Edyta Herbuś i Dawid Ozdoba byli nierozłączni. Zdrady zniszczyły ich związek?

Edyta Herbuś od lat jest obecna w polskim show-biznesie. Sławę zyskała dzięki udziałowi w "Tańcu z gwiazdami". Nie wszyscy pamiętają, że na początku swojej kariery spotykała się z Dawidem Ozdobą. Para była była niemal nierozłączna, ale ich związek był bardzo burzliwy.

Edyta Herbuś: Kariera

Edyta Herbuś jest jedną z najpopularniejszych polskich tancerek. Sympatię widzów zyskała dzięki udziałowi w "Tańcu z Gwiazdami". 41-letnia tancerka na parkiecie partnerowała m.in. Jakubowi Wesołowskiemu czy Marcinowi Mroczkowi. Jest trzykrotną mistrzynią Polski formacji tanecznych i dwukrotną zdobywczynią pucharu Polski formacji tanecznych. W 2008 roku w parze z Mroczkiem wygrała drugi Konkurs Tańca Eurowizji.

Reklama

Edyta Herbuś nie ogranicza się tylko do tańca. Jako aktorka zagrała w kilku serialach, m.in. "Na Wspólnej", "Plebania", "Pierwsza miłość", "Barwy szczęścia" czy "Tatuśkowie". Ponadto była jurorką w programach "Królowie Densfloru" (2010) i "World of Dance Polska" (2018). Na początku marca na antenie TVP Kobieta zadebiutował program "Tańcząca ze światem", z tancerką w roli prowadzącej.

Edyta Herbuś i Dawid Ozdoba: Pomógł jej w rozwoju kariery?

Piękna tancerka zawsze wzbudzała zainteresowanie mediów. Szczególnie jej życie uczuciowe. Głośno było o jej związkach z Tomaszem Barańskim czy Mariuszem Trelińskim. Na początku swojej drogi zawodowej Herbuś związana była z Dawidem Ozdobą, trenerem personalnym i tancerzem, który wtedy był liderem grupy chippendalesów "Bad Boys". 

Gdy się poznali, tancerka stawiała dopiero pierwsze kroki w branży. "Poznałem Edytę, razem imprezowaliśmy, razem rozkręcaliśmy Bad Boys, ona mi pomagała" - mówił w jednym z wywiadów, pytany o początki znajomości. "Zapamiętałem jej śliczne, naturalne usta. Piękne oczy. To były jej początki w Warszawie. 'Boże, jaka dziewczyna!' pomyślałem i zaproponowałem odwiezienie po zdjęciach do domu" - wspominał Ozdoba w swojej książce "Wieczór panieński - cała prawda". 

Początkowo ich relacja układała się bardzo dobrze. Para szybko zamieszkała razem. Ozdoba nawet oświadczył się swojej ukochanej. "Mieszkaliśmy razem. Byłem zakochany po uszy. Miałem wtedy kilkunastoletni samochód. Pojechaliśmy tym złomem do Paryża. Na wieży Eiffla oświadczyłem się jej. Byłem pewien, że spędzimy razem życie" - wspominał tancerz w rozmowie z magazynem "Świat i Ludzie".

Edyta Herbuś i Dawid Ozdoba: Burzliwy związek

Związek młodych tancerzy szybko stał się bardzo burzliwy. Para wielokrotnie rozstawała się i powracała do siebie. "Bardziej mnie to męczyło niż kręciło. Pewnego dnia, kiedy ponownie związała się ze swoim pierwszym facetem, siedzieliśmy w aucie na ogromnym parkingu pod centrum handlowym. W swoim aucie tak dałem gazu, że dźwięk sportowego tłumika włączył alarmy we wszystkich sąsiednich samochodach. Wtedy po raz kolejny oświadczyłem jej się... a ona po raz kolejny powiedziała TAK!" - wspominał Ozdoba w swojej książce. 

Z czasem zaczęli się coraz bardziej oddalać. Edyta Herbuś otrzymała angaż w "Tańcu z gwiazdami", Dawid Ozdoba jeździł po całej polce ze swoją grupą. W książce "Wieczór panieński - cała prawda" nie ukrywał, że zdradzał partnerkę. "Imprezy były coraz grubsze a w naszych pokojach z tygodnia na tydzień pojawiało się coraz więcej dziewczyn. Każdy z nas zdradzał swoje kobiety, niektórzy nawet kilka razy w ciągu nocy. Zamienialiśmy się dziewczynami, których braliśmy po kilka do pokoju" - napisał. 

Edyta Herbuś wspomina Dawid Ozdobę

W październiku 2022 roku informacja o śmierci 45-letniego Dawida Ozdoby wstrząsnęła całą branżą. W sieci pożegnalne posty zaczęli zamieszczać jego przyjaciele i współpracownicy. Głos zabrała także Edyta Herbuś. W rozmowie z portalem Plejada wyznała, jak zareagowała na niespodziewane wieści o śmierci byłego partnera. Choć od dawna nie byli razem, wciąż utrzymywali kontakt. Po raz ostatni kontaktowali się ze sobą kilka tygodni temu. "To dla mnie bardzo smutna wiadomość. Ostatnią rozmowę, którą przeprowadziliśmy, to była rozmowa SMS-owa kilka tygodni temu" - wyjawiła Plejadzie tancerka.

Ujawniła też szczegóły ostatniej konwersacji z Dawidem Ozdobą. "Dawid napisał do mnie, przepraszając mnie, mówił o tym, że jest właśnie w terapii, że mu zależy na tym, żebym mu wybaczyła, żeby nie zostało już między nami żalu i szczerze mówiąc, bardzo miałam nadzieję i tego mu właśnie życzyłam, żeby sobie poukładał dobre życie i żeby był szczęśliwy. Miałam nadzieję, że tak się stanie. Cieszyłam się, że pracuje nad sobą. Bardzo jest mi przykro, że tak się sytuacja potoczyła. Przesyłam kondolencje rodzinie i bliskim" - powiedziała.

"To jest dla mnie tego rodzaju pożegnanie, które na pewno nie odbywa się za pośrednictwem mediów. Jeżeli taka potrzeba w moim sercu się urodzi, to na pewno będzie to modlitwa, a nie medialna deklaracja" - dodała. 

INTERIA/RMF
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy