Marta Manowska odpowiada Tomaszowi Karolakowi! Tak zareagowała na jego zarzuty
W ostatnich dniach głośno jest o Marcie Manowskiej. Prezenterce zarzuca się, że dosyć mocno podkoloryzowała swój życiorys. Oliwy do ognia dolał jeszcze Tomasz Karolak, który stwierdził, wbrew zapewnieniom dziennikarki, że ta nigdy nie występowała na deskach jego teatru. Manowska postanowiła odpowiedzieć i udowodnić swoją rację...
Marta Manowska to jedna z najjaśniejszych gwiazd Telewizji Polskiej. Dziennikarka dała się poznać jako empatyczna i wrażliwa prowadząca program: "Rolnik szuka żony". Projekt doczekał się już dziewięciu sezonów, zdobywając uznanie publiczności.
Manowska prowadzi również m.in. show: "Sanatorium miłości". Pierwsza edycja pojawiła się w telewizyjnej "Jedynce" w 2019 roku i okazała się "strzałem w dziesiątkę".
W jednym z wywiadów popularna prezenterka zdradziła, że równie wielką miłością co telewizję, darzy również teatr. Dziennikarka wyznała, że próbowała się nawet dostać na studia do szkoły teatralnej, jednak jej starania okazały się bezskuteczne. Mimo to nie poddała się i wystąpiła w kilku spektaklach. Widzowie mogli ją oglądać m.in. na deskach Teatru Capitol. W wywiadzie chwaliła się także występami w teatrze IMKA, który prowadzi Tomasz Karolak.
Ten jednak, zapytany przez dziennikarzy o współpracę z gwiazdą TVN, z całym przekonaniem stwierdził, że nie pamięta, by do takiej kiedykolwiek doszło.
- Na pewno nie grała w żadnej mojej produkcji - stwierdził na łamach "Pressu".
Do słów aktora bardzo szybko postanowiła odnieść się sama prowadząca show TVP. Manowska opublikowała kilka zdjęć ze spektaklu, który zagrała w Teatrze IMKA, a pod jednym z nich zwróciła się wprost do gwiazdora.
- Zostawiliśmy na scenie pot, krew i łzy. Panu Karolakowi efekt finalny bardzo się podobał - napisała.