Jarosław Jakimowicz i Joanna Sarapata: Kiedyś wielka miłość, a dziś?

W latach 90. należał do grona popularnych młodych aktorów. W swoim dorobku ma występy w kultowych filmach i serialach. Dzisiaj obecny jest w mediach głównie za sprawą swoich kontrowersyjnych wypowiedzi oraz nieukrywania swojego poparcia dla władzy. Jarosław Jakimowicz nie chce za to rozmawiać za bardzo o swoim pierwszym małżeństwie z malarką Joanną Sarapatą. Chociaż połączyła ich wielka miłość, to nie było szczęśliwego zakończenia.

Niewykorzystana szansa?

Jarosław Jakimowicz zasłynął w 1996 roku, kiedy to tuż po premierze filmu "Młode wilki" Jarosława Żamojdy, w którym grał jedną z głównych ról, okrzyknięty został nadzieją polskiego kina. Niestety, aktor nie wykorzystał swojej szansy i nie zrobił oszałamiającej kariery, choć wróżyli mu ją i krytycy filmowi, i widzowie. 

Aktor ma pokaźny dorobek filmowy oraz serialowy. Pamiętamy go m.in. jako kolegę Beaty Boreckiej z "Klanu", Artura Lenarta ze "Złotopolskich", Rafała Oleńskiego (dawną miłość doktor Zofii Stankiewicz-Burskiej) z "Na dobre i na złe", Romana Korczyńskiego z "Pierwszej miłości", policjanta Roberta z "Niani" czy Jana Wilczyńskiego z "Hotelu 52".

Reklama

Jarosław Jakimowicz marzy, by powstał film o... nim i jego życiu

Kontrowersyjne poglądy

Niestety, Jarosław Jakimowicz nie poradził sobie z popularnością. Po występie w programie "Big Brother VIP" i reality show "J&J, czyli Jola i Jarek", w którym partnerował Joli Rutowicz, jego kariera stanęła w martwym punkcie. Dopiero niedawno wrócił na mały ekran jako... komentator wydarzeń politycznych. Zasłynął swymi ostrymi wypowiedziami na temat ludzi, którzy stoją w opozycji do rządu i sejmowej większości.

Komentarzami, które zamieszczał w sieci, zainteresował się nawet Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. On sam poskarżył się natomiast w wywiadzie, że przez swe poglądy stracił rolę w serialu! "Serial, rola, wynegocjowane stawki. Dzwoni do mnie agentka i mówi, że w związku z moimi publicznymi wypowiedziami producenci serialu ze mnie zrezygnowali" - napisał w sieci.

Jarosław Jakimowicz usłyszał wyrok. Jego syn miał nie przeżyć roku 

Skandaliczne oskarżenia

Na początku roku dziennikarz Piotr Krysiak, autor książki "Dziewczyny z Dubaju", ujawnił, że od 8 miesięcy prowadzone jest śledztwo w sprawie domniemanego gwałtu, jakiego na uczestniczce konkursu Miss Generation 2020 dopuścić miała się "gwiazda publicystyki TVP Info". Internauci szybko wydali wyrok. Stwierdzili, że gwałcicielem jest Jarosław Jakimowicz. Aktor od razu wystosował oświadczenie, w którym wszystkiego zaprzeczył. 

Jedną z osób, która zaczęła go bronić była jego pierwsza żona. Część fanów Jakimowicza nie kryło zaskoczenia, ponieważ aktor niewiele mówi o swojej byłej żonie. Joanna Sarapata w rozmowie z portalem Plejada powiedziała, że nie wierzy, by jej były mąż dopuścił się zarzucanego mu czynu. 

Miłość jak z bajki

Joanna Sarapata urodziła się w 1962 w Warszawie. Jest córką socjologa i pielęgniarki. Majac 21 lat lawt wyjechała do Paryża, gdzie podjęła studia na wydziale rysunku w pracowni prof. Vladimira Veličkovicia. W 1987 ukończyła studia w paryskim L’ecole Nationale Superieure des Beaux-Arts, do archiwum szkoły przyjęto 11 jej obrazów. 

Sarapata szybko została doceniona, a jej prace trafiły do wielu światowych galerii sztuki. Jej obrazy zakupili m.in. José Carreras, Elton John, Madonna i Michael Jackson. Artystkaa jest obywatelką świata. Mieszkała w Saint-Tropez, Paryżu, Barcelonie. Od kilku lat dzieli życie między Polskę a Hiszpanię. 

Jej związek z Jarosławem Jakimowiczem zaczął się jak w bajce. Ona zobaczyła przystojnego, młodego aktora w jednej z gazet. Od razu jej się spodobał. Jednak gdy koleżanka powiedziała jej, ze kocha się w nim pół Polski, wyrzuciła gazetę do kosza. Malarka uznała, że nie ma żadnych szans. "Byłam wściekła, że w facecie, który mi się podoba, tyle innych kobiet się kocha" - wyznała w jednym z wywiadów. 

