"Wspaniałe stulecie": Meryem Uzerli przeżyła koszmar. "Chciałam zniknąć, umrzeć"
Gdy 6 października 2014 na antenie TVP zadebiutował serial "Wspaniałe stulecie", nikt nie spodziewał się, że będzie to przebój następnych miesięcy. Jedni się zachwycali, inni wyśmiewali serial. Nie da się jednak zaprzeczyć, że turecka produkcja stała się fenomenem, a jego główna gwiazda zyskała ogromną sympatię polskich widzów. Podobnie jak serialową Hürrem, piękna Meryem Uzerli również przeżyła wiele tragicznych chwil.
Serial "Wspaniałe Stulecie" oglądało 40 mln widzów w 60 krajach. Serialem zachwycili się również polscy widzowie. Jego niekwestionowaną gwiazdą była rudowłosa sułtanka Hürrem. W jej postać wcielała się piękna Meryem Uzerli. Jej urodą i talentem zachwycał się cały świat, a międzynarodowe wytwórnie walczyły, by podpisywać z nią kontrakty. Aktorka odeszła z serialu po trzeciej serii. Niektórzy fani do dzisiaj nie mogą się pogodzić z jej decyzją.
Meryem urodziła się i wychowywała w Niemczech. Marzyła o aktorstwie od najmłodszych lat. Po raz pierwszy zagrała rolę księżniczki w szkolnym teatrze. Jej karierze pomogły... problemy ze zdrowiem. Gdy miała 14 lat, trafiła do szpitala, gdzie czekała ją operacja wycięcia wyrostka. Los sprawił, że na tym samym oddziale leżał pewien aktor teatralny. Meryem zdradziła mu, że też marzy o tym, by grać. Artysta dał jej numer telefonu i powiedział: "Zadzwoń, kiedy uznasz, że jesteś gotowa".
Stało się to dwa lata później. W efekcie Uzerli pracowała z nim nad wieloma rolami. W wieku 17 lat zdecydowała, że będzie zdawać na studia aktorskie. Młoda studentka była lubiana zarówno przez studentów, jak i wykładowców. Chociaż często spóźniała się na zajęcia, to przykładała się do nauki.
Niestety, na własnej skórze przekonała się, że branża aktorska nie należy do najłatwiejszych. Gdy przez kilka lat nie dostała żadnej poważnej propozycji, postanowiła zatrudnić się w call center. W międzyczasie chodziła na castingi, wydarzenia branżowe z nadzieją, że ktoś ją w końcu dostrzeże.
Romanse na planach tureckich seriali
O castingu do tureckiej produkcji powiedział jej jeden ze znajomych. Meryem bez chwili zastanowienia poleciała do Stambułu na casting. Rolę Hürrem dostała niemal od ręki. "Znaleźliśmy dokładnie to, czego szukaliśmy" - miał powiedzieć jeden z twórców "Wspaniałego stulecia". Piękna aktorka była przekonana, że z produkcją zwiąże się na kilka tygodni, została kilka lat. Serial sprawił, że z dnia na dzień stała się sławna. Najpierw tureckie, a następnie światowe media, zachwyciły się rudowłosą pięknością. Aktorka miała świat u swych stóp.
Po trzecim sezonie niespodziewanie postanowiła pożegnać się z serialem. Fani oraz znajomi aktorki nie kryli zaskoczenia, była przecież u szczytu sławy. Mało kto wiedział, że za zyskaną w szybkim czasie popularność, Uzerli zapłaciła słoną cenę. Chociaż na planie i poza nim wszyscy traktowali aktorkę jak gwiazdę, to tęskniła za domem. Samotność i przepracowanie odbiły się na jej zdrowiu psychicznym.
