Grał w "M jak miłość”, teraz jest stand-uperem. Co słychać u Steffena Möllera?
Swoją rozpoznawalność w Polsce zyskał dzięki programowi “Europa da się lubić” oraz roli w “M jak miłość”. W szybkim tempie został jednym z ulubieńców publiki, a jego kariera zdawała się coraz bardziej rozpędzać. Od pewnego czasu jest jednak o nim ciszej. Wszystko za sprawą pandemii oraz problemów zdrowotnych jego matki. Obecnie Möller pozostaje w Niemczech, jednak nie wyklucza kiedyś powrotu do Polski.
Möller przeprowadził się do Polski po ukończeniu studiów na Wolnym Uniwersytecie w Berlinie. W Warszawie zatrudnił się jako nauczyciel języka polskiego w liceum, a następnie wykładał na Uniwersytecie Warszawskim.
Popularność zyskał dzięki występom w programie rozrywkowym - "Europa da się lubić", podczas którego opowiadał o codziennym życiu Niemców. Reality show na lata ugruntowało jego pozycję w polskim show-biznesie, a dzięki występom przed kamerą, został również dostrzeżony przez producentów "M jak miłość". Produkcja zaproponowała mu rolę sympatycznego Niemca - sąsiada Mostowiaków. W serialu grał do 2008 roku, zdobywając przy okazji rzeszę wiernych fanów, którzy do dziś z sentymentem wspominają postać, którą zagrał.
Po zakończeniu pracy na planie "M jak miłość", gwiazdor skupił się na występach w kabarecie i na scenie stand-uperskiej, a po czasie słuch o nim zaginął. Okazało się, że popularny Niemiec musiał wyjechać z Polski i ponownie zamieszkać w ojczyźnie. Powodem przeprowadzki była wówczas choroba mamy aktora. Kobieta potrzebowała stałej opieki, dlatego też pomoc Möllera okazała się nieodzowna.
Sytuację dodatkowo skomplikował wybuch pandemii, która w znacznym stopniu utrudniła dostęp do opieki medycznej. Tym samym gwiazdor musiał zmierzyć się z coraz większymi trudnościami. Oprócz problemów zdrowotnych mamy, pojawiły się również kłopoty finansowe. Aktor nie mógł liczyć na nowe projekty zawodowe, praktycznie przestał występować.
Obecnie Niemiec przebywa w swojej ojczyźnie, jednak aktorstwo całkowicie zeszło z najbliższych planów życiowych. Obecnie jego pasją jest pisanie książek, których powstało już sześć. Do tego realizuje się ze swoim programem stand-up o nazwie "Polska terapia par”. Nie wyklucza on jednak, że kiedyś wróci jeszcze do Polski. Zostawił sobie furtkę na przyszłość, w postaci wciąż posiadanego mieszkania w Warszawie.
Zobacz też:
"M jak miłość": Ulegnie kochankowi i zażąda rozwodu od męża
"M jak miłość": Który z braci Mroczków jest na zdjęciu? "Sprawdzają naszą czujność"