Miłość w filmowym świecie: Dakota Johnson i Chris Martin
O związku Dakoty Johnson i Chrisa Martina mówi się już od 2017 roku, lecz para początkowo nie potwierdzała żadnych informacji. Zakochani pieczołowicie dbają o swoją prywatność. Niedawno musieli wnieść wniosek do sądu, ponieważ... nieobliczalna stalkerka uprzykrzała im życie.
Urodzona 4 października 1989 r. jako córka aktorów Melanie Griffith (znanej m.in. z "Pracującej dziewczyny") i Dona Johnsona (serial "Miami Vice"), wnuczka muzy Alfreda Hitchcocka - Tippi Hedren, spędziła dzieciństwo w drodze z jednego planu filmowego na drugi. Nie było jednego momentu, w którym postanowiła, że pójdzie w ślady swoich bliskich. Aktorką czuła się od urodzenia, a jej ulubionymi zajęciami było podpatrywanie rodziców w pracy oraz oglądanie filmów. Zaczęło się od "Mary Poppins", "Czarnoksiężnika z Oz" i "Kevina samego w domu". Z czasem doszła do tego filmowa klasyka.
Na pierwszym planie po raz pierwszy pojawiła się w 2015 r. w ekranizacji sagi E.L. James "Pięćdziesiąt twarzy Greya". Jej gra aktorska została doceniona w takich produkcjach, jak: "Córka", czy "Perswazje". Dakotę Johnson mamy okazję oglądać na dużym ekranie w widowiskowym hicie. Aktorka wystąpiła w roli głównej w filmie "Madame Web", który obecnie jest w kinach.
Zanim Chris Martin i Dakota Johnson zaczęli się spotykać, wokalista Coldplaya rozstał się z Gwyneth Paltrow w 2014 roku. Ich rozwód został sfinalizowany w 2016 roku. Spekuluje się, że z gwiazdą serii "50 twarzy Greya" zaczął randkować rok później.
Początkowo paparazzi przyłapywali parę podczas randek. Podobno Dakota Johnson gościła na koncertach zespołu Coldplay. Dopiero w 2018 roku aktorka w jednym z wywiadów zasugerowała, że jest w szczęśliwym związku z Chrisem Martinem. "Nie będę o tym rozmawiać, ale jestem bardzo szczęśliwa" - donosił portal E! News.
Od tego czasu para pieczołowicie chroni swoją prywatność. Bardzo rzadko wypowiadają się na ten temat publicznie. W październiku 2021 roku Martin zadedykował Johnson swoją piosenkę "Universe" podczas koncertu. "To jest o moich wszechświecie, który jest tu obecny" – powiedział ze sceny. W tym samym roku zakochani zamieszkali razem w Malibu.
Dakota Johnson w wywiadzie dla Elle wyjątkowo otworzyła się na temat związku ze znanym wokalistą. "Jesteśmy razem już dość długo i czasami wychodzimy, ale oboje pracujemy tak dużo, że miło jest być w domu, gdzie jest przytulnie i prywatnie” – powiedziała. "Większość imprez odbywa się w moim domu".
Ponoć aktorka utrzymuje dobre stosunki z byłą żoną ukochanego.
W 2022 roku Johnson i Martin złożyli w sądzie wniosek o nałożenie na stalkerkę zakazu zbliżania się do nich. Z pozyskanych przez "The Blast" dokumentów sądowych wynika, iż kobieta prześladowała parę, wysyłając liczne wiadomości za pośrednictwem mediów społecznościowych. Miała też wielokrotnie próbować wtargnąć na teren ich posiadłości w Los Angeles.
"Nękanie zaczęło się w kwietniu 2022 roku, a w ostatnim czasie jedynie przybrało na sile. Z powodu jej nieobliczalnego zachowania boimy się o nasze bezpieczeństwo. Jej wiadomości i publikacje w social mediach stanowią dowód na niestabilność emocjonalną i poważne urojenia" - czytamy w uzasadnieniu wniosku.
W dokumentach opisano kilka incydentów z udziałem wspomnianej kobiety. Z reguły pojawiała się ona przed domem Martina i Johnson i dobijała się przez kilkadziesiąt minut. Niekiedy przyjeżdżała samochodem pod ich rezydencję i obserwowała ją przez kilka godzin. "Pewnego dnia pani Johnson opuszczała teren posiadłości własnym samochodem. Kiedy ochrona powiedziała jej, że kobieta ta czeka na zewnątrz, wróciła do domu, bo obawiała się o swoje osobiste bezpieczeństwo" - relacjonują prawnicy pary.
Stalkerka miała także oskarżać gwiazdę "Pięćdziesięciu twarzy Greya" o... stosowanie czarnej magii. Sąd właśnie przychylił się do prośby aktorki i piosenkarza. Na prześladowczynię został nałożony zakaz zbliżania się do nich na odległość mniejszą niż 30 metrów.
Czytaj więcej: Kryzys w małżeństwie? Natalie Portman zabrała głos