Marzena Kawa zawierzyła swą rodzinę Przenajświętszej Panience!

Marzena Kawa – pogodynka TVP znana m.in. z „Pytania na śniadanie” i gospodyni „Teleexpressu na deser” oraz „Dziennika Regionów” - nie kryje, że odkąd pamięta, czci Matkę Bożą i codziennie modli się do niej, by podziękować za opiekę. „Jest dla mnie niedościgłym wzorem w byciu mamą” - mówi i dodaje, że chciałaby mieć tyle cierpliwości i łagodności co Maryja.

Rodzina jest dla Marzeny Kawy najważniejsza. Prezenterka Telewizji Polskiej wychowała się w religijnym domu. Twierdzi, że modlitwa wiele razy pomogła jej w życiu, a Matka Boska, której zawierzyła swoje życie, gdy była jeszcze nastolatką, czuwa nad nią. Marzena żartuje, że Maryi zawdzięcza nawet... męża. 

Marzena Kawa: Wierzy, że Matka Boża chroni ją i jej bliskich przed szatanem!

W ubiegłym roku Marzena i jej mąż świętowali 25-lecie swojego związku.

"Jesteśmy razem od czasu studiów. Mamy wspólne pasje, dużo rozmawiamy. Staramy się w ciągu dnia znaleźć moment, gdy jesteśmy razem. Dzielimy się przeżyciami, wymieniamy opinie na różne tematy. Bez przyjaźni trudno podtrzymać relację. Ważne jest też zrozumienie i wzajemne wsparcie" - zwierzała się dziennikarka "Dobremu Tygodniowi".

Reklama

Marzena i jej mąż deklarują, że są wyznawcami kultu Bożego Miłosierdzia, a Matka Boża jest dla nich niedościgłym wzorem i źródłem inspiracji.

Trzy lata temu w dniu święta Matki Bożej Różańcowej Marzena i jej mąż zawierzyli swojego syna opiece Przenajświętszej Panienki...

Marzena Kawa: Miewa kryzysy wiary. Pokonuje je... czytając Pismo Święte!

Marzena Kawa przysięgła kiedyś - klęcząc przed ołtarzem - że do końca życia będzie codziennie odmawiać modlitwę maryjną. Danego Matce Bożej słowa nigdy nie złamała...

"Moją modlitwą jest "Pod Twoją Obronę". Modlę się nią każdego dnia od kilkunastu lat" - zdradziła w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".

Prezenterka nie kryje, że czasem miewa chwile zwątpienia i zastanawia się nad swoją relacją z Bogiem. To, że jest osobą wierzącą i praktykującą, a wiara to coś dla niej niezwykle ważnego, nie znaczy, że omijają ją kryzysy wiary.

Pytana, za co najbardziej jest wdzięczna Panu Bogu i Matce Bożej, Marzena kawa bez wahania mówi, że za życie i wiarę oraz za rodzinę, a przede wszystkim za syna.

"Bycie mamą to najpiękniejsza z ról! Gdy nie miałam dziecka, nie wiedziałam nawet, że mam w sobie takie pokłady miłości, cierpliwości. Dziecko wyzwala w kobiecie wszystko, co najpiękniejsze" - twierdzi.

Zobacz też:

"Przyjaciółki": Joanna Liszowska uciekła sprzed ołtarza przystojnemu biznesmenowi!

Weronika Rosati o konsekwencjach wypadku z Adamczykiem. "Codziennie zmierzam się z ograniczeniami"

Ida Nowakowska nie przyjdzie na ślub Cichopek i Kurzajewskiego? Gwiazda zdradza powody

Źródło: AIM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy