Marzena Kipiel-Sztuka nie dostała pieniędzy ze zbiórki. Co się z nimi stało?
Los nie oszczędza aktorki znanej z serialu "Świat według Kiepskich". Dopiero co Marzena Kipiel-Sztuka wyznała w wywiadzie, że zmaga się z depresją i samotnością, a potem nadeszły kolejne problemy, tym razem finansowe. Fani postanowili ją wesprzeć, także materialnie. Co stało się z pieniędzmi, które przeznaczyli na pomoc aktorce?
Znana z roli Halinki w serialu Polsatu "Świat według Kiepskich", Marzena Kipiel-Sztuka już w 2020 roku wyznała, że boryka się z problemami finansowymi, spowodowanymi wybuchnięciem epidemii koronawirusa.
Przez kryzys w branży aktorskiej, wiele gwiazd straciło możliwość zatrudnienia, w tym właśnie Kipiel-Sztuka. Aby móc utrzymać siebie i psa, wydała większość oszczędności, wypłaciła nawet lokatę z banku, lecz to nadal nie wystarczyło.
Marzena Kipiel-Sztuka ma spory bagaż trudnych doświadczeń. Przeżyła śmierć trzech ukochanych mężczyzn... Aktorka nie narzeka jednak, bo - jak twierdzi - inni mają gorzej.
- Jest mi ciężko, bo jestem sama, a ostatnio nie pracuję, ale przynajmniej mam dach nad głową - powiedziała w wywiadzie.
Samotność to jedno z największych zmartwień gwiazdy "Świata według Kiepskich". Mierzenie się z nią bywa ponad siły aktorki.
- Dotkliwie ją odczuwam. Chciałabym na przykład, żeby ktoś mi zrobił herbatę z rumiankiem albo coś do jedzenia i mi przyniósł do pokoju, gdy po nieprzespanej nocy czuję się gorzej. Samotność bardzo boli - poskarżyła się dziennikarzowi "Dobrego Tygodnia".
Marzena Kipiel-Sztuka nie kryje, że zdarza się jej nie przespać kilku nocy z rzędu. Wini za to depresję.
- Radzę sobie z nią, ale jestem pod opieką psychiatry. Dzwonię, gdy dzieje się coś złego. Pomagam wtedy sama sobie - twierdzi.
Największe problemy finansowe aktorki pojawiły się, gdy Polsat zadecydował o zakończeniu serialu "Świat według Kiepskich". Marzena Kipiel-Sztuka, która wcielała się w postać Halinki przez 20 lat nagle została... bezrobotna. W rozmowie z "Twoim Imperium" aktorka wyznała:
- Od dawna nie mam już oszczędności, a miejsce, w którym trzymałam moje zaskórniaki, od kilku tygodni także świeci pustką. W pewnym momencie było tak źle, że zdecydowałam się wziąć kredyt w banku, by opłacić prąd, czynsz i gaz na kilka miesięcy do przodu. Dzięki pożyczce mogłam też kupić dużo karmy dla mojego mopsa Gienka i trochę zapełnić lodówkę - powiedziała.
Odpowiedź ze strony fanów była natychmiastowa. W 2021 roku zorganizowano zbiórkę pieniędzy, lecz została ona... zamknięta. Mimo, że zebrano kilka tysięcy złotych, organizatorowi do tej pory nie udało się skontaktować z aktorką, ani jej managementem. Koniec końców, pieniądze zostały zwrócone fanom.
"Uzbierana przed zwrotami kwota bez wątpliwości zadowoliłaby Panią Marzenę, jednak z względu na brak odpowiedzi ze strony managamentu oraz Pani Marzeny, nie mogłem przekazać jej uzbieranej kwoty. W związku z powyższym pieniądze zostaną Państwu zwrócone. Niestety, zrzutka.pl życzy sobie 3zł od każdego zwrotu, więc każdy, kto wpłacił kwotę otrzyma to co wpłacił, odjąć 3 zł. Jeszcze raz wszystkim serdecznie dziękuję" – napisał organizator na stronie zrzutki.
Zobacz też:
Pietrek z "Rancza" po latach! Co słychać u Piotra Pręgowskiego?
Iwo Wiciński przeszedł metamorfozę! Jak wygląda Dawid z "M jak miłość"?
Barbara Kurdej-Szatan dostała pracę w Polsacie! Zagra w nowym serialu