Świat według Kiepskich
Ocena
serialu
9
Super
Ocen: 8522
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Świat według Kiepskich": Barbara Mularczyk zdradza swoje plany! Pojawi się na ekranie?

Barbara Mularczyk w pamięci widzów na zawsze pozostanie jako zwariowana Mariolka Kiepska. Gwiazda popularnego serialu po 23 latach straciła jednak pracę. Czy w najbliższym czasie zobaczymy ją w kolejnych produkcjach?

Barbara Muralczyk: Zasłynęła dzięki "Kiepskim"

Barbara Mularczyk w "Kiepskich" zagrała szaloną Mariolkę. Aktorka niemal dorastała na oczach widzów. Rola w "Świecie według Kiepskich" była debiutem urodzonej w 1984 roku kobiety. 

W wywiadzie dla "Tele Tygodnia" wyznała: "Trafiłam do serialu dzięki tacie [aktor Jerzy Mularczyk - przyp. red.], który informację o castingu wypatrzył w lokalnej, wrocławskiej gazecie. Poszukiwano dziewczynek elokwentnych, niebojących się kamery. A ja zawsze byłam gadatliwym, otwartym dzieckiem. Wspólnie z bratem i kuzynem często organizowaliśmy przedstawienia rodzinne, w ten sposób zbieraliśmy na czekoladę i różne łakocie".

Reklama

W Mariolkę Kiepską, córkę pielęgniarki Halinki i bezrobotnego Ferdka, wcielała się nieprzerwanie od pierwszych odcinków. Było to jej główne zajęcie zawodowe. W międzyczasie pojawiała się na ekranie w innych produkcjach jedynie epizodycznie. 

Widzowie mogli ją zobaczyć w niezależnym filmie "D.I.L" (2002 rok) czy serialach "Pierwsza miłość" i "Sama słodycz". W 2017 r. pojawiła się w jednym z odcinków "Sprawiedliwi - Wydział Kryminalny", a ostatnio (2020) w "Lombardzie. Życiu pod zastaw". Oprócz tego gra na scenie teatralnej. Od 2006 roku związana jest bowiem z wrocławskim Ad Spectatores.

Co po "Kiepskich"?

Wiele osób wciąż zarzuca aktorce, że skupiła się przede wszystkim na jednej roli. Jak ona reaguje na takie zaczepki?

"Jestem aktorką jednej roli, grałam w jednej roli, którą kocham. Mariolka wpłynęła na moje życie, jestem wdzięczna, że w ogóle jestem aktorką jednej roli, bo mogłam nie mieć żadnej" - powiedziała niedawno Pomponikowi.

Przez lata skupiała się głównie na studiach i rodzinie. 

Podstawową rzeczą i celem było skończenie studiów [...]. Chciałam mieć rodzinę. Te dwie rzeczy były dla mnie najważniejsze i to mi się udało. Czasu było trochę mało, bo ja miałam też po studiach inne prace, więc czasami pracowałam na trzy etaty. Teraz czasu mam więcej, jest lżej, zacznę chodzić na castingi - podkreśliła.

Słowa aktorki z pewnością ucieszą jej fanów. Być może gwiazdę "Kiepskich" już niebawem zobaczymy w nowej produkcji. 


swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Świat według Kiepskich
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy