The Witcher Wiedźmin
Ocena
serialu
7,5
Dobry
Ocen: 317
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Wiedźmin": Tego nie było w scenariuszu! Henry Cavill zdradza tajemnicę

Przed premierą drugiego sezonu "Wiedźmina" wraz z grupą dziennikarzy udało nam się porozmawiać z Henrym Cavillem o najnowszej odsłonie przygód Geralta z Rivii... i nie tylko. Popularny aktor opowiedział nam nieco o grze "Wiedźmin. Dzik Gon" oraz scenach i kwestiach, o które walczył, aby zostały ukazane w serialu.

"Wiedźmin": Henry Cavill chce w końcu zagrać w "Krew i wino"

Podczas spotkania z dziennikarzami padło wiele pytań o gry CD Projekt RED, a także o aktora podkładającego głos Geraltowi. Henry Cavill jest pełen uznania dla Douga Cockle'a, aktora, który użyczył głosu Geraltowi w grach komputerowych. Cavill uważa, że praca, jaką wykonał Cockle jest fantastyczna, a on sam starał się w jakiś sposób uhonorować wiedźmina z gier, decydując się na odwzorowanie barwy tonu bohatera "Dzikiego Gonu". Jeżeli coś nie wyszło, to próbował dalej.

Reklama

Henry Cavill jest nie tylko wielkim i oczytanym fanem fantasy, ale także zapalonym graczem, a o jego wielkiej sympatii do gier o "Białym Wilku" wiedzą wszyscy. Podczas rozmowy odniósł się do artykułów na temat jego prób ukończenia gry "Dziki Gon" na najwyższym stopniu trudności. Okazuje się, że prasa trochę zmieniła jego wypowiedź, a później ta błędna wersja, cóż, poszła w świat.

Tak naprawdę aktor próbował przejść trzecią cześć trylogii, ale zapomniał, jak trudna była to rozgrywka. Po kolejnych próbach okazało się to dość stresujące, jednak Cavill się nie poddaje. Do tej pory nie zagrał w dwa wydane do "Dzikiego Gonu"dodatki ["Serca z kamienia" i "Krew i wino" - przyp. red.], ale zbliża się okres świąteczny, a co za tym idzie trochę wolnego czasu, więc niewykluczone, że, jak przyznał, kolejna rozgrywka przed nim.

Henry Cavill wyznał też, jakiego wyboru dokonał w trzeciej części gry, którego później bardzo żałował.

"Chciałem targować się z pewną postacią i zabrać jej złoto, ale nie rezygnować z obietnicy, którą dałem Ciri. Jednak kiedy odebrałem złoto, okazało się, że ten wybór wpłynął na wątek Geralta i Ciri. To był ten moment, w którym pomyślałem 'nie, ja tak nie chcę', więc musiałem na nowo wczytać określony punkt zapisu gry".

"Wiedźmin": Mity i adaptacje

Aktor rozwiał przy okazji mity związane z wiedźminami. Na pytanie, czy wiedźmini są obdarci z emocji odpowiedział:

"To nie jest tak, że wiedźmini nie mają emocji. To mit, który, sami o sobie rozpowszechniają. Z kilku powodów: używają tego jako wymówki, żeby targować się o płacę lub po prostu stworzyć mur, za którym kryją się przed innymi. Wiedźmini żyją bardzo długo, wiele przeszli, a większość mieszkańców Kontynentu za nimi nie przepada. Te mury chronią ich więc przed resztą świata".

Choć w każdej adaptacji znajdzie się miejsce na zmiany (nigdy nie da się odzwierciedlić pierwowzoru 1:1), to Henry Cavill dba o to, aby jak najlepiej oddać ducha cyklu Andrzeja Sapkowskiego. W drugim sezonie zobaczymy ewolucję Geralta, w czym swój udział miał aktor.

Co było dla niego najważniejsze w przedstawieniu bohatera?

"Było dla mnie niezmiernie ważne, aby ekranowy Geralt jak najbardziej przypominał tego książkowego, przypominał bardziej filozofa niż gburowatego Shreka. Mimo, że Geralt ukrywa swoje uczucia przed innymi, chciałem, aby był bardziej emocjonalny, szczególnie w stosunku do osób, na których mu zależy; żeby miał to zacięcie filozoficzne; brzmiał inteligentniej, zamiast rzucać co i rusz przekleństwem. Starałem się jak najlepiej odwzorować tekst Sapkowskiego, na tyle, na ile pozwalała wizja serialu" - mówi Cavill.

Zobacz też: "Wiedźmin": Kurs na Kaer Morhen [recenzja sześciu odcinków 2. sezonu]

"Wiedźmin": Henry Cavill o scenie, której miało nie być

W rozmowie z Interią Freya Allan (Ciri) wspominała, że scenarzyści biorą pod uwagę zdanie aktorów na temat ich postaci czy dialogów.

Jak wielki wpływ ma więc obsada “Wiedźmina" na scenariusz? Niewielki, ale Henry Cavill spłatał ekipie..."figla".

