Przyjaciele Friends
Ocena
serialu
9
Super
Ocen: 1463
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Przyjaciele": James Michael Tyler nie żyje. Aktor miał 59 lat

Aktor znany z roli Gunthera w kultowym serialu "Przyjaciele" zmarł w miniony weekend. Przyczyną zgonu był zaawansowany rak prostaty. Smutną informację potwierdził manager gwiazdora.

James Michael Tyler nie żyje

W niedzielę odszedł aktor z drugoplanowej roli w kultowym serialu "Przyjaciele". Wcielający się w rolę Gunthera James Michael Tyler przegrał walkę z rakiem prostaty, którą rozpoczął w 2018 roku. Wiadomość o jego śmierci została potwierdzona przez jego managera.

Oświadczenie w tej sprawie wydali także twórcy "Przyjaciół", udostępniając na Twitterze poruszający wpis, w którym przyznali, że James Michael Tyler był nieodłączną częścią serialowej rodziny.

Reklama

Śmierć Jamesa Michaela Tylera była ciosem także dla Jeffrey'a Klarika, znanego amerykańskiego pisarza i producenta filmowego.

James Michael Tyler przegrał z rakiem prostaty

James Michael Tyler ujawnił w programie "Today", że walczył z rakiem prostaty w czwartym stadium. Jak donosi magazyn "People" Tyler walczył ze swoją chorobą od września 2018 roku. 

Aktor przyznał, że ma przerzuty nowotworu do kości i kręgosłupa, co powoduje paraliż w dolnych partiach ciała. W wywiadzie Tyler odniósł się też do kręcenia odcinka specjalnego "Przyjaciół", wyjaśniając, że chociaż chciał fizycznie uczestniczyć w spotkaniu, nie sądził, aby był to najlepszy czas i miejsce na ujawnienie swojej choroby.

Aktor zachęcał mężczyzn, aby kontrolowali swoje wyniki u specjalistów, poleca też wykonanie testu wykrywającego we krwi antygen specyficzny dla prostaty:

Zobacz też: Krzysztof Kiersznowski nie żyje

"Przyjaciele": James Michael Tyler jako Gunther

Tyler zdobył sławę dzięki swojej roli w "Przyjaciołach". Wcielał się on w postać Gunthera, pracownika kawiarni "Central Perk", który bez wzajemności kochał się w Rachel (w tej roli Jennifer Aniston). Gunther szybko zdobył sympatię fanów i przez wielu nazywany był "siódmym przyjacielem". 

Aktor był stałym członkiem obsady kultowego serialu. Po raz pierwszy pojawił się na ekranie w roli Gunthera w drugim odcinku pierwszego sezonu. Jednocześnie był najczęściej pojawiającym się na planie aktorem drugoplanowym w historii serialu.

Pomimo choroby Tyler nie zrezygnował z aktorstwa. Walcząc z zaawansowanym rakiem prostaty, wystąpił w dwóch krótkometrażowych produkcjach - "The Gesture and the Word" oraz "Processing". W tym czasie był także nominowany do nagród aktorskich na wielu festiwalach filmowych.

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy