"Barwy szczęścia": straci do niej zaufanie. To naprawdę koniec ich związku?
W 3221. odcinku "Barw szczęścia" Agata (Natalia Zambrzycka) zdecyduje się - bez zgody Ignacego (Olaf Staszkiewicz) - przekazać pieniądze ze zbiórki na kamper na pokrycie kosztów leczenia Omara (Kiril Denev). Okaże się, że jeden z darczyńców złożył doniesienie do prokuratury, bo uznał, że został oszukany, a w dodatku zachęca innych, by zrobili to samo... - Przejmuję sprawę - zdenerwuje się Kieliszewski i zabroni ukochanej reagować na zaczepki w sieci. Sokalska (Anna Gzyra) zasugeruje mu, by zwrócił się po pomoc prawną do Klemensa (Sebastian Perdek).
W domu Pyrków dojdzie do potwornej awantury. Ignacy wykrzyczy Agacie prosto w twarz, że nie miała prawa w trakcie trwania zbiórki na kamper zmieniać jej celu i to - na domiar złego - nie pytając go o zdanie.
- My zbieraliśmy na głupi cel, a tam człowiek czekał w potrzebie - stwierdzi Agata.
- Dziwię się, że ludzie mogą mieć coś przeciwko - westchnie.
Sokalska przypomni jej, że - jakby nie patrzeć - nagięła zasady portalu, za pośrednictwem którego zbierali pieniądze, i że mogą z tego wniknąć problemy.
W tym samym momencie Ignacy dostanie wiadomość, że jeden z uczestników zbiórki zgłosił sprawę.
Agata zasugeruje, by stanowczo odpowiedzieć pieniaczowi, który namawia innych do wysyłania donosów na nią i Ignacego, i w ten sposób zamknąć temat.
- O nie! Do tej pory było po twojemu. Od teraz ja przejmuję sprawę i nie robimy już żadnych emocjonalnych ruchów - Kieliszewski jasno postawi sprawę.
- Myślę, że warto porozmawiać z Klemensem - podpowie mu Asia.
Jeszcze tego samego dnia Ignacy i Agata spotkają się z adwokatem. Mecenas Górecki nie będzie miał dla nich dobrych wieści.
- Zgodnie z regulaminem darczyńcy wpłacają składki na określony cel - w tym wypadku odbudowę kampera. Obdarowany nie ma prawa samowolnie zmienić sposobu wydatkowania funduszy - stwierdzi.
- Obawiam się, że prześwietlą was na wylot - powie.
Klemens poradzi Agacie i Kieliszewskiemu, by opublikowali na swoim blogu przeprosiny i zwrócili pieniądze wszystkim, którzy wpłacili na remont ich kampera.
- Tylko... my już nie mamy tych pieniędzy - wyszepcze Ignacy.
Tymczasem Kałuża (Marta Zięba) dowie się, że Agacie i Ignacemu grożą poważne konsekwencje za to, że jej pomogli. Natychmiast pojedzie do domu Pyrków.
- Ja oddam te pieniądze... - zacznie, ale Kieliszewski nie pozwoli jej dokończyć zdania.
- Jaki masz plan? Skąd weźmiesz środki? - zapyta.
- Mam karty kredytowe od firmy pożyczkowej. Wprawdzie je spłaciłam, ale nadal są aktywne, więc skorzystam ponownie - powie mu Halina.
Agata nie zgodzi się na to, by Kałuża ponownie się zapożyczyła, ale Ignacy nie będzie miał nic przeciwko.
- Przecież oni się z tego nigdy nie podniosą - szepnie Agata.
- A to moja wina? Wystarczyło trochę cierpliwości i rozwagi. Wystarczyło zapytać ludzi, czy zgadzają się na przekazanie funduszy. Ale nie... Ty musiałaś natychmiast, na hurra - Kieliszewski zdenerwuje się nie na żarty.
Zdradzamy, że Agata i Ignacy nie dojdą do porozumienia, a ich związek zawiśnie na cieniutkim włosku. Kieliszewski podejmie decyzję o wyprowadzce... Czy to naprawdę koniec?
Na 3221. odcinek "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w czwartek 25 września o godzinie 20.05.
Zobacz też: 8/8 to wynik niemożliwy. Oto najtrudniejsze pytania "Milionerów" z ostatniego tygodnia