Ioan Gruffudd i Alice Evans: Aktor oskarża byłą żonę o przemoc i znęcanie

Historia miłości Ioana Gruffudda i Alice Evans zaczęła się jak wiele w Hollywood. Aktorska para poznała się na planie filmu "101 dalmatyńczyków". Zakochani pobrali się i doczekali dwóch córek. Przez wiele lat uchodzi za niemal idealne małżeństwo. Wiele osób nie kryło zaskoczenia, gdy w ubiegłym roku aktor złożył pozew rozwodowy. Kilka dni temu wniósł z kolei wniosek o prawny zakaz zbliżania się dla byłej żony.

Koniec miłości

Ioan Gruffudd i Alice Evans uchodzili za zgodne małżeństwo. Dopiero teraz wychodzą na jaw fakty, które zaprzeczają obrazowi idealnej rodziny. W 2021 roku para ogłosiła separację, a kilka miesięcy później aktor złożył papiery rozwodowe. W lutym tego roku dołożył do tego zakaz zbliżania się Evans do niego oraz jego obecnej partnerki. "Wielokrotnie powtarzała, że zrobi mi to, co Amber Heard zrobiła Johnny'emu Deppowi" - napisał Gruffudd w złożonym wniosku. 

Gdy w sierpniu 2020 roku wyznał żonie, że od niej odchodzi, ta miał zagrozić mu, że zrobi z jego życia piekło. "Alice groziła, że powie ludziom, że molestowałem ją i nasze córki. Powiedziała, że naśle na mnie policję, jeśli nie spełnię jej żądań, powie ludziom, że jestem narkomanem i wsadzi mnie do więzienia" - wyznał aktor. W pozwie zamieścił wiadomości, w których aktorka wielokrotnie groziła mężowi. Alice Evans miała również stwierdzić, że napisze również fałszywy pamiętnik, w którym przedstawi się jako ofiarę przemocy i zniszczy reputacje aktora. 

Reklama

Ciągnące się w nieskończoność rozwody gwiazd

Ile gwiazdy zarabiają na rozstaniach? Najgłośniejsze rozwody

Słowne przepychanki

Od czasu złożenia pozwu rozwodowego groźby aktorki pod adresem byłego partnera miały się nasilać. Dlatego zdecydował się wniosek o zakaz zbliżania się. W swojej odpowiedzi Evans powiedziała, że nie otrzymała kopii zakazu zbliżania się Gruffudda i że "nie ma pojęcia, o co on mnie oskarży". 

Po czym dodała: "To jednak wiem na pewno: nie uderzyłam, nie zaatakowałam, nie groziłam, nie nękałam, nie śledziłam, nie prześladowałam, nie molestowałam, nie niszczyłam mienia osobistego, nie inwigilowałam, nie podszywałam się, nie niepokoiłam telefonicznie lub drogą elektroniczną, nie zakłócałam spokoju ani Ioana, ani jego dziewczyny". 

Aktorka oświadczyła również, że ostatni raz widziała swojego byłego męża w styczniu 2021 r., a przez telefon rozmawiała z nim ostatnio w październiku 2021 r., kiedy dowiedziała się o związku Ioana Gruffudda z Biancą Wallace. Złożone przez jej męża wnioski miały być dla kobiety dużym zaskoczeniem. Oskarżyła go o zdradę i długoletni romans z Biancą Wallace. Nie widzi innego powodu, dla którego ich małżeństwo miałoby się zakończyć. 

Dodała również, że jej córki są zdezorientowane i nie rozumieją, dlaczego ojciec je opuścił. "Nie podał nam żadnego powodu poza tym, że 'już mnie nie kocha'. Jest mi przykro". Ioan Gruffudd oświadczył za to, że w ich małżeństwie psuło się już od kilku lat. Problemem był między innymi ich tryb pracy. Evans i Gruffudd nie widywali się przez długie tygodnie. W rozmowie z jednym z tabloidów Evans stwierdziła, że ostatnie wyzwania Gruffudda są niczym więcej niż tylko próbą zdobycia nad nią przewagi w postępowaniu rozwodowym. 

Megan Fox już po rozwodzie! Gwiazda planuje ślub z nowym ukochanym

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy