Wotum nieufności
Ocena
serialu
8,7
Bardzo dobry
Ocen: 88
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Wotum nieufności": Nowy serial Polsatu pokaże kulisy walki o władzę

W poniedziałek o godz. 21 na antenie Polsatu premiera serialu „Wotum nieufności” według powieści giganta polskiego kryminału Remigiusz Mroza. Serial z gatunku political fiction z Antonim Pawlickim, Katarzyna Dąbrowską, Leszkiem Lichotą, Grzegorzem Małeckim i Dorotą Kolak w rolach głównych to emocjonująca opowieść o kulisach władzy. „Wotum nieufności” już okrzyknięte zostało polskim „House of Cards”.

Katarzyna Dąbrowska: Czułam dreszczyk emocji związany z tą rolą

Katarzyna Dąbrowska wciela się w postać Darii Seydy - atrakcyjnej i pewnej siebie Marszałek Sejmu. To pierwsza kobieta pełniąca tymczasowo obowiązki Prezydenta RP. Choć ta funkcja spada na nią niespodziewanie, jest gotowa na to wyzwanie. W brudnym świecie polityki kieruje się uczciwością i honorem. Początkowo niezłomna i wierna swoim ideałom, zaczyna być zmuszana do podejmowania moralnie wątpliwych decyzji. Znajduje się pod wpływem premiera Chronowskiego (Grzegorz Małecki), który wprowadził ją do świata polityki. Mocno skupiona na karierze dopiero stopniowo zauważa, że odbija się to na jej rodzinie i relacjach z mężem Krzysztofem (Cezary Łukaszewicz) oraz córką Zuzą.

Reklama

"Od samego początku czułam dreszczyk emocji związany z tą rolą. Mam wrażenie, że pokazujemy coś nowego, że wciąż w filmach i serialach jest niewiele kobiet, które mają znaczącą rolę. Często traktowane są jak ozdobniki mężczyzn, dodatki do całej historii, a nie pełnoprawne uczestniczki fabuły (...) Mogę pokazać, jak ta kobieta, wspinając się po szczeblach kariery, sobie z tym radzi. Jakie ponosi koszty, jak to współgra, albo i nie, z jej życiem rodzinnym" - mówi Katarzyna Dąbrowska.

Za co aktorka lubi swoją bohaterkę Darię? "Za pewnego rodzaju 'miękkie podbrzusze', idealistyczne podejście, swoistą naiwność i prawość, która jest w niej. I za to, że ma w sobie siłę, żeby walczyć o swoje, przeciwstawiać się mężczyznom, którzy próbują nią kierować" - wyznaje Dąbrowska.

Antoni Pawlicki: Obserwowaliśmy amerykańskich prezydentów podczas debat

Jej ekranowym rywalem jest Antoni Pawlicki, który wciela się w postać Patryka Hauera - wschodzącej gwiazdy prawicowej Unii Republikańskiej. To miłośnik "Sztuki wojny" Sun Tzu, którego chętnie cytuje. Postępując zgodnie z jego radami, stara się wykorzystać każdą nadarzającą się okazję, aby budować pozycję w świecie polityki. Świadomy siły nowoczesnych technologii buduje swój wizerunek w mediach społecznościowych. W rzeczywistości jest kierowany przez żonę Milenę, która zabija w nim skrupuły i empatię. Ambitny i odważny. Dąży do odkrycia prawdy, nawet jeżeli z tego powodu grozi mu niebezpieczeństwo.

Obsada podczas przygotowań do nagrań pracowała z osobą, która jest tak zwanym spin doctorem i doradza politykom. "Razem z nią szukaliśmy inspiracji zarówno w polskiej, jak i amerykańskiej polityce. Obserwowaliśmy amerykańskich prezydentów podczas debat. Oglądaliśmy, jak wygląda ich mowa ciała, która jest niezwykle ważna, jak się zachowują przed kamerą i wobec swoich adwersarzy. Szukaliśmy też odniesień w polskiej polityce po jednej i drugiej stronie. Był to ważny element, bo jest pewien kod, który trzeba znać i bez którego ciężko zagrać polityka" -  opowiada Antoni Pawlicki.

Aktor nie ukrywa, że postać, którą przyszło mu zagrać, wzbudziła jego wielkie emocje. 

"Jak dużo złych rzeczy możemy zrobić, żeby osiągnąć swój cel? Jak bardzo możemy złamać zasady moralne? Do czego możemy się posunąć, żeby daleko zajść w swojej karierze. To dla mnie fascynujące, zwłaszcza że nie jest to moje doświadczenie. To brudna gra, która w jakimś sensie jest pociągająca. Personalnie nie wyobrażam sobie udziału w czymś takim, ale granie tego jest bardzo ciekawe" - dodaje.

"Wotum nieufności" od 27 lutego w każdy poniedziałek o godz. 21:00 w Telewizji Polsat.

Polsat
Dowiedz się więcej na temat: Wotum nieufności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy