Jacek Rozenek komentuje występy Małgorzaty Rozenek-Majdan w "Dzień Dobry TVN". "No, Boże, co mam powiedzieć?"
Małgorzata Rozenek-Majdan od kilku lat jest jedną z największych gwiazd TVN-u. Występowała i prowadziła wiele programów, a pod koniec sierpnia ubiegłego roku dołączyła do zespołu prowadzących "Dzień Dobry TVN". Praca w śniadaniówce była jej marzeniem. Jej entuzjazmu nie podziela widzowie, którzy nie szczędzili jej krytyki. Do nowego zajęcia celebrytki odniósł się również Jacek Rozenek, były mąż Małgorzaty Rozenek-Majdan.
Małgorzata Rozenek-Majdan w "Dzień Dobry TVN" pojawia się od końca wakacji. Żona Radosława Majdana i dziennikarz Krzysztof Skórzyński po raz pierwszy powitali widzów "DD TVN" 29 sierpnia, a ich debiut był szeroko komentowany jeszcze przez długi czas.
Od momentu pojawienia się Małgorzaty Rozenek w "DDTVN" niezmiennie pojawiają się komentarze podsumowujące jej pracę. Podczas gdy jedni chwalą jej zaangażowanie i profesjonalizm, inni podchodzą do sprawy nieco bardziej krytycznie. Każda wpadka i przejęzyczenie są szeroko komentowane i wytykane, w szczególności w mediach społecznościowych. W sieci pojawiły się nawet plotki, że gwiazda stacji zostanie odsunięta od prowadzenia programu. Ostatecznie do tego nie doszło.
Małgorzata Rozenek-Majdan mogła liczyć za to na wsparcie swoich bliskich w tym męża Radosława Majdana oraz... byłego męża. Jacek Rozenek na krótko przed debiutem nowej prowadzącej został zapytany przez portal Plejada.pl, o to, czy poradzi sobie ona z nowym wyzwaniem.
"Jest doświadczona, już tyle poprowadziła programów. Poradzi sobie. Trzymam za nią kciuki. (...) Tak samo, jak każdy prowadzący musi rozgryźć temat sama i podejść do tego na swój sposób. Małgosia jest inteligentna, na pewno podejdzie do tego w dobry sposób" - odpowiedział aktor.
Niedawno został ponownie zapytany o udział byłej żony w programie TVN-u. Tym razem przez portal Plotek.pl. "Nie widziałem żadnego całego odcinka. Widziałem tylko jakiś fragment. Wierzę, że sobie poradzi. Trzymam kciuki za nią. No, Boże, co mam powiedzieć?" - przyznał Rozenek.
Aktor odniósł się również do hejtu, który spada na nową prowadzącą. "Ona jest twardą dziewczyną. Myślę, że da radę. Przechodzi przez okres próby (...). Nie taki ostateczny, ale bardzo hardcorowy. Myślę, że to udźwignie".
Jacek Rozenek w listopadzie ubiegłego roku był gościem programu "Dzień Dobry TVN", a wywiad przeprowadziła z nim właśnie jego była żona. Aktor opowiedział m.in. o swoim powrocie do zdrowia po udarze. Rozenek dostał udaru w drodze na konferencję, miał obudzić się dopiero po trzech godzinach, gdy odnalazł go pracownik autostrady. Sytuacja była niezwykle poważna. "Podpięli mnie pod monitorujące urządzenia i czekali, aż zejdę. No i nie zszedłem" - wyznał Roznek na antenie TVN.
Do tamtej sytuacji postanowiła powrócić myślami także Małgorzata Rozenek-Majdan. "Dostaję telefon i pani doktor mówi: jeżeli pani chciałaby, żeby chłopcy pożegnali się z tatą, to to jest ten czas. To był szok. Nie wiedziałam, co się dzieje. To poczucie, że twoje dzieci mogą stracić ojca" - wspominała.
Aktor przyznał ponadto, że przejście udaru pomogło mu zrozumieć, co jest w życiu naprawdę ważne. Przypomnijmy, że Rozenek stara się teraz wspierać inne osoby, które doznały udaru, jest m.in. autorem książki: "Padnij. Powstań. Życie po udarze".