"Niestety, sen szybko zamienił się w koszmar. Zaczęłam funkcjonować jak robot. Pracowałam po kilkanaście godzin dziennie. Prawie nie wychodziłam z hotelu. Cierpiałam na bezsenność, bo dla Hürrem poświęciłam każdą chwilę. Ona ma inny charakter niż ja. Było mi ciężko. Poza tym wychowywałam się w Niemczech i dostosowanie się do tureckich obyczajów przerosło mnie. Mieszkałam w pięknym hotelu i miałam szofera. Wszyscy się o mnie troszczyli, ale brakowało mi bliskich mi osób, przy których mogłabym czuć się sobą. Za rzadko wychodziłam z roli" - opowiadała w wywiadzie dla magazynu "Hürriyet".
"Wspaniałe stulecie": Ile oni zarabiają?
W 2013 roku na gali Antalya Television Awards otrzymała statuetkę dla najlepszej aktorki. Jednak nie cieszyła się z sukcesu. W hotelowym pokoju dostała ataku paniki, w wyniku którego próbowała wyskoczyć przez balkon. Nawet obecny z nią partner, Can Ateş, nie był w stanie jej uspokoić. "Byłam w rozsypce. W hotelu roztrzaskałam zdobytą statuetkę. Zachowywałam się jak w amoku. Wybiegłam na balkon i chciałam skoczyć, ale Can mnie powstrzymał. Chciałam zniknąć, umrzeć... Byłam chora na głowę" - powiedziała Meryem.
Meryem Uzerli trafiła do szpitala, w którym zdiagnozowano u niej depresję. Kilka tygodni później okazało się również, że jest w ciąży. Wiele osób sugerowało jej, że szczyt kariery to zły czas, by myśleć o potomstwie. A sam ojciec dziecka kazał jej usunąć ciążę! Rudowłosa aktorka była załamana, ale rozstała się z partnerem i postanowiła wychowywać dziecko samotnie. By skupić się na córeczce, zrezygnowała z roli Hürrem. Fani oraz producenci byli wściekli, ale aktorka nie zmieniła zdania i wróciła do Berlina.
Chociaż dla córki chwilowo zrezygnowała z grania, do dziś uważa, że była to najlepsza decyzja, jaką podjęła w życiu. Gdy wróciła do aktorstwa uważała, by znowu nie zachłysnąć się sławą. "Przez tę całą negatywną energię wystarczająco wymęczyłam swoje dziecko. Nie chcę już więcej tych negatywnych emocji" - przyznała w jednym z wywiadów.
Aktorka wiedzie obecnie szczęśliwe życie z ukochanym, który jest Amerykaninem. W styczniu 2021 r. po raz drugi została mamą. Meryem Uzerli raczej unika prasy, ale chętnie dzieli się swoim życiem na Instagramie. Można na nim zobaczyć głównie zdjęcia z sesji fotograficznych, ale również obrazki z życia prywatnego. Dla 38-letniej gwiazdy najważniejsza jest rola matki. 8-letnia Lara i niespełna roczna Lily Koi są dla niej całym światem.
Śledząc profil na Instagramie aktorki można zauważyć, że lubi ona eksperymentować z wyglądem. Widzieliśmy ją już w wydaniu rudym i blond, a nawet w naturalnym brązie, do którego wróciła na chwilę. Mimo młodego wieku Meryem Uzerli ma już za sobą pierwsze zabiegi medycyny estetycznej. Kilka lat temu znacząco powiększyła sobie usta. Efekt końcowy nie należał jednak do najlepszych. Fani aktorki uważają, że niepotrzebnie zaczęła poprawiać urodę. Na nowych zdjęciach widać jednak, że również Uzerli doszła do tego wniosku i przestała przesadnie ingerować w swój wygląd.
Jeżeli znajdujesz się w trudnej sytuacji, nie czekaj i skontaktuj się ze specjalistą. Skorzystaj z listy miejsc, w których możesz znaleźć pomoc. Jeśli jesteś osobą niepełnoletnią, to zadzwoń na telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111. Pod tym adresem znajdziesz listę miejsc, w których możesz szukać pomocy. Pamiętaj! W sytuacji zagrożenia życia zawsze dzwoń na numer alarmowy 112!