"Słoneczny patrol": Donna D'Errico młodnieje z każdym dniem. Aktorka zachwyca!
Od emisji ostatniego odcinka "Słonecznego patrolu" minęło już 20 lat. Widzowie nadal wspominają serial z dużym sentymentem. Wpływ na to mają zapewne piękne ratowniczki, które przewijały się przez ekrany. Kultowy serial był swoistą kuźnią seksownych aktorek. Wśród nich była m.in. Donna D'Errico.
Kultowy serial w latach 90. bił rekordy popularności. "Żółte łodzie patrolowe, wysportowani ‘strażnicy plaż’ w szortach, a dookoła piękności w bikini. To był przepis na sukces" - wspominał scenarzysta Doug Schwartz. W swoim najlepszym czasie serial przyciągał przed ekrany ponad miliard widzów.
Przystojni ratownicy i piękne ratowniczki przyciągały widzów przed ekrany. Najpopularniejszą ratowniczką była bezsprzecznie Pamela Anderson. Jednak nie tylko ona zachwycała na ekranie. Inną blondwłosą pięknością była Donna D'Errico, która podobnie jak inne ratowniczki, swoją karierę zaczynała od modelingu. Na plan "Słonecznego..." trafiła prosto z rozkładówki "Playboya".
Na ekranie pojawiła się w małych rolach. Zagrała kilka epizodów w lubianych serialach m.in. w "Sabrinie nastoletniej czarownicy" czy "Świecie według Bundych". W 1995 roku pozowała dla "Playboya". Rok później dołączyła do obsady "Słonecznego patrolu" i z miejsca podbiła serca widzów. W serialu wcielała się w rolę Donny Marco. Jako ratowniczka pracowała przez dwa sezony. Zagrała również w spinoffie serialu.
Niestety, po odejściu z kultowej produkcji już nie udało jej się utrzymać popularności. Nadal próbowała swoich sił w aktorstwie, ale z niezbyt dobrym skutkiem. Do swojego portfolio dodała występ w serialu "Belfer z klasą" oraz filmach "Candyman 3" czy "Austin Powers i Złoty członek".
Nicole Eggert: Co się stało z piękną ratowniczką?
W 2017 roku w poruszającej rozmowie z jedną z amerykańskich stacji telewizyjnych, opowiedziała o traumatycznych wydarzeniach sprzed 30 lat. D'Errico po raz pierwszy przyznała publicznie, że gdy miała 22 lata została zgwałcona. W czasie zdarzenia przyszła gwiazda była z przyjaciółkami na wakacjach. Gdy oddaliła się od grupy w poszukiwaniu toalety, nieznany sprawca zaatakował ją i wywiózł w odludne miejsce.
Poczucie wstydu oraz winy spowodowały, że latami nikomu o tym nie mówiła. Chociaż była ofiarą czuła, że to ona była winna. Wmawiała sobie, że została zgwałcona, bo była zbyt seksownie ubrana. Przerażona i zawstydzona kobieta nie zdecydowała się pójść na policję. Dzisiaj mówi, że teraz ogromnie tego żałuje. Sam wywiad uznała za oczyszczający dla jej duszy.
Piękna aktorka stara się teraz nie rozpaczać nad przeszłością oraz nie do końca udaną karierą aktorską. Na początku 2021 roku przyznała, że nie tęskni za sławą. Dodała przy tym, że Los Angeles to miasto pełne samotnych, smutnych ludzi i nie chce być tego częścią.
Yasmine Bleeth: Jak zmieniła się gwiazda „Słonecznego patrolu”?
53-letnia aktorka nadal aktywna jest zawodowo. Relacje z pracy oraz życia prywatnego można zobaczyć na jej profilach społecznościowych. Fani gwiazdy są przede wszystkim pod wrażeniem jej figury. Wydaje się, że Donna D’Errico znalazła przepis na eliksir młodości. Pytana o sekret swojego wyglądu wymienia z uśmiechem: wegańska dieta, aktywność fizyczna oraz... "pewne sztuczki".
Za tymi sztuczkami kryją się zabiegi medycyny estetycznej. Aktorka przyznała się do stosowania botoksu oraz wypełniaczy. Tabloidy do tej listy dodają jeszcze liposukcję ciała oraz lifting powiek i twarzy oraz plastykę szyi.
ZOBACZ TEŻ: Anna Mucha pozuje w stroju kąpielowym. Fani patrzą tylko na jedno