Agata Konarska: Dyrektor Programu 1 TVP chciał zostawić dla niej żonę!

Mija właśnie 10 lat od chwili, gdy Agata Konarska – jedna z najpiękniejszych prezenterek TVP – przegrała z jedną ze swych koleżanek z Woronicza walkę o mężczyznę, którego ta druga była żoną. O fatalnym w skutkach romansie dziennikarki z żonatym szefem mówiła kiedyś cała Polska. Agata słono zapłaciła za chwileczkę zapomnienia w ramionach swojego dyrektora.

Agata Konarska lada moment będzie świętować 30-lecie pracy w Telewizji Polskiej. Kiedy w 1994 roku - tuż po odniesieniu sukcesu w konkursie dla modelek "Twarz Roku" - dostała posadę w TVP, na małym ekranie królowały Grażyna TorbickaJolanta FajkowskaAgata Młynarska i Katarzyna Dowbor. W starciu z gwiazdami młodziutka absolwentka wydziału handlu zagranicznego i cybernetyki na Uniwersytecie Wiedeńskim i podyplomowych studiów ekonomicznych w Paryżu nie miała najmniejszych szans. Wiedziała, że musi czekać na swoje pięć minut i cierpliwie czekała, ucząc się dziennikarstwa w redakcji TVP Polonia.

Reklama

Agata Konarska: Dyrektor Programu 1 TVP chciał zostawić dla niej żonę

Gdy Agata Konarska została jedną z gospodyń bardzo kiedyś popularnego programu "Kawa czy herbata?", wydawało się, że ma szansę na zrobienie naprawdę wielkiej kariery. Tyle że - jak wyznała w wywiadzie dla "Gali" - bycie twarzą śniadaniówki i prezenterką od wszystkiego wcale nie zaspokajało ambicji świetnie wykształconej, bardzo inteligentnej i zjawiskowo pięknej gwiazdy. Agata marzyła o własnych programach, w których mogłaby wykorzystać nabytą na studiach wiedzę. Jej marzenia w końcu się spełniły (była gospodynią programów "Racja stanu" i "Plus Minus"), ale to nie znaczy, że udało się jej wybić się na pierwszy plan. Co prawda telewidzowie kojarzyli jej twarz, ale w rankingach popularności prezenterek TVP jej nazwisko znajdowało się na końcu listy.

O Agacie zrobiło się bardzo głośno w 2013 roku, kiedy na jaw wyszło, że ma romans z mężem swej byłej koleżanki z "Kawy czy herbaty?". Pikanterii sprawie dodawał fakt, że mężczyzna, który chciał dla niej zostawić rodzinę, był dyrektorem Programu 1 TVP.

Agata Konarska: Zyskała "sławę" kobiety, która poluje na mężów koleżanek

Piotr Radziszewski został szefem Jedynki w grudniu 2011 roku, wkrótce po zwolnieniu tego stanowiska przez Iwonę Schymallę. O tym, że stracił głowę dla Agaty Konarskiej (z wzajemnością), początkowo nie wiedział nikt, bo oboje bardzo się starali, by prawda o ich relacji nie ujrzała światła dziennego. W końcu jednak mleko się rozlało, a na Woronicza rozpętało się piekło. Wszyscy mówili tylko o jednym - że Radziszewski wyprowadził się z domu, a jego żona, ceniona dziennikarka Iwona Radziszewska, dostała pozew rozwodowy.

Wszystko wskazywało na to, że dyrektor TVP1 poświęci rodzinę dla nowej ukochanej. Nikt nie spodziewał się, że żona przekona go, by - dla dobra ich syna - wycofał z sądu papiery rozwodowe, zerwał kontakty z Konarską i wrócił do domu. A tak właśnie się stało!

Agata Konarska, nie dość, że musiała pogodzić się z porażką w walce z żoną kochanka, to w dodatku zyskała sławę kobiety, która poluje na mężów koleżanek. Jej kariera utknęła w martwym punkcie, za to kariera jej byłej rywalki zaczęła toczyć się w oszałamiającym tempie. Iwona Radziszewska została prowadzącą "Pytania na śniadanie", potem dołączyła do grona gospodarzy "Panoramy dnia" i do redakcji portalu tvp.info

.

Agata Konarska: Została wynagrodzona za lojalność i dziś jest gwiazdą pierwszej wielkości

Szczęście uśmiechnęło się do Agaty Konarskiej dopiero pod koniec 2015 roku, kiedy to "dobra zmiana" zmiotła ze stanowiska dyrektora Jedynki jej byłego kochanka, a Iwona Radziszewska - solidaryzując się z mężem - zrezygnowała z posady w TVP.

Nowy szef Telewizji Polskiej, Jacek Kurski, docenił Agatę za to, że jako jedna z niewielu prezenterek nie odeszła z pracy po objęciu przez niego stanowiska prezesa. Kurski hojnie nagrodził Konarską za lojalność, pozwalając, by wreszcie mogła rozwinąć skrzydła.

Dziś prezenterka prowadzi prestiżowe imprezy (festiwale w Opolu, Gale Finałowe Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych), wielkie widowiska i koncerty oraz konferencje prasowe. Ma też własny program informacyjny "Okiem wiary" w TVP Info.

Agata Konarska nie kryje, że w ostatnich latach dostała kilka propozycji z innych stacji, ale nie były na tyle interesujące, by rzuciła dla nich Telewizję Publiczną.

Agata Konarska: Stara się trzymać z daleka od świata celebrytów znanych tylko z tego, że są znani

Agata Konarska, nauczona przykrymi doświadczeniami sprzed lat, bardzo pilnie strzeże dziś swojej prywatności. Nie wiadomo nawet, czy po głośnym skandalu z udziałem Radziszewskiego ułożyła sobie życie u boku innego mężczyzny...

"To moja sprawa. Nie uważam, żeby dzielenie się prywatnym życiem należało do moich obowiązków służbowych" - powiedziała niedawno dziennikarzowi Plejady.

50-letnia gwiazda TVP stara się trzymać z daleka od show-biznesu, nie bryluje na czerwonych dywanach, nie pojawia się na ściankach fotograficznych i nie dostarcza plotkarskim magazynom powodów, by o niej pisały.

"Cenię sobie ciszę wokół swojej osoby" - mówi i dodaje, że bycie znanym z tego, że jest się znanym, w ogóle jej nie interesuje.

Źródło: AIM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy