Najlepszy odcinek jeszcze przed nami? Widzowie poznają prawdę
Drugi sezon "The Last of Us" powoli zmierza ku końcowi. Już 19 maja na platformie Max widzowie będą mogli zobaczyć przedostatni odcinek głośnej serii. Są jednak pewne pozytywy; w szóstym epizodzie, zatytułowanym "The Price" ("Cena"), znów zobaczymy Pedro Pascala! Historia skupi się na relacji Joela i Ellie.
"The Last of Us", serial będący adaptacją jednej z najpopularniejszych gier PlayStation, stał się wielkim hitem HBO docenionym zarówno przez widzów jak i krytyków. W pierwszym sezonie tego postapokaliptycznego serialu, którego akcja rozgrywała się dwadzieścia lat po wybuchu globalnej pandemii, obserwowaliśmy losy Joela (Pedro Pascal) i Ellie (Bella Ramsey), którzy udali się w podróż, aby dotrzeć do bazy grupy zwanej Świetlikami. W drugiej serii widzowie zobaczą, co spotkało bohaterów pięć lat po dramatycznych wydarzeniach z finału pierwszego sezonu.
Najnowszy sezon zadebiutował 14 kwietnia i kolejne odcinki biją rekordy oglądalności. Premierę nowej serii obejrzało ponad 5 milionów widzów - wliczając w to premierę telewizyjną oraz oglądalność na platformie Max. Oznacza to, że serial zanotował większą oglądalność niż premierowy odcinek pierwszej serii.
W szóstym odcinku "The Last of Us" na ekranie ponownie zagości Pedro Pascal. Jego bohater, Joel Miller, pojawi się w retrospekcjach. Odcinek przeniesie widzów do przeszłości oraz mniej lub bardziej szczęśliwych chwil, jakie mężczyzna spędził z Ellie.
"Jest sporo Pedra i Belli razem, ponieważ wszyscy tego chcieliśmy. [...] Zobaczymy interesujące rzeczy, jakie działy się między nimi. Ciekawsze, niż widzieliśmy w pierwszej serii" - obiecywał Craig Mazin w rozmowie z portalem TVLine.
W sieci pojawiła się zapowiedź nadchodzącego odcinka, z której jasno wynika, że widzowie będą mieli możliwość jeszcze głębszego zrozumienia relacji głównych postaci.
Szósty i zarazem przedostatni odcinek drugiego sezonu "The Last of Us" pojawi się w serwisie Max już w poniedziałek, 19 maja. Finał nowej odsłony zobaczymy tydzień później, 26 maja.
Zobacz też: Jej ojca znają w Polsce wszyscy, ale mama również robi karierę