"Scenariusz dostajemy dopiero w pre-produkcji serialu, więc nie mam wpływu na zmiany określonych wątków. Jeżeli chodzi o moje kwestie, to miałem w związku z nimi wiele spotkań, często też - siedząc na krześle, kiedy robiono mi make-up - trochę zmieniałem dialogi. Jest jednak taka scena, na początku "Krwi elfów", kiedy Geralt traci przytomność na Wzgórzu Sodden i ma wizję, podczas której rozmawia ze Śmiercią. W książce jest przepiękny opis przejścia przez łąkę i mgłę, ale w serialu tego nie ma. Ta scena była tak poetycka i chciałem, żeby mój Geralt też wypowiedział słowa w niej padające. Bardzo mi na tym zależało, ale nie chciałem o tym dyskutować, więc po prostu wypowiedziałem tę kwestię przed kamerą i czekałem na to, co się stanie. Koniec końców, scena znalazła się w odcinku" - zdradza aktor.

"Wiedźmin": Rola Geralta to wielka odpowiedzialność

Dla Henry’ego Cavilla rola w "Wiedźminie"to wielka odpowiedzialność - zależy mu na dobrej jakości serialu, jej poprawianiu oraz jak najwierniejszemu odwzorowaniu tekstów Andrzeja Sapkowskiego. Docenia też integrację elementów z gier komputerowych oraz to, jak bardzo fani na całym świecie cenią "Wiedźmina"; uwielbiają jego skomplikowaną historię i moralne dylematy.  

Jedną z ulubionych książkowych "prawd" Cavilla jest lekcja o wiedźmińskiej neutralności. Podczas jednej ze scen Geralt próbuje wyjaśnić Ciri, że opowiedzenie się po którejkolwiek ze stron może nieść za sobą poważne konsekwencje. Choć dziewczyna może mieć własne zdanie na daną kwestię czy problem, to nie znaczy, jak mówi aktor, "że jest ona właściwa". Geralt tłumaczy to Ciri, a za chwilę postępuje całkowicie na odwrót. I znowu wyjaśnia jej, dlaczego zrobił tak, a nie inaczej. To piękny moment, ponieważ, choć Geralt jest często lakoniczny, w tej chwili dowiadujemy się co myśli i jak działa".

"Wiedźmin": Relacje rodzicielskie w drugim sezonie

Henry Cavill opowiedział też o ojcowskiej relacji Geralta z Ciri i... różnicy wieku między bohaterami. W powieściach Sapkowskiego Geralt po raz pierwszy spotyka Ciri, kiedy jest małą dziewczynką, jednak w serialu bohaterka jest grana przez dorosłą kobietę.

Jak udało się stworzyć więź ojca i córki między aktorami, których nie dzieli duża różnica wieku?

"Ciri w serialu jest nieco uwspółcześniona w porównaniu z jej książkowym odpowiednikiem. Wydaje mi się, że można wyraźnie zarysować i oddzielić relację ojcowską od relacji starszego brata z siostrą. Ciri przeżyła traumę, a to uzewnętrznia się poprzez jej zachowanie - dziewczyna reaguje frustracją oraz antagonizowaniem innych postaci. Geralt nie wdaje się z nią w kłótnie, jak zrobiłby to brat - ma ponad 70 lat, widział świat, wiele przeżył... Oczywiście, że zachowanie Ciri go frustruje, ale wie, że ma do czynienia z osobą, która przeszła traumę, więc próbuje być wyrozumiałym, działa ostrożnie; stara się zrozumieć Ciri. Sądzę, że tak było najlepiej ukazać naturę ich relacji" - mówi.

"Wiedźmin": Geralt i Vesemir to nie "twardzi goście mieszkający w górach"

Więź Geralta oraz Ciri to nie jedyna rodzicielska relacja, jaką zobaczymy w tym sezonie. Do ekipy dołączył duński aktor Kim Bodnia ("Most nad Sundem", "Obsesja Eve"), który wciela się w Vesemira, mentora wiedźminów.

Jak wygląda ich relacja w serialu?

"Relacja Vesemira z Geraltem to jeden z moich ulubionych wątków w drugim sezonie, a współpraca z Kimem była dla mnie czystą radością. Chcieliśmy znaleźć w tej relacji coś, czego nie było w książkach - rozbudowaliśmy ich emocjonalną więź. Bardzo istotnym było dla nas przedstawienie tych postaci jako trójwymiarowych mężczyzn, i tak jak wspominałem wcześniej, odejście od wizerunku gburowatego bałwana i jego ojca. Rozbudowując ten wątek podkreśliliśmy ich bliskość, nie chcieliśmy spłycić tej relacji. Spędziliśmy z Kimem godziny na długich rozmowach o tym, jak najlepiej ukazać tych dwóch nadzwyczajnych bohaterów, a nie tylko twardych gości mieszkających w górach" - opowiada ze śmiechem Cavill, który zdaje się być największym fanem Kima Bodni.

"Wiedźmin": Premiera drugiego sezonu na Netflix

Druga seria zadebiutuje na Netflix 17 grudnia 2021 roku.

Zobacz też:

"Wiedźmin": Joey Batey i Kim Bodnia dla Interii [wywiad]

Netflix: Pierwsza zapowiedź serialu "Sandman"!

Netflix świętuje Dzień Wiedźmina

Jesteś fanem amerykańskich seriali? Zalajkuj nasz fan page "Zjednoczone Stany Seriali", czytaj newsy i wywiady, oglądaj trailery, galerie, komentuj i czytaj opisy odcinków już dwa tygodnie przed emisją w Polsce.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Wiedźmin | Henry Cavill
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy