Serialowe wakacje
Proponujemy wakacyjną wędrówkę śladami bohaterów naszych ulubionych seriali. Na początek do Sandomierza, miasta, w którym rezyduje ksiądz-detektyw, ojciec Mateusz.
Sandomierz jako osada, gród, a w końcu miasto nabierał znaczenia już od X wieku dzięki położeniu nad Wisłą, w miejscu, gdzie kupcy przeprawiali się przez rzekę.
Historia miasta obfituje w ważne wydarzenia - bywał tu Zygmunt II August, tutaj podpisano zgodę sandomierską - porozumienie w obronie przed kontrreformacją. W Sandomierzu odbyły się również niechlubne procesy Żydów oskarżonych o mordy rytualne i porywanie dzieci "na macę".
Miasto było niszczone przez Tatarów, Szwedów, a także w czasie I wojny światowej. W czasie kolejnej wojny Sandomierz szczęśliwie uniknął zniszczeń dzięki rozkazowi radzieckiego dowódcy, Wasyla Skopienki.
Na terenie Sandomierza znajduje się 120 zabytków. Do najbardziej znanych zaliczyć należy Bramę Opatowską, renesansowy Ratusz, Katedrę i Zamek oraz jedną z najstarszych szkół w Polsce - Collegium Gostomianum.
Sandomierz to ważny punkt turystyczny na mapie każdego miłośnika zabytków, a obecnie także na mapie każdego teleturysty.
11 listopada 2008 roku piękno miasta po raz pierwszy zobaczyli widzowie pilotażowego odcinka serialu "Ojciec Mateusz", opowiadającym o księdzu Mateuszu Żmigrodzkim, który zostaje proboszczem w parafii pod Sandomierzem. Jako że posiada wrodzony talent detektywistyczny, szybko staje się nieoficjalnym współpracownikiem aspiranta Nocula, który zdradza mu szczegóły kłopotliwych śledztw.
Od samej premiery serial cieszy się bardzo dużą popularnością, a ukazywane w nim urokliwe uliczki Sandomierza zaczęły od razu przyciągać turystów.
Już w 2008 roku restauracje i hotele odnotowały wzrost liczby odwiedzających. Turyści zasilają też, jak nigdy dotąd, odbywające się w tym mieście bale sylwestrowe.
"Sandomierscy hotelarze i restauratorzy nie mają wątpliwości: do przyjazdu skłonił gości serial" - napisał dziennikarz kieleckiego oddziału "Gazety Wyborczej".
Realizacja serialu, poza promocją miasta, to także atrakcja dla tutejszym mieszkańców. W styczniu 2011 roku zdjęcia kręcono m.in. w pobliżu dominikańskiego kościoła pw. św. Jakuba oraz obok Ratusza, przy figurze Matki Boskiej Niepokalanej. Rozstawiono też "żywą szopkę", ze zwierzętami, a mali sandomierzanie statystowali w nagraniu. Byli ubrani w stroje kolędników, grali też odwiedzających szopkę.
Ekipa serialu pomagała też "swojemu" miastu po powodzi w 2010 roku. Zarówno serialowi bohaterowie, jak i realni aktorzy organizowali pomoc dla powodzian. W czerwcu 2010 odbył się koncert charytatywny z udziałem aktorów z serialu, a wątek powodzi znalazł się także w fabule produkcji. Władzom Sandomierza zależało bardzo na tym, aby pokazać, że zniszczenia nie dotknęły położonej na wzgórzach zabytkowej części miasta.
Współpraca między miastem, a "Ojcem Mateuszem" rozwijała się tak dobrze, że jeszcze w 2010 roku Regionalna Organizacja Turystyczna Województwa Świętokrzyskiego podpisała z Telewizją Polską umowę o współfinansowaniu produkcji serialu.
Zaowocowało to tym, że serialowi bohaterowie zaczęli częściej opuszczać piękny Sandomierz, by promować także inne atrakcje turystyczne Ziemi Sandomierskiej. Odcinki czwartej i piątej serii rozgrywają się m.in. w Kielcach, Bałtowie, Krzyżtoporze, Busku-Zdroju, Pacanowie, Wąchocku i Kurozwękach, a także w Ćmielowie i Sielpi.
Sandomierz, jako że położony jest na siedmiu nadwiślańskich wzgórzach, czasem nazywany jest "małym Rzymem". "Ojciec Mateusz" natomiast jest polską wersją włoskiego serialu "Don Matteo". Nie wiemy, czy ten wspólny włoski wątek miał wpływ na wybór miejsca akcji, wiemy natomiast, że dla Sandomierza i dla serialu okazał się strzałem w dziesiątkę. Przyniósł obopólne korzyści - Sandomierz przeżywa turystyczny boom, a "Ojciec Mateusz" zyskał wspaniały klimat.
Był to pierwszy przystanek na naszej wakacyjnej, serialowej mapie Polski. Za tydzień, wraz z serialem "Majka", odwiedzimy Kraków.
Chcesz być przez wakacje na bieżąco? Nic prostszego! Zarejestruj się!