W tym samym czasie Jarosław Jakimowicz, gdzieś na drugim końcu świata, dostrzegł zdjęcie Joanny w jednym z francuskich pism. Nie wiedział, kim jest kobieta z fotografii, gdzie mieszka i co robi. Po prostu zarejestrował w pamięci, że istnieje ktoś, kto zrobił na nim silne wrażenie.

Szczęście im sprzyjało i w 1998 roku spotkali się na wernisażu w jednej z warszawskich galerii, ale nie mieli odwagi umówić się na spotkanie. Los jednak wybitnie chciał ich połączyć, bo spotkali się ponownie podczas castingu do reklamy. "Musiałem znaleźć Francuzkę do reklamy. Najczęściej nie uczestniczę w castingach, ale tym razem pojechałem" - przyznał aktor w rozmowie z "Vivią!". 3 miesiące po ponownym spotkaniu byli już małżeństwem. Dwa lat później na świat przyszedł ich syn, Jovan. 

"To była wielka miłość bez happy endu"

Historia miłości Jarosława Jakimowicza i Joanny Sarapaty mogłaby posłużyć za scenariusz hollywoodzkiego melodramatu. Zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia, zapragnęli być ze sobą od pierwszego spotkania, stanęli na ślubnym kobiercu w pierwszym... wolnym terminie. Ale ich wielka miłość okazała się niezbyt trwała. "To była wielka miłość bez happy endu" - wyznał kiedyś Jarosław Jakimowicz wspominając swoje pierwsze małżeństwo. 

Podobno ich związek zabiła nuda i monotonia. Kiedy wkrótce po ślubie oboje wyjechali z Polski i zamieszkali w pięknym domu w Hiszpanii, Jarek nie potrafił znaleźć sobie miejsca w nowym kraju, nie wiedział, co robić, gdy Joanna malowała. Po prostu się nudził. Coraz częściej wymykał się więc do Polski, gdzie pozostawił przyjaciół i znajomych.

Gdy ich Jovan miał 10 lat, artystka i aktor postanowili oficjalnie zakończyć swoje małżeństwo. Decyzję o rozwodzie przyśpieszył fakt, że aktor miał już... drugą rodzinę. W 2004 roku Warszawie, dokąd uciekał z Hiszpanii, by pracować, poznał piękną brunetkę - Joannę Gołaszewską - która urodziła mu syna Jeremiasza. Niestety, i ten związek aktora nie przetrwał próby czasu.

Po rozstaniu Sarapaty i Jakimowicza mówiono, że nie rozstali się w zbyt dobrej atmosferze. W jednym z wywiadów artystka powiedziała, że stara się utrzymywać dobre relacje z byłymi mężami: "Uważam, że to jest rodzina, a ona jest podstawą w naszym życiu i nie widzę powodu, abyśmy się nie lubili czy nie szanowali". Dopiero niedawno przyznała, że długo nie mogła wybaczyć Jarosławowi zdrady. 

Joanna Sarapata wyznała również, że zakończyła właśnie prace nad swoją autobiografią. Opisze w niej swoją drogę do zawodowego sukcesu, ale również wzloty i upadki życia prywatnego. "Nie wszyscy będą zadowoleni, że pojawiają się w tej książce, będzie się więc działo" - wyznała tajemniczo jednemu z tabloidów. 

Podobna uroda, różne poglądy

Dzisiaj dla Joanny Sarapaty liczy się przede wszystkim szczęście jej synów. Chociaż 21-letni Jovan odziedziczył urodę po przystojnym ojcu, to poglądy ma po matce. Jovan Jakimowicz studiuje stosunki międzynarodowe w Londynie, a w popularnym serwisie społecznościowym udostępnia wpisy o swoich pasjach (jazda konna, sport) i publikuje fotki z podróży. Publicznie wpiera prawa kobiet i uczestniczy w marszach. W wyborach prezydenckich popierał Rafała Trzaskowskiego. W rozmowie z Marcinem Cejrowskim Joanna Sarapata odniosła się do tego konfliktu poglądów między ojcem a synem. 

Na szczęście odmienne poglądy nie odbijają się na relacjach między mężczyznami. Jovan Jakimowicz chętnie publikuje zdjęcia z ojcem. Sam aktor bardzo szanuje swojego syna i nie ma zamiaru narzucać mu swojego światopoglądu. Po udziale Jovana w marszu kobiet, Jakimowicz zadzwonił do niego, by sprawdzić, czy wszystko było w porządku. 

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy