznaliśmy, wiedziałam, że on, mój Bartek, gdzieś tam jest" - wyznała.

Magda nie kryje, że jej małżeństwo z dziennikarzem i podróżnikiem Bartkiem Osumkiem oparte jest na partnerstwie.

"Partnerstwo to dla mnie uważność na drugą osobę. To szanowanie się nawzajem, szanowanie swoich potrzeb i wsparcie" - tłumaczyła Katarzynie Olubińskiej.  

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Magdalena Lamparska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL