Antoni Pawlicki uważa się za wspaniałego ojca. Czego pragnie dla córki?
Antoni Pawlicki, czyli Patryk Hauer z „Wotum nieufności” (emisja na antenie Polsatu w poniedziałki - od 27 lutego - o godzinie 21.00), twierdzi, że świetnie odnajduje się w roli ojca. Uważa, że bycie tatą małej dziewczynki jest mało skomplikowane, a ojcostwo w porównaniu z aktorstwem to wręcz... pikuś.
Gdy pod koniec 2020 roku Antoni Pawlicki po raz pierwszy wziął w ramiona swoją córeczkę, poczuł, że wreszcie może zwolnić.
- Zadałem sobie pytanie: w jakiej sprawie mam pędzić i na co czekać, skoro najważniejsza jest córka. Zwolniłem, przestałem się ścigać - wyznał w rozmowie z "Twoim Stylem", odpowiadając na pytanie, co zmieniło się w jego życiu, odkąd jest tatą.
Aktor nie kryje, że początkowo wydawało mu się, że ojcostwo to ogromne wyzwanie, któremu może nie sprostać. Szybko jednak przekonał się, że to nic trudnego.
- Przy malutkim dziecku ojcostwo nie jest skomplikowane. Wiąże się ze wstawaniem w nocy i ciągłym niewyspaniem, zwłaszcza w modelu "szwedzkim", kiedy ojciec jest jak matka. Ja się dobrze czuję w tym modelu. Jestem szczęściarzem, bo uprawiam wolny zawód, łatwiej mi łączyć rodzicielstwo z pracą - powiedział w wywiadzie dla "Twojego Stylu".
Antoni Pawlicki wychodzi z założenia, że dziecko to przede wszystkim człowiek, który ma prawo być sobą.
- To też prawo do popełniania błędów, własnego zdania... Staram się traktować córkę podmiotowo. Mimo że jest malutka, widzę w niej już niezależnego człowieka, który ma swoje emocje, pragnienia i potrzeby - mówi.
Dla gwiazdora nowego serialu Polsatu "Wotum nieufności" bycie ojcem to nic trudnego, a na pewno coś znacznie łatwiejszego niż... aktorstwo.
- Aktorstwo ciągle wydaje mi się zagadką. Ma dla mnie więcej tajemnic nic rodzicielstwo - twierdzi.
Antoni Pawlicki bardzo wiele czasu poświęca córce, a w krytycznych momentach jest dla niej tak samo ważny jak mama, aktorka Agnieszka Więdłocha.
- Rozwalają mnie emocjonalnie momenty, gdy biegnie przytulić się do mnie, bo jest jej źle, a w ramionach taty czuje się bezpiecznie. To mój sukces jako ojca. Łechce męskie ego - wyznał "Twojemu Stylowi".
Aktor ma tylko jedno marzenie - chciałby, aby jego córka żyła w świecie wolnym, tolerancyjnym i bezpiecznym.
- Naprawdę chciałbym, by tak było, ale jest wiele spraw, na które nie mam wpływu. Jestem realistą, więc chcę, żeby za dziesięć lat żyła w dobrym bezpiecznym... domu. Na to mam wpływ - zadeklarował w wywiadzie.
Zobacz też:
Herbuś i Szapołowska zachwyciły na balu! Postawiły na ponadczasową klasykę
Klaudia El Dursi świętuje 14. urodziny syna. Gdy została mamą miała zaledwie 19 lat
Magdalena Boczarska o różnicy wieku w związku. Ciągle spotyka ją hejt