Bogusław Linda romansował z "córką dyktatora"
Kiedy tylko aktorska kariera Bogusława Lindy zaczęła nabierać tempa, wprowadzono stan wojenny. Cenzorzy skutecznie utrudniali organizowanie premier nowych filmów z udziałem obiecującego aktora. Linda postanowił wówczas odreagować frustrację imprezując i szukając pocieszenia w ramionach kobiet. Mówi się, że kiedy poznał Monikę Jaruzelską, stracił dla niej głowę. Co łączyło Bogusława Lindę z "córką dyktatora"?
W chwili, gdy Bogusław Linda poznał Monikę Jaruzelską, aktor miał za sobą kilka poważnych produkcji filmowych. Zdążył wystąpić w w takich filmach jak "Gorączka" w reżyserii Agnieszki Holland, "Wierne blizny" Włodzimierza Olszewskiego i "Przypadek" Krzysztofa Kieślowskiego. Bez wątpienia zasłużył wówczas na miano najbardziej obiecującego aktora młodego pokolenia. Nie ulega zatem wątpliwości, że Bogusław Linda poczuł się dotknięty w chwili, gdy w Polsce wprowadzono stan wojenny, a kolejne premiery produkcji z jego udziałem były wstrzymywane przez cenzurę.
W czasach PRL-u powszechną praktyką było wstrzymywanie rozpowszechniania i emisji produkcji filmowych, które nie były zgodne z poglądami, które pragnęła rozpowszechniać Polska Zjednoczona Partia Robotnicza. Mówi się, że takich filmów z udziałem Bogusława Lindy jest aż trzynaście!
Cenzorzy skutecznie zahamowali rozwój aktorskiej kariery Lindy w PRL. Na aktora czekały za to atrakcyjne oferty pracy w Niemczech. Bogusław Linda jednak nie mógł ich przyjąć ze względu na brak paszportu i trudną sytuację finansową...
Młody Linda szukał wówczas pocieszenia w przelotnych romansach, czym bez wątpienia zasłużył sobie na opinię kobieciarza.
Zobacz też: Barbara i Jacek Bursztynowicz: Historia ich miłości. Postawiła mężowi ultimatum
Zanim plotki o jego romansie z Moniką Jaruzelską przykuły uwagę ciekawskich, Linda rozkochał w sobie wiele kobiet. Jednym z najgłośniejszych związków aktora z tamtych lat był romans z Polą Raksą. Wielu dostrzegało związek z Raksą jako szansę Lindy na zbudowanie sobie stabilnego spokojnego życia. Aktor przestał wówczas szaleć, wprowadził się do kochanki i przez jakiś czas nie dało się go dostrzec na warszawskich salonach.
Uczucie pomiędzy kochankami szybko zniknęło, gdy okazało się, że Bogusław Linda żyje z synem Raksy w niezbyt dobrych stosunkach, traktując przy tym jej dom jak zwyczajny hotel.
Podczas jednej z imprez studenckich, na które Linda ochoczo uczęszczał, poznał dziewczynę, której ojciec był uważany za jedną z najważniejszych figur w kraju - Monikę Jaruzelską. Fakt, że Bogusław Linda mógł winić ojca nowej wybranki za przestój w swojej aktorskiej karierze, raczej mu nie przeszkadzał. Sama Jaruzelska dała się wówczas poznać jako osoba o sporym dystansie do siebie. Bez skrępowania przedstawiała się jako "córka dyktatora" i starała się żyć w przyjaźni ze wszystkimi rówieśnikami.
Zafascynowani sobą młodzi podobno dokładali wszelkich starań, by prawda o ich relacji nie wyszła na jaw. Związek Bogusława Lindy z Moniką Jaruzelską to jeden z najbardziej skrywanych romansów ostatnich lat. Wymykanie się do posiadłości Jaruzelskich na Mazury i potajemne schadzki dodawały romansowi dreszczyku emocji.
Ich związek przetrwał rok - podobno Linda nie był gotów stawić czoła wspólnemu życiu z córką generała Jaruzelskiego, które wiązało się z wejściem do jej rodziny. Niektórzy twierdzą, że związek rozpadł się z powodu kolejnego romansu, w który zaangażował się Linda.
Zobacz też: Aktorzy na zawsze kojarzeni tylko z jednej roli: "07 zgłoś się": Bronisław Cieślak
Choć trwał krótko, domniemany związek Lindy i Jaruzelskiej był uważnie śledzony przez media. Wśród ciekawskich zaczęły ponoć krążyć wówczas dwie teorie na temat relacji Lindy z ojcem Moniki Jaruzelskiej. Według niektórych Wojciech Jaruzelski wiedział o romansie córki z aktorem, a nawet zdecydował się na zorganizowanie spotkania z Lindą. Aktor jednak miał nie przypaść mu do gustu ze względu na swoją opinię playboya. Druga wersja miała mówić o tym, że Jaruzelski był zupełnie nieświadomy tego, że jego córka spotyka się z Bogusławem Lindą. O ich związku generał miał dowiedzieć się wiele lat później...
W latach 90. kariera Bogusława Lindy nabrała zawrotnego tempa. W roku 1990 wystąpił w filmie Władysława Pasikowskiego o tytule "Kroll", a dwa lata później zachwycił swoim występem w kultowym filmie "Psy" tego samego reżysera. Linda w późniejszym czasie pojawił się także w wielu serialach, spośród których największą popularność zdobyły "Kobiety mafii", "Paradoks" oraz "Dziki".
Aktor zbudował sobie również szczęśliwe życie u boku cenionej fotografki i modelki - Lidii Popiel. Małżeństwo doczekało się trójki dzieci - Aleksandry, Mikołaja oraz Michała.
Zobacz też: Kazimierz Kaczor i Olgierd Łukasiewicz. Tym skandalem żyła